Aparaty ortodontyczne cz. XII

[on_na]

Napisane przez Sawana25

Dzięki. Właśnie widziałam reklamę tego płynu i już wiedziałam, że jego wybiorę
Szczoteczki, wyciorki wyszukam w aptekach mam nadzieję, pasta ma być specjalna jakaś? Wosk mam nadzieję, że mi da. Rozumiem, że każdy go używa?

Wosk używa każdy_obtarty aparatowicz. Po paru godzinach z aparatem będziesz wiedziała czy i gdzie Cię obciera.
Co do pasty - to mi dentystka, nie ortodonta, zaleciła zielony Elmex (próchnica wtórna i wrażliwe szyjki zębowe), i tak sobie nim myję, ale to już chyba co kto lubi
A do torebki dostałam Sensodyne taką małą
Przez 16 dni z aparatem brałam może kilka razy ibuprom, dół mi bardziej daje czadu niż góra. Ważne jest też to żeby jeść - jeśli bolą Cie zęby, są tkliwe, miękkie rzeczy, bo ja nawet jak dałam radę zjeść coś co wymagało żucia albo było twarde to potem mi się jednak na zębach odbijało i bolało :/

[Sawana25]

No to mam nadzieję, że mi da ten wosk
Mój B używa Elmex (mama asystentką stomatologa jest) i mi mega pasuje ta pasta, więc kupię. Czasem mam wrażliwe zęby i Sensodyne też mi pasowała. Zobaczę co mi orto powie, czy coś da w ogóle i jutro pojadę na zakupy

[Irish184]

Napisane przez Sawana25

Dzięki. Właśnie widziałam reklamę tego płynu i już wiedziałam, że jego wybiorę
Szczoteczki, wyciorki wyszukam w aptekach mam nadzieję, pasta ma być specjalna jakaś? Wosk mam nadzieję, że mi da. Rozumiem, że każdy go używa?

Jak kogoś zamki nie obcierają to nie musi używać wosku, jednak w pierwszych dniach jest on przydatny dopóki nie przyzwyczaisz się do metalu w buzi Pasta obojętnie jaka, ale nie powinna być wybielająca.

[Sawana25]

Napisane przez Irish184

Jak kogoś zamki nie obcierają to nie musi używać wosku, jednak w pierwszych dniach jest on przydatny dopóki nie przyzwyczaisz się do metalu w buzi Pasta obojętnie jaka, ale nie powinna być wybielająca.

Mam mega białe zęby, więc nie używam wybielaczy

[on_na]

Napisane przez Irish184

Jak kogoś zamki nie obcierają to nie musi używać wosku, jednak w pierwszych dniach jest on przydatny dopóki nie przyzwyczaisz się do metalu w buzi Pasta obojętnie jaka, ale nie powinna być wybielająca.

a czemu nie powinna byc wybielająca?

[Kusum]

Napisane przez Sawana25

Dzięki. Właśnie widziałam reklamę tego płynu i już wiedziałam, że jego wybiorę
Szczoteczki, wyciorki wyszukam w aptekach mam nadzieję, pasta ma być specjalna jakaś? Wosk mam nadzieję, że mi da. Rozumiem, że każdy go używa?

Ja wolę płyn Oral B

[paulinunia]

a mi z lewej strony wysunął się łuk i mnie obciera drucik więc po paru miesiącach bez wosku wrócił on do łask. Próbowałam lekko nagiąć ale boje się że złamie się coś a wizyta za miesiąc.

[kwiatek101]

Hej Jutro mija tydzień od założenia aparatu, a mnie coraz mniej bolą zęby. Nie jest tak, że nie czuję nic, ale nie jest to też taki ból jak był... trochę się tym martwię (wiem, jak to dziwnie brzmi :P ) bo mam nieodparte wrażenie, że ból = prostowanie, a brak bólu nie... Tym bardziej, że mam stłoczenie takie owszem owszem, chcę, żeby się prostowało!

Zgubiłam wczoraj nić dentystyczną, taka byłam zmęczona, że nie chciało mi się szukać, więc po kolacji nie użyłam jej, tak samo dziś po śniadaniu... tylko pasta + płyn. Znalazłam ją godzinę temu po obiedzie i dziewczyny !!! Co się stało... użyłam jej chyba ze 3 metry !!! Po tym obiedzie (sos Dawtona + tuńczyk, ziemniaki, surówka) ale i chyba po śniadaniu oraz wczorajszej kolacji , gdzie tej nici nie użyłam nazbierało się tyle "paprochów" między zębami , że szok. Nie mogłam skończyć nitkowania zębów (jeśli tak to się mówi). Chyba z pół godziny to robiłam (tylko górę)

Odnośnie płynów do płukania - już w końcu nie wiem czy może być z alkoholem czy nie... Używałam zawsze Colgate Plax Alcohol Free, ale dziś na promocji w Naturze były płukanki z alkoholem (colgate, Oral B) po 11-12 zł, więc wzięłam kilka...Mam nadzieję, że może być, chociaż orto mówiła, że lepiej bez alkoholu.

[Kolorowymaj]

U mnie dalej nic się nie zmienia wrrr

[betti_888]

Hejka wszystkim. Dzisiaj zdjęli mi aparat. Może nie wszystko jest tak jak bym chciała mieć, zgryz nie jest w 100% idealny ale na pewno jest o niebo lepiej w porównaniu z tym co było. Aparat nosiłam 3 lata i 2 miesiące. Miałam złożoną wadę: zgryz głęboki, stłoczenia i chyba zgryz otwarty.

Orto przykleiła mi retainery na góre i dół a w środę jadę po odbiór płytek

Trochę cięzko mi się przyzwyczaić do nowego uśmiechu bo uśmiech wydaje mi się taki koński


oto wyniki:

[aisha_]

Ja jestem po zmianie drutów i gumek w środę. U mnie w sumie wszystko dobrze, pobolewała trochę tylko piątka, która rotuje. Jestem bardzo zadowolona, na następnej wizycie chyba powiem, że chcę przeskoczyć o jeden drut. Któraś może z Was tak miała? Zależy mi, żeby szybko założyć górę.

Widzę, że znowu przewija się temat szczoteczek elektrycznych - ja się zdecydowałam na soniczną i na dniach ją kupię. Zrobiło mi się przebarwienie na jedynce, które w sumie tylko ja widzę. Poza tym zbiera mi się trochę kamień i chciałabym się go albo pozbyć, albo chociaż zminimalizować ryzyko dalszego powstawania. Jak potestuję to napiszę jakie mam efekty

Co do cen aparatów - mówicie, że 1800 to jest dużo. Ja się nie zgadzam, mieszkam w Warszawie. Ta cena to jest tanio! Mój orto za kryształ bierze 2200. I też uważam, że to niska cena. Także jak porównywacie ceny to zwracajcie uwagę na miasto, bo to ma ogromne znaczenie. I weźcie pod uwagę, że to nie tylko cena materiałów i opłat administracyjnych, ale płacimy głównie za wiedzę lekarza, który zakłada aparat. Odwiedziłam kilku ortodontów i przekonała mnie nie cena, a lekarz.

[kwiatek101]

Napisane przez betti_888

Hejka wszystkim. Dzisiaj zdjęli mi aparat. Może nie wszystko jest tak jak bym chciała mieć, zgryz nie jest w 100% idealny ale na pewno jest o niebo lepiej w porównaniu z tym co było. Aparat nosiłam 3 lata i 2 miesiące. Miałam złożoną wadę: zgryz głęboki, stłoczenia i chyba zgryz otwarty.

Orto przykleiła mi retainery na góre i dół a w środę jadę po odbiór płytek

Trochę cięzko mi się przyzwyczaić do nowego uśmiechu bo uśmiech wydaje mi się taki koński


oto wyniki:

Kochana !!! Spadłaś mi z nieba !!! Jak zobaczyłam Twoje zdjęcia to myślę "mój zgryz". Mam identycznie (prawie :P ). Dwójka jest tak samo wypadnięta z łuku, do góry wystaje (tylko u mnie przeciwna dwójeczka). Trochę bardziej jedynki do siebie... i też zgryz głęboki.

Powiedz mi proszę ile trwało leczenie, czy musiałaś usuwać jakieś zęby? Wiem, że każdy ma inaczej, ale trochę się podbuduję... ja dopiero tydzień temu założyłam aparat na górę.

Ja usuwałam ósemki, z kości jeszcze (zatrzymane) bo to one gdy rosły stłoczyły mi zęby na przodzie... ale nie wiem jak niby ma się zrobić miejsce na tą dwójkę i wyrównanie jedynek, skoro nie usuwałam czwórek...
A ty miałaś usuwanie czwórki?

[betti_888]

Napisane przez kwiatek101

Kochana !!! Spadłaś mi z nieba !!! Jak zobaczyłam Twoje zdjęcia to myślę "mój zgryz". Mam identycznie (prawie :P ). Dwójka jest tak samo wypadnięta z łuku, do góry wystaje (tylko u mnie przeciwna dwójeczka). Trochę bardziej jedynki do siebie... i też zgryz głęboki.

Powiedz mi proszę ile trwało leczenie, czy musiałaś usuwać jakieś zęby? Wiem, że każdy ma inaczej, ale trochę się podbuduję... ja dopiero tydzień temu założyłam aparat na górę.

Ja usuwałam ósemki, z kości jeszcze (zatrzymane) bo to one gdy rosły stłoczyły mi zęby na przodzie... ale nie wiem jak niby ma się zrobić miejsce na tą dwójkę i wyrównanie jedynek, skoro nie usuwałam czwórek...
A ty miałaś usuwanie czwórki?

nie usuwałam ani 8 ani 4... miejsce zrobiło się samo
a aparat nosiłam ponad 3 lata

[imnotsweetnow]

Napisane przez on_na

- płyn do płukania (używam bezalkoholowego Lysterine Zero ale to już co kto lubi).

faktycznie, ten płyn jest świetny

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez on_na

a czemu nie powinna byc wybielająca?

bo potem jak zdejmą ci aparat będziesz miała inny kolor zęba a inny pod zamkami

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez betti_888

Hejka wszystkim. Dzisiaj zdjęli mi aparat. Może nie wszystko jest tak jak bym chciała mieć, zgryz nie jest w 100% idealny ale na pewno jest o niebo lepiej w porównaniu z tym co było. Aparat nosiłam 3 lata i 2 miesiące. Miałam złożoną wadę: zgryz głęboki, stłoczenia i chyba zgryz otwarty.

Orto przykleiła mi retainery na góre i dół a w środę jadę po odbiór płytek

Trochę cięzko mi się przyzwyczaić do nowego uśmiechu bo uśmiech wydaje mi się taki koński


oto wyniki:

piękny uśmiech

[kwiatek101]

Napisane przez betti_888

nie usuwałam ani 8 ani 4... miejsce zrobiło się samo
a aparat nosiłam ponad 3 lata

zrobiłaś mi nadzieję <3 , słuchaj a kiedy widziałaś pierwsze efekty? Ta dwójka szybko się prostowała ? (po miesiącu już było coś widać, czy raczej nie?)

[betti_888]

Napisane przez imnotsweetnow

f



piękny uśmiech

dzięki

Napisane przez kwiatek101

zrobiłaś mi nadzieję <3 , słuchaj a kiedy widziałaś pierwsze efekty? Ta dwójka szybko się prostowała ? (po miesiącu już było coś widać, czy raczej nie?)

ok. miesiąc zanim weszła do łuku

[Kolorowymaj]

Beti bardzo ladne ząbki

[betti_888]

Napisane przez Kolorowymaj

Beti bardzo ladne ząbki

dziękuje

[kwiatek101]

Napisane przez betti_888

dzięki


ok. miesiąc zanim weszła do łuku

o kurcze... to ja mam aparat tydzień, ale chyba mi w miesiąc nie wejdzie do łuku

[betti_888]

Napisane przez kwiatek101

o kurcze... to ja mam aparat tydzień, ale chyba mi w miesiąc nie wejdzie do łuku

może nie do końca weszła ale była bardzo duża poprawa... nie odstawała tak jak wcześniej

[paulinunia]

Napisane przez kwiatek101

o kurcze... to ja mam aparat tydzień, ale chyba mi w miesiąc nie wejdzie do łuku

tez rozpaczałam jak wystawał mi jeden ząb bardzo za łuk że po tygodniu nic się nie dzieję a później nawet nie zauważyłam i pięknie wskoczył gdzie jego miejsce

[kwiatek101]

Napisane przez paulinunia

tez rozpaczałam jak wystawał mi jeden ząb bardzo za łuk że po tygodniu nic się nie dzieję a później nawet nie zauważyłam i pięknie wskoczył gdzie jego miejsce

Napisane przez betti_888

może nie do końca weszła ale była bardzo duża poprawa... nie odstawała tak jak wcześniej

Dziewczyny, ale mnie już prawie zęby nie bolą... Po tygodniu... dlatego mam wrażenie, że jak już nie bolą tzn, że one się przystosowały do takiego nacisku i już nic w tym miesiącu się nie zrobi.

[betti_888]

Napisane przez kwiatek101

Dziewczyny, ale mnie już prawie zęby nie bolą... Po tygodniu... dlatego mam wrażenie, że jak już nie bolą tzn, że one się przystosowały do takiego nacisku i już nic w tym miesiącu się nie zrobi.

mnie przestały boleć po kilku dniach a zęby mimo to się prostowały... po prostu już tego nie czujesz

[on_na]

Napisane przez betti_888

Hejka wszystkim. Dzisiaj zdjęli mi aparat. Może nie wszystko jest tak jak bym chciała mieć, zgryz nie jest w 100% idealny ale na pewno jest o niebo lepiej w porównaniu z tym co było. Aparat nosiłam 3 lata i 2 miesiące. Miałam złożoną wadę: zgryz głęboki, stłoczenia i chyba zgryz otwarty.

Orto przykleiła mi retainery na góre i dół a w środę jadę po odbiór płytek

Trochę cięzko mi się przyzwyczaić do nowego uśmiechu bo uśmiech wydaje mi się taki koński


oto wyniki:

Jeju jak ślicznie!
Warto wytrzymać w tym kagańcu (a tak się czuję jak na razie w dolnym łuku) żeby mieć taki uśmiech
Gratulacje za wytrwałość!

[kwiatek101]

Dziękuję za pocieszenie, mam nadzieję, że będzie dobrze

[on_na]

Napisane przez imnotsweetnow

faktycznie, ten płyn jest świetny

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------



bo potem jak zdejmą ci aparat będziesz miała inny kolor zęba a inny pod zamkami

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------



piękny uśmiech

Ups! Nie pomyślałam o tym

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Chcę się przywitać w wątku Mam nadzieję, że w październiku oficjalnie dołączę do grona Aparatek i niedługo będę miała takie ząbki

Chciałabym nieśmiało zapytać, czy jest w wątku ktoś, kto prostuje ząbki w Toruniu??

[madzieeek]

Napisane przez betti_888

Hejka wszystkim. Dzisiaj zdjęli mi aparat. Może nie wszystko jest tak jak bym chciała mieć, zgryz nie jest w 100% idealny ale na pewno jest o niebo lepiej w porównaniu z tym co było. Aparat nosiłam 3 lata i 2 miesiące. Miałam złożoną wadę: zgryz głęboki, stłoczenia i chyba zgryz otwarty.

Orto przykleiła mi retainery na góre i dół a w środę jadę po odbiór płytek

Trochę cięzko mi się przyzwyczaić do nowego uśmiechu bo uśmiech wydaje mi się taki koński

Pięknie jest, gratuluję!!!

A poza tym tak sobie podczytuję i co chwilę czytam coś "o sobie"
Np. ósemki nieszczęsne - ja mam wszystkie! To znaczy dwie wyrośnięte po lewej stronie i dwie zatrzymane po prawej. Ale ani orto ani tym bardziej mój dentysta (a to na prawdę doskonały lekarz) nie zalecili usuwania. Orto dlatego, że zęby miałam cofnięte, więc jak je wyciąga do przodu, to miejsce dla nich jest mimo ósemek. Dentysta z kolei powiedział, że usuwanie tych zatrzymanych może się dla mnie skończyć paraliżem 1/4 twarzy i połowy języka, dużym ubytkiem kości i generalnie pobytem na bloku operacyjnym. Senkju, senkju, postoję Obaj kazali je po prostu obserwować i kontrolować co jakiś czas, bo w prostowaniu nie przeszkodzą na pewno.

Szóstki...pierścienie...k anałówki... To też mnie dotyczy! Dwie dolne leczone kanałowo jeszcze sporo przed założeniem aparatu, w tym jedna "przeleczana" - czyli lecozna powtórnie, bo wcześniejsze kanałowe spartaczono. Nóż mi się w kieszeni otwiera jak sobie przypomnę, ile za to zapłaciłam. Teraz ostatnio bolała mnie leczona "normalnie" szóstka, na której był pierścień. Zdjęcie pierścienia, prześwietlenie, diagnoza: leczenie kanałowe, ząb był niedoczyszczony, miazga obumarła (jak tak czytam, to zastanawiam się, czy to nie był ten słynny zgorzel, bo bolało, cuchnęło chyba jakaś ropa była i w ogóle było niefajnie - ale robiła mi to inna dentystka, nie mój ulubiony pan doktor, a ona już nie aż taka fajna i w sumie mi nie powiedziała za wiele...). Kiedy robiłam zdjęcie przed założeniem aparatu, to nic tam nie wyszło, zaczęło się źle dziać po czasie...
Przerabiałam leczenie pod mikroskopem, trzy szóstki mam odbudowane, wypełnione włóknem szklanym czy czymś takim i póki co - odpukać - jest git. Martwe, odbudowane, wypełnione, ale jednak swoje własne, uratowane! I pierścionki na nich siedzą elegancko.

Szczoteczki....od samego początku używam Elgydium ortodontyczną (choć mój orto mówił, że spokojnie można normalną). Najpierw kupowałam w klinice, ale dosyć drogo było, potem przez internet, a nie tak dawno z radością odkryłam, że można je kupić w Super Pharmie! W cenie jakichś 12 zeta.

Ktoś pytał o ceny i o lecznie w Krakowie. Ja się leczę w Ortomanii, jeden łuk metalowy kosztował 1600 zł. ale to dwa lata temu, kiedy zakładałam, nie wiem jak dziś. Wizyta 140, niezależnie od tego, co mi robią. Jestem zadowolona generalnie. Cena myślę "normalna" - jak na Kraków.

No i cóż...mam nadzieję, że już bliżej niż dalej, bo prognoza była mniej więcej na 2.5 roku. 26 sierpnia minęło dwa lata odkąd mam górę, dół trochę później. Góra już jest w zasadzie ok, dół coś oporny, ale wbrew legendom wcale nie bolało mnie bardziej na dole. W ogóle mnie to niewiele bolało, chyba nigdy nie brałam nic przeciwbólowego ze względu na ból "aparatowy". Tylko ostatnio przy tej szóstce właśnie. I zawsze też wszystko jadłam praktycznie, tylko trochę ostrożniej
Na początku tylko strasznie dużo schudłam, ale nie dlatego, że nie mogłam jeść, tylko mi się nie chciało co chwilę myć zębów i wolałam nie jeść, niż znoooowu czyścić Śmieję się, że jestem chyba pierwszym przypadkiem, który schudnął z lenistwa Nie powiem, ten "efekt uboczny" bardzo mi się podoba, zwłaszcza, że utrzymuje się do dziś
Noszę teraz wyciągi, jutro mam kolejną wizytę, zobaczymy, co dalej...

Problem tylko mam taki, że na bank będę musiała zrobić przynajmniej na jednym zębie licówkę, albo chociaż dobudować kompozytem. Dwójkę mam strasznie zdeformowaną - starta przez to, że była krzywa, do tego ze dwa razy leczona, a że był ciężki dostęp do niej, to i kształt ma fatalny. I mimo, że jest już prosta, to wygląda brzydko nadal

W ogóle spróbuję namówić mojego orto na kolorowe gumki Od początku noszę metalowe ligatury, ale jak już ta góra prawie gotowa, to mógłby mi chociaż raz przyjemność zrobić i zafundować różowe gumeczki...się rozmarzyłam

Kurde, padł mi aparat, a dawno zdjęć nie robiłam, a coś bym tu wrzuciła. Miałam bardzo wystające i przekręcone dwójki na górze, i tym, które mają podobnie to mogę powiedzieć, że po dwóch-trzech miesiącach siedziały już elegancko prawie na swoim miejscu! A ja do młodzieniaszków nie należę, myślałam, że będzie to bardziej opornie szło

...się rozpisałam To kończę i pozdrawiam!

[Kusum]

Napisane przez paulinunia

a mi z lewej strony wysunął się łuk i mnie obciera drucik więc po paru miesiącach bez wosku wrócił on do łask. Próbowałam lekko nagiąć ale boje się że złamie się coś a wizyta za miesiąc.

Ja też tak miałam ostatnio. Zadzwoniłam do mojej orto i kazała mi podsunąć za stoper. Spróbuj, żadna filozofia a ulga natychmiastowa!

[Anecka]

Beti, efekt super bardzo dlugo nosilas aparat ale oplacilo sie brawo!

Ja sie naczytalam wczoraj o usmiechu dziaslowym i musze sie wybrac do jakiegos specjalisty (chirurga stomat.?) i podpytac co u mnie mozna zastosowac, bo mysle ze nacinanie dziasel mi niewiele da, bo mam duzy ten usmiech .. Operacja mnie przeraza, ale chce sie pozbyc tego

Pojutrze ide do orto to zapytam czy moze kogos polecic w wiekszym miescie