Shih Tzu cz. III

[winogronek]

Napisane przez Gisbelle

Póki co spróbujemy z tą chusteczką, po za tym staram się tam kłaść gazety, gdzie wcześniej siusiał na parkiet. To się okaże czy skojarzy
A ja na razie mam do Was inne pytanie: mogę wyjść z nim na dwór na rączkach na dosłownie kilka minut? Pomyślałam, że to może dobry sposób żeby przyzwyczajał się do świata po za mieszkaniem i może będzie prościej jak już się oswoi to szybciej zacznie się załatwiać na dworku. Chyba mu to nie zaszkodzi jeśli wyjdę z nim na 5minutek, jak myślicie?

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Ma, jak najbardziej ma ogonek. Wygląda jak antenka taki pionowy patyczek. Jak nim macha to się śmiejemy że wiatr jest

Nawet należy wychodzić!
Do czasu ukończenia kwarantanny tylko na rękach
Nie wiem czy widziałaś ,ale polecam sobie obejrzeć te odcinki http://vod.onet.pl/ja-albo-moj-pies,1591,serial.html

[strzalka44]

Była u mnie ostatnio klientka i ma dwie suczki yorka i maltańczyka. Nie wychodzą one na normalne spacery tylko mają swój pokój w którym się załatwiają... jak to usłyszałam to padłam. Oczywiście raz na jakiś czas wychodzą ale nie regularnie i to wszystko z braku czasu bo pracują. Tylko po co sobie psiaka w takiej sytuacji kupować? Jedna sunia ma rok druga pół czyli jak już pracowali to kupili sobie te psiaki. Straszne to dla mnie
Taki mały off

Gisabelle ile waży twój maluch?

[winogronek]

Napisane przez strzalka44

Była u mnie ostatnio klientka i ma dwie suczki yorka i maltańczyka. Nie wychodzą one na normalne spacery tylko mają swój pokój w którym się załatwiają... jak to usłyszałam to padłam. Oczywiście raz na jakiś czas wychodzą ale nie regularnie i to wszystko z braku czasu bo pracują. Tylko po co sobie psiaka w takiej sytuacji kupować? Jedna sunia ma rok druga pół czyli jak już pracowali to kupili sobie te psiaki. Straszne to dla mnie
Taki mały off

Gisabelle ile waży twój maluch?

Aż boję się pomyśleć jakie mają braki w socjalizacji istna masakra

[strzalka44]

Braki? One w ogóle 'nie mają' socjalizacji...
ale za to mają świetnie opanowane załatwianie się na maty i nie mają problemu jak deszcz pada ...
wiem, wiem to wcale nie jest śmieszne

[Gisbelle]

Napisane przez strzalka44

Gisabelle ile waży twój maluch?

Właśnie wypadło mi z głowy żeby zapytać we wtorek, więc nie wiem... Podejrzewam, że gdzieś tak 500-600g...Ale na oko to każdy może sobie ważyć. W poniedziałek idę z nim do weta na drugie szczepienie, to przy okazji poproszę żeby małego zważył


Co do tego programu to oglądam czasem jak mam czas, bo to na TVN Style leci.

[monika733]

Napisane przez strzalka44

Była u mnie ostatnio klientka i ma dwie suczki yorka i maltańczyka. Nie wychodzą one na normalne spacery tylko mają swój pokój w którym się załatwiają... jak to usłyszałam to padłam. Oczywiście raz na jakiś czas wychodzą ale nie regularnie i to wszystko z braku czasu bo pracują. Tylko po co sobie psiaka w takiej sytuacji kupować? Jedna sunia ma rok druga pół czyli jak już pracowali to kupili sobie te psiaki. Straszne to dla mnie
Taki mały off

Gisabelle ile waży twój maluch?

HA HA HA HA -- co te psy mają z życia - moje jak sie strasznie cieszą na spacerkach
To do takich pomysłów dołącze spacerowanie z kotem na smyczy - na ten widok też spazmy dostaje . To tak jakbym na smyczy zaczeła prowadzać gołębia albo innego ptaszka !

A ja znalazłam ten sklepik i jestem pod wrażeniem ilości kosmetyków i karm :
http://www.kuchniapupila.pl/szampony...f767a56f54bd2f

[Gisbelle]

A ja tymczasem mam problem z karmą... Royala Startera trudno jest dostać, szczególnie paczkę 2kg, a nie 10. Nie chcę kupować 10kg, bo yorki jedzą tyle co wróble, a do tego czasu zanim on to wszystko zje to ta karma już dawno zwietrzeje Byłam już w dwóch sklepach, po południu pójdę do takiego większego, może się poszczęści...

[winogronek]

Napisane przez Gisbelle

A ja tymczasem mam problem z karmą... Royala Startera trudno jest dostać, szczególnie paczkę 2kg, a nie 10. Nie chcę kupować 10kg, bo yorki jedzą tyle co wróble, a do tego czasu zanim on to wszystko zje to ta karma już dawno zwietrzeje Byłam już w dwóch sklepach, po południu pójdę do takiego większego, może się poszczęści...

Możesz go przenieść na zwykłego royala http://www.zoologiczny.sklep.pl/Roya...142_199___5448 żeby nie było tak wielkiej różnicy.
Masz jeszcze tego startera?

[Gisbelle]

Okazało się, że u mnie w pobliskim zoologu na wagę startera sprzedają, więc po kłopocie
Na razie to jeszcze jako takich ząbków nie ma, tylko nawet nie półcentymetrowe, więc zostaniemy na starterze, a w juniora się zaopatrzymy tuż po wymianie ząbków na stałe.
Kupiłam mu legowisko -ale jest zadowolony że już nie musi spadać z poduszki. Ma wygodnie, bo mięciutko i jest oparcie (taka malutka 'ścianka' więc może się oprzeć i nie wyleci. Dodaję fotkę jak to wygląda A no i jeszcze miseczkę kupiliśmy zieloną, bo dotychczas miał talerzyk, ale to przy okazji pokażę.
I po drodze weszłam do pasmanterii bo każdy na ulicy mi zwracał uwagę że nie ma czerwonej wstążeczki, więc dla świętego spokoju kupiłam Nie rozumiem tego przesądu czy tam czegoś czym to w ogóle jest
W sumie poza domem był jakieś pół godziny, z początku się trząsł, a potem już nie Próbował zasnąć, ślepka zamykał... a jak wrócił to padł trupem i śpi już ponad godzinę
Ja głupia go opatuliłam w koc, a dziś u nas tak ciepło. No i kocyk wylądował w reklamówce.

[NESI123]

Ale kochane malenstwo !!! Przeslodko spi sobie w tym duzym lozeczku. Moja Nesi to w ogole nie chce spac w swoim lozku, woli na dywanie bo w nocy to spi ze mna

[dzulka666]

Gisbelle prześliczny jest Twój psiaczek

[winogronek]

Gisbelle starter puppy jest do 2 miesiąca życia potem trzeba psa przestawić na inna karmę, to tak jakbyś karmiła mlekiem dziecko do 10 roku życia , a zmieni zęby do 6 miesiąca to już stanowczo za późno.

"Przeznaczenie Sucha karma Royal Canin Puppy Starter to pełnoporcjowy posiłek dla suk ciężarnych i karmiących oraz dla szczeniąt w wieku od 3 tygodni do 2 miesiąca życia."

[strzalka44]

Gisabelle nie martw się karmy dla szczeniaków małych ras mają małe granulki i na pewno mały da sobie radę przecież te karmy są przystosowane właśnie do takich maluchów

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Ahhh i zapomniałam dopisać że bardzo do pysia mu w tym legowisku

[Gisbelle]

Co do tej karmy to porozmawiam z wetem w poniedziałek, ale faktycznie, starter jest do 2miesiąca życia, sprawdziłam...
W poniedziałek czyli 7 wizyta, a jutro mały kończy 2 miesiące, przez dwa dni nic mu się nie stanie, ale następnym razem chyba kupimy już juniora. Może jeszcze jutro przedzwonię do hodowczyni i z nią pogadam.
Aha, no i Fifi mi kazał przekazać że bardzo dziękuje za wszystkie ciepłe słowa wypowiedziane na jego temat

[wiolussia]

Gisbelle przeslodki ten Twoj maluszek. Jak tak na niego patrze to sobie przypominam kiedy moja mala pierwszy raz przywiozlam do domu, jaka bylam podekscytowana a zarazem przerazona. Odrazu dostalam mani szukania karm, kosmetykow itd i do dzis mi to zostalo. Moj TZ juz ze mna nie moze bo jak wejdziemy do sklepu np tylko po karme to ja cala obladowana wychodze i wkurza sie ze potrafie az tyle wydac na psa (a wierzcie mi, ze utrzymanie psa tutaj jest bardzo drogie). Ale ja wole sobie odmowic i jej cos kupic bo mi to wieksza przyjemnosc sprawia i co ja na to poradze. A jak cos zamawiam to mu wogole nic nie mowie Czego oczy nie widza tego sercu nie zal!! Jesli chodzi o scislosc, zebyscie nie pomyslaly, ze jakis skapy, to na jedzenie i weta nie oszczedza. Ale ja jestem taka, ze byle co zobacze i juz chce kupowac Jutro jedziemy sprawic nowe lozko bo to co ma to juz chyba troche male a za tydzien jedziemy na sterylizacje wiec chce zeby malej bylo wygodnie po operacji. Kurcze denerwuje sie jak cholera. Tym bardziej, ze jej nawet tam zawiesc nie moge bo bede w pracy i pozniej caly dzien czekac zeby ja odebrac. Ja chyba zwariuje tego dnia

[Gisbelle]

wiolussia, nie martw się, na pewno wszystko pójdzie tak jak powinno

Ja mam z moim problem Wczoraj mu zmieniłam miseczkę na wodę. Z tej nowej nie chciał pić, więc dziś mu zmieniłam, ale było już za późno, bo dziś w okolicach 6 rano trzy razy próbował zrobić kupkę i nie mógł I potem coś mii zaśmierdziało - wzięłam małego obejrzałam i się okazało że kupka została z tyłu... wczepiła się we włosy, większy kawałek wyciągnęłam ale reszty się nie da, próbowałam mokrą ściereczką... Jak można się tego cholerstwa pozbyć? Jeździ mi tyłkiem po parkiecie, nie ważne, umyję, ale chodzi mi o niego, przecież nie może taki brudasek chodzić.

[strzalka44]

Ale w środku w pupce ? Czy tylko na włoskach?

[Gisbelle]

Napisane przez strzalka44

Ale w środku w pupce ? Czy tylko na włoskach?

Czy w pupce to nie wiem czy ma, pewnie tak, bo teraz znowu 3 razy próbował zrobić. Ale na zewnątrz jest, niestety... a nie mogę tego śmierdziuszka wykąpać, po pierwsze kompletnie nie wiem jak, a po drugie takiego maleństwa jeszcze nie można kąpać.. Nie wiem co robić.

[strzalka44]

Można kąpać. Nie musisz go całego wsadzać, sam tyłeczek pod kran, trochę szamponiku i szorujesz pupsko. A jeżeli nie może zrobić to wsadź mu czopka takiego jak dla dzieci.
Ale to możliwe żeby się zapchał tak szybko tylko dlatego że przez noc nie pił?

[winogronek]

Napisane przez Gisbelle

Czy w pupce to nie wiem czy ma, pewnie tak, bo teraz znowu 3 razy próbował zrobić. Ale na zewnątrz jest, niestety... a nie mogę tego śmierdziuszka wykąpać, po pierwsze kompletnie nie wiem jak, a po drugie takiego maleństwa jeszcze nie można kąpać.. Nie wiem co robić.

Możesz spokojnie go umyć, szarym mydłem ta pupkę, lub jak masz płynem do higieny intymnej
Daj mu z łyżkę mleka to powinno trochę rozluźnić stolec. Możesz tez włoski wokół odbytu przyciąć na zero żeby nie miało się do czego przyczepić.

[strzalka44]

Wielu hodowców kąpie jeszcze mniejsze psiaki bo przecież nie raz się zdarzy że się wypaćkają w jedzonku, siuśkach a nawet kupce
Ty możesz umyć tylko zabrudzone miejsce jeżeli jest ogólnie czysty. Jak Tobi był mały to codziennie przemywałam mu brzuszek i łapki, zwykle samą wodą i też dlatego że jak nasiusiał na matę i później kolejny raz to deptał po tych poprzednich siuśkach
W kąpieli zwłaszcza przy użyciu dobrych kosmetyków nie ma nic złego. Zasada jest taka że kąpiemy psiaka jak jest brudny nie zawsze trzeba kąpać całego czasami wystarczy tylko podwozie ale to trzeba samemu ocenić

A i przyzwyczajaj się do takiej przyczepiającej kupki hehe, jak włoski podrosną to też się może zdarzyć. Najgorzej na spacerze jak nie ma czym wyczyścić to trzeba szukać jakiś listków hehe
Oczywiście włoski wokół 'oczka' wycinam ale to i tak jak kucnie np. na wysokiej trawie to tamte włoski niżej/dłuższe kładą się na trawie a kupka pięknie na nich i później trzeba wracać z takim 'osrakanym' śmierdziuchem

[Gisbelle]

Dam mu tego mleka - faktycznie dobry pomysł, że na niego wcześniej nie wpadłam... Zobaczymy czy pomoże.

[wiolussia]

Mojej sie to bardzo czesto zdarzalo dopoki nie wycielam jej wloskow wkolo odbytu Jak to pierwszym razem zobaczylam to tez bylam w szoku co sie dzieje. Tez nie mogla sie zalatwic i jezdzila pupcia po podlodze. Zajrzalam jej pod ogonek i az sie przestraszylam. Tez myslalam, ze te odchody ugrzezly jej w pupce. Wzielam ja do wanny (bo i tak wymagala kapania) i ciezko mi bylo to usunac bo jak probowalam to mi uciekala, myslalam, ze faktycznie ta kupka sie jej zatrzymala w odbycie. Zawolalam mame do pomocy (bo akurat byla u mnie w odwiedzinach) i jakos pomalu jej to umylysmy okazalo sie, ze "to" to bylo tylko porzadnie przyklejone do wloskow. Po tym akcydencie zdarzylo sie to jeszcze ze trzy razy ale jej calej nie kapalam tylko do miski wsadzilam jej tylnie lapki tak ja mylam Wkoncu obcielam te wloski i juz mam spokoj dlugi czas od "smierdzacej roboty"

[winogronek]

Napisane przez strzalka44

A i przyzwyczajaj się do takiej przyczepiającej kupki hehe, jak włoski podrosną to też się może zdarzyć. Najgorzej na spacerze jak nie ma czym wyczyścić to trzeba szukać jakiś listków hehe
Oczywiście włoski wokół 'oczka' wycinam ale to i tak jak kucnie np. na wysokiej trawie to tamte włoski niżej/dłuższe kładą się na trawie a kupka pięknie na nich i później trzeba wracać z takim 'osrakanym' śmierdziuchem

Hahah skąd ja to znam moja to jeszcze sieje panikę, że ona nie będzie tak iść i siada co chwile :P zawsze trzeba miec w pogotowiu chusteczkę higieniczną

[Gisbelle]

Już go umyłam, tzn tylko tył. Dopiero teraz widzę że trochę niedokładnie to wyszło... Jego zapach jest odrażający, wymieszał się zapach kupki z zapachem szamponu.
Umyłam go swoim do włosów, bo płyn do higieny intymnej gdzieś przepadł, tylko taki miałam pod ręką. A właśnie donośnie szamponu... możecie mi coś dobrego polecić? Bo ja kompletnie się na tym nie znam, w młodości miałam same kundelki, które takich specyfików nie wymagały.A i dałam mu łyżkę stołową tego mleka, czekam czy zadziała.

[strzalka44]

Napisane przez winogronek

Hahah skąd ja to znam moja to jeszcze sieje panikę, że ona nie będzie tak iść i siada co chwile :P zawsze trzeba miec w pogotowiu chusteczkę higieniczną

A myślisz że mój to nie nawet czasami to się wyprostować nie chce tylko cały czas 'kangurka' robi

Gisabelle nie chcę żebyś odebrała to źle ale właśnie o to mi chodziło z tą zbyt pochopną decyzją pierwszy szampon już powinnaś dawno mieć wybrany. Po za tym to jest indywidualna sprawa, to co pasuje mojemu psu twojemu nie musi tym bardziej że yorki mają zupełnie inną szatę.
No i temat był poruszany już milion razy.

[winogronek]

http://razemdlatatr.pl/ zagłosujcie

[ja-ika]

Hej, mój Kodi ma skończone 5 miesięcy, zaczęły mu wypadać ząbki.
Odkąd jest u Nas zajada się karmą Royal odpowiednią do wieku. Załatwia się już na zewnątrz, ale zanim to się stało, to jeden dywan wylądował na śmietniku, a drugi czeka w kolejce
Niestety mam problem na spacerach. Wszystko chce wziąć do buzi, a najbardziej lubi chusteczki higieniczne. To taki mały odkurzacz
Mam do Was pytanie. Podobno do roku nie można zakładać szelek, to prawda? Mamy obrożę plecioną i skórzaną, szelki też mam, ale jeszcze nie zakładane.

[kruuuszi]

Ja nigdy podobnej rzeczy nie slyszalam ;P moja mała już jak 2,5 miesiaca miała to w szelkach śmigała. Nie wiem gdzie to wyczytałaś

[monika733]

Jest taki pogląd że nie powinny psiaki chadzać w szelkach bo ciągnąc wyrabiaja sobie barki ! Ale są różne rodzje szelek i takie które temu zapobiegają - jak je znajde wkleje na forumek !