Storczyk (orchidea) cz.IV - Strona 157 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-04, 08:43   #4681
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Chociaż powiem szczerze, że jak raz podlałam nawozem 6-6-6 to mi nowe korzonki i listki rosną. Może nie tak intensywnie, ale coś tam się dzieje. Obecnie własnie mi zależy aby zielenina rosła to zastosuję ten drugi nawóz dla moich storków z odzysku.
Informacja o nawozach bardzo pouczająca. Dziękuję
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-05, 19:46   #4682
Inkarnatka
Wtajemniczenie
 
Avatar Inkarnatka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 294
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

W kwietniu wstawiłam zdjęcie jednej z moich miniaturek, gdzie zauważyłam basal keiki (w doniczce są 2 rośliny + 1 keiki):
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1366576848

Chciałam wymienić im podłoże (są posadzone w spangnum), bo jest nieciekawe - na drobną korę, ale wstrzymywałam się ze względu na maleńkie keiki. No i tak czekam, czakam, a ono w ogóle nie rośnie, cały czas jest tej samej wielkości Minęło już prawie 5 mscy... Czy to normalne? Dodam, ze pozostałe dwa "dorosłe" storczyki ciągle wypuszczają liście i masę korzeni. Pędów kwiatowych brak.
__________________
Nakarm pieska...
www.pustamiska.pl

Inkarnatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-05, 20:56   #4683
maly_okruszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 53
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez nika135 Pokaż wiadomość
Będzie biały na następne kwitnienie
Niestety, stety Troszkę szkoda, bo teraz wygląda niesamowicie A czy ktoś z was próbował samodzielnie wstrzykiwać barwnik? Np. atrament? A jeżeli tak, to kiedy powinno się to zrobić?
__________________
http://zielonespa.blogspot.com/
maly_okruszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-12, 16:32   #4684
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Dziewczyny, tragedia. Dostałam storczyka od babci. Piękny jest, ma dwa takie zielone pędy a na nich pełno białych kwiatów. Ogólnie plan był taki, że będę miała jedną roślinę, tylko jedną i poświęcę jej 100% uwagi jakiej potrzebuje. Ale plan zakładał, że najpierw wybiorę coś, co ma szansę rosnąć na moim północnym oknie (i mi się podoba), potem się dokształcę w temacie i dopiero kupię. A tu babcia wyskakuje z takim pięknym
I teraz mam problem. Średnio mam czas żeby usiąść i porządnie się dokształcić w temacie, chociaż będę się starać. Najchętniej przeczytałabym po prostu wątek ale to mało realne.
Czy znacie więc jakieś strony, DOBRE strony, na których jest wszystko bardziej w pigułce i nie ma głupot powypisywanych? Bo ostatnio trafiłam na jakąś mówiącą o stawianiu w słońcu i podlewaniu, a nawet ja wiem, że tak się nie robi.
Ogólnie to mam magiczną zdolność do zabijania roślin a nie chciałabym żeby on mi umarł bo po pierwsze jest naprawdę piękny, po drugie zawsze chciałam mieć storczyka, po trzecie on jest od babci (!) a po czwarte wlazł mi na ambicję.
Obecnie stoi na parapecie okna, okno wychodzi na północ, prosto na północ bez żadnych wahań na wschód czy zachód. Na początku postawiłam go na lewym oknie (dwa obok siebie mam), czyli bliżej zachodu ale zaczął gubić kwiatki. Przeniosłam go do zachodniej sypialni rodziców i postawiłam niby w cieniu ale na płatkach zaczęły się pojawiać takie jakby żółte przebarwienia i nadal gubił kwiaty więc wrócił do mnie ale teraz stoi najbardziej po prawej czyli bliżej wschodu. Mam wrażenie, że tam dłużej jest światło i jest go więcej. Nie słońce, bo promienie słoneczne bezpośrednio tam nie dochodzą ale światło. Stoi tam już tydzień prawie i na razie (tfu tfu odpukać) nic mu nie odpadło.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-12, 18:52   #4685
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez maly_okruszek Pokaż wiadomość
Niestety, stety Troszkę szkoda, bo teraz wygląda niesamowicie A czy ktoś z was próbował samodzielnie wstrzykiwać barwnik? Np. atrament? A jeżeli tak, to kiedy powinno się to zrobić?
Zostaw go białego, to takie lekkie podtruwanie go.


Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, tragedia. Dostałam storczyka od babci. Piękny jest, ma dwa takie zielone pędy a na nich pełno białych kwiatów. Ogólnie plan był taki, że będę miała jedną roślinę, tylko jedną i poświęcę jej 100% uwagi jakiej potrzebuje. Ale plan zakładał, że najpierw wybiorę coś, co ma szansę rosnąć na moim północnym oknie (i mi się podoba), potem się dokształcę w temacie i dopiero kupię. A tu babcia wyskakuje z takim pięknym
I teraz mam problem. Średnio mam czas żeby usiąść i porządnie się dokształcić w temacie, chociaż będę się starać. Najchętniej przeczytałabym po prostu wątek ale to mało realne.
Czy znacie więc jakieś strony, DOBRE strony, na których jest wszystko bardziej w pigułce i nie ma głupot powypisywanych? Bo ostatnio trafiłam na jakąś mówiącą o stawianiu w słońcu i podlewaniu, a nawet ja wiem, że tak się nie robi.
Ogólnie to mam magiczną zdolność do zabijania roślin a nie chciałabym żeby on mi umarł bo po pierwsze jest naprawdę piękny, po drugie zawsze chciałam mieć storczyka, po trzecie on jest od babci (!) a po czwarte wlazł mi na ambicję.
Obecnie stoi na parapecie okna, okno wychodzi na północ, prosto na północ bez żadnych wahań na wschód czy zachód. Na początku postawiłam go na lewym oknie (dwa obok siebie mam), czyli bliżej zachodu ale zaczął gubić kwiatki. Przeniosłam go do zachodniej sypialni rodziców i postawiłam niby w cieniu ale na płatkach zaczęły się pojawiać takie jakby żółte przebarwienia i nadal gubił kwiaty więc wrócił do mnie ale teraz stoi najbardziej po prawej czyli bliżej wschodu. Mam wrażenie, że tam dłużej jest światło i jest go więcej. Nie słońce, bo promienie słoneczne bezpośrednio tam nie dochodzą ale światło. Stoi tam już tydzień prawie i na razie (tfu tfu odpukać) nic mu nie odpadło.

Musisz poczytać, np. ten wątek. Wiele rzeczy zostało tu opisanych.

Storczyk wg mnie ma poparzone liście od bezpośredniego słońca. Gubi kwiaty, dlatego iż storczyk nie potrafi się zaaklimatyzować- jest ciągle przekładany z miejsca na miejsce. Z reguły zawsze po transporcie z sklepu do domu storczyki gubią pąki kwiatowe. Dla nich to stres ogromny.
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-12, 19:08   #4686
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

No właśnie go czytam wstecz kiedy tylko mogę ale to jednak sporo stron.

A on nie dość, że był transportowany ze sklepu do babci to potem jeszcze do jednego domu i później do domu docelowego Ok, nie ruszam go, niech stoi i się aklimatyzuje.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 16:20   #4687
hellkamilson
Raczkowanie
 
Avatar hellkamilson
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 458
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez Diana33 Pokaż wiadomość
Nawóz 6-6-6 jest taki najbardziej neutralny. Nawóz który posiadasz 6-3-3 na perwno świetnie wpłynie na listki
Ale jeśli chcesz aby Phalaenopsis wypuścił pęd to lepiej jest zastosować np. nawóz POKON 5-6-7, Florovit jest bardzo dobry 3-5-7 no i rewelacyjny w swoim rodzaju Blossom Booster 10-30-20
A jeżeli chodzi o te 3 ostatnie nawozy, to czy są one drogie? I gdzie można je dostać?
__________________

Ja i Ty, nasze myśli jak i czarne sny
***** **** - pis.wtf - Memy o naszym (nie)rządzie
Sprawdź, czy śledzili Cię Pegasusem
hellkamilson jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 16:31   #4688
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
No właśnie go czytam wstecz kiedy tylko mogę ale to jednak sporo stron.

A on nie dość, że był transportowany ze sklepu do babci to potem jeszcze do jednego domu i później do domu docelowego Ok, nie ruszam go, niech stoi i się aklimatyzuje.

Jak masz pytania, to pytaj.

Cytat:
Napisane przez hellkamilson Pokaż wiadomość
A jeżeli chodzi o te 3 ostatnie nawozy, to czy są one drogie? I gdzie można je dostać?

Nawozy tak do ok 10 zł. U mnie w miescie tych nawozów nie ma, a jak są to rzadko. Wiec ja bedę zaopatrywać się przez internet.
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 19:13   #4689
hellkamilson
Raczkowanie
 
Avatar hellkamilson
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 458
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

nika135,
mi zależy na tym, żeby storczyk wypuścił pęd. Rok temu storczyk ładnie kwitł, ale później pęd poszedł na zmarnowanie (moja wina, wydaje mi się, że go przelałam). Na wiosnę przesadziłam go i po jakimś czasie wypuścił 8 korzonków. Ale gałązki ani widu ani słychu. Czy taki nawóz pomoże?
__________________

Ja i Ty, nasze myśli jak i czarne sny
***** **** - pis.wtf - Memy o naszym (nie)rządzie
Sprawdź, czy śledzili Cię Pegasusem
hellkamilson jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 19:39   #4690
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez hellkamilson Pokaż wiadomość
nika135,
mi zależy na tym, żeby storczyk wypuścił pęd. Rok temu storczyk ładnie kwitł, ale później pęd poszedł na zmarnowanie (moja wina, wydaje mi się, że go przelałam). Na wiosnę przesadziłam go i po jakimś czasie wypuścił 8 korzonków. Ale gałązki ani widu ani słychu. Czy taki nawóz pomoże?
A w jakim teraz jest stanie storczyk?
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 20:06   #4691
hellkamilson
Raczkowanie
 
Avatar hellkamilson
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 458
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez nika135 Pokaż wiadomość
A w jakim teraz jest stanie storczyk?
Ogólnie raczej dobrym. Liście są ładne, zielone. Tylko musiałam go przywiązać grubą sznurówką do patyczka, bo całkowicie się przewracał, tak jakby stare korzenie go nie trzymały.
__________________

Ja i Ty, nasze myśli jak i czarne sny
***** **** - pis.wtf - Memy o naszym (nie)rządzie
Sprawdź, czy śledzili Cię Pegasusem
hellkamilson jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 20:54   #4692
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez hellkamilson Pokaż wiadomość
Ogólnie raczej dobrym. Liście są ładne, zielone. Tylko musiałam go przywiązać grubą sznurówką do patyczka, bo całkowicie się przewracał, tak jakby stare korzenie go nie trzymały.
Na moje oko to storczyk niech lepiej rozwinie system korzeniowy. Nawet nie wywoływałabym u niego kwitnienia skoro korzeni nie ma w dobrym stanie.
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 00:08   #4693
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

No i mam pytania. Doszłam do etapu "korzeń prawdę ci powie" i spojrzałam na korzenie mojego. Czy te dolne nie są jakieś... jakby zgniłe? I na górze też niektóre dziwne. Dodatkowo niepokoi mnie nalot na tej jakby korze.

Po zdjęciach zrobiłam dziurki boczne w osłonce, nie wiem czy nie za dużo nawet.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_3700.jpg (59,3 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3701.jpg (76,6 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3703.jpg (103,6 KB, 30 załadowań)
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 07:33   #4694
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
No i mam pytania. Doszłam do etapu "korzeń prawdę ci powie" i spojrzałam na korzenie mojego. Czy te dolne nie są jakieś... jakby zgniłe? I na górze też niektóre dziwne. Dodatkowo niepokoi mnie nalot na tej jakby korze.

Po zdjęciach zrobiłam dziurki boczne w osłonce, nie wiem czy nie za dużo nawet.
Co ile go moczysz?
Na Twoim miejscu szybko bym wymieniła podłoże na nowe z dodatkiem keramzytu na spodzie doniczki. Dodatkowo usunęłabym korzenie zgnite, suche i ciapkowate ( czyki tam gdzie rozpoczął się proces gnilny ) Po przesadzeniu nie podlewaj storczyka ok 10 dni. On ewidentnie był/jest zalany. Storczyk sam ustala częstotliwość podlewań. Doniczka nawet nie zdarzy przeschnąć ( dlatego zawsze robię dodatkowe dziurki ).


Obecnie mam w domu dodatkowo 5 storczyków na reanimacji, kupiłam je od kobiety, ale ona za to nie przelewała... a zasuszała je. U mnie są od miesiąca i powoli widać nowe korzonki ( b.duża ilość suchych korzeni ) i liście ( większość miała poparzenie słoneczne ).

Edytowane przez 201704240951
Czas edycji: 2013-09-14 o 07:37
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 11:54   #4695
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Na razie nie moczę go wcale. Dostałam go prawie dwa tygodnie temu z przykazaniem, żeby nie podlewać tylko najwcześniej za dwa tygodnie wstawić do miski z wodą. Na szczęście zanim to zrobiłam przeczytałam kawałek tego wątku ^^
Ok, jadę kupić podłoże i w LM, którego mam pod nosem widzę dwa:
Substral -kora, chipsy kokosowe, torf http://www.substral.pl/img_upl/p2_sub_orchidea.jpg
Compo - torf, kora sosnowa, wapno http://ogrodnik24.pl/userdata/gfx/06...654b19b81d.jpg
któryś jest lepszy? Bo różnią się składem. Osobiście, tak na czuja, wzięłabym ten Substralu.
Czy kupić mu też od razu nawóz czy zostawić na razie samemu sobie w spokoju i zobaczyć jak będzie się zachowywał?

Bardzo dziękuję za pomoc!

ooo, wyczaszkowało mi linki LM. Już poprawiam.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

I jeszcze jedno, jeśli mam filtr wody i dzięki temu wodę w kranie bardzo miękką to łapać deszczówkę, kupować wodę destylowaną czy jak już będzie trzeba to podlewać odstaną kranówką?

Edytowane przez 201604191001
Czas edycji: 2013-09-14 o 11:50
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 13:09   #4696
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Widzę, że ma pęd- kwitnie teraz ?
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 13:19   #4697
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Tak, bardzo intensywnie, ma dwie takie odnogi i na kazdej sporo kwiatow i kilka paczkow.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 13:29   #4698
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Czy kupić mu też od razu nawóz czy zostawić na razie samemu sobie w spokoju i zobaczyć jak będzie się zachowywał?
Nie dawałabym mu teraz nawozu. Widzę, że masz tam osłonkę, wyciągnęłabym go z tej osłonki i niech schnie na razie.Możesz jeszcze zrobić kilka dziurek dodatkowych po bokach doniczki- podłoże szybciej schnie. Podłoże możesz kupić zawsze, z Substralu bałabym się- słyszałam, że stoczykarze często na nim się zawodzą. Znajdowali w nim robaki.

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Tak, bardzo intensywnie, ma dwie takie odnogi i na kazdej sporo kwiatow i kilka paczkow.
W takim razie bym go nie przesadzała, mogłabyś utracić pąki.
Generalnie teraz storczyk wkłada mnóstwo siły w kwiaty by je utrzymać. Wiec przesadzanie byłoby stresem. Przesadzałabym go po kwitnięciu, widzę, że niezłą już ma papkę w podłożu.

Edytowane przez 201704240951
Czas edycji: 2013-09-14 o 13:35
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 13:38   #4699
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Ok, to wyjmę go z osłonki, podziurkowałam ją już wczoraj. Mam nadzieję, że przeschnie.
Dzięki
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-14, 13:46   #4700
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Ok, to wyjmę go z osłonki, podziurkowałam ją już wczoraj. Mam nadzieję, że przeschnie.
Dzięki
Daj znać jak tam Ci idzie z nim
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 14:40   #4701
hellkamilson
Raczkowanie
 
Avatar hellkamilson
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 458
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez nika135 Pokaż wiadomość
Na moje oko to storczyk niech lepiej rozwinie system korzeniowy. Nawet nie wywoływałabym u niego kwitnienia skoro korzeni nie ma w dobrym stanie.
Wstawię zdjęcia mojego storczyka. Prawdę mówiąc, kiedy go przesadzałam, większość korzeni wydawała mi się przestarzała, ale ich nie ucinałam - bałam się, że zaszkodzę zamiast pomóc.
W doniczce ma tylko otwory na dole, nie ma bocznych, tak jak miało to miejsce w pierwotnej. Nie wiem, czy powinnam chociaż trochę z boków ją podziurawić?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC08119.jpg (29,9 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08120.jpg (56,4 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08121.jpg (71,1 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08125.jpg (57,6 KB, 15 załadowań)
__________________

Ja i Ty, nasze myśli jak i czarne sny
***** **** - pis.wtf - Memy o naszym (nie)rządzie
Sprawdź, czy śledzili Cię Pegasusem
hellkamilson jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 19:16   #4702
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
No i mam pytania. Doszłam do etapu "korzeń prawdę ci powie" i spojrzałam na korzenie mojego. Czy te dolne nie są jakieś... jakby zgniłe? I na górze też niektóre dziwne. Dodatkowo niepokoi mnie nalot na tej jakby korze.

Po zdjęciach zrobiłam dziurki boczne w osłonce, nie wiem czy nie za dużo nawet.
Korzenie pognite dość mocno.
Podłoże bym kupiła w LM z Orchid schopu w takim przezroczstym worku. Substral/ Compo to jedno wielkie... nie chcę używać brzydkich słów.
Storczyk musiał być moczony w twardej wodzie bo na podłożu widać złogi soli, które bardzo źle wpływają na korzenie.





Cytat:
Napisane przez hellkamilson Pokaż wiadomość
Wstawię zdjęcia mojego storczyka. Prawdę mówiąc, kiedy go przesadzałam, większość korzeni wydawała mi się przestarzała, ale ich nie ucinałam - bałam się, że zaszkodzę zamiast pomóc.
W doniczce ma tylko otwory na dole, nie ma bocznych, tak jak miało to miejsce w pierwotnej. Nie wiem, czy powinnam chociaż trochę z boków ją podziurawić?
Ja tego storczyka w pierwszej kolejności to bym posadziła głębiej- on się męczy w tej doniczce! Ledwo daje radę się utrzymać.
Wsadź go tak żeby zatkać odrobinę trzonu dołu- będzie puszczał korzonki dzięki temu
I WYCIĄGNIJ GO Z TEJ OSŁONKI!!!! Przez takie osłonki podłoże wolno przesycha i póxniej nie ma się co dziwić że korzenie gniją. Osłonka jest za mała- doniczka mocno przywiera do osłonki, nie ma przepływu powietrza. To tak jakbyś została zamknięta w pomieszczeniu gdzie nie ma dopływu powietrza i jest tylko maleńki otwór przez który od czasu do czasu wleci Ci mała ilość powietrza- chwilę byś wytrzymała ale ile....
__________________
Moje storczyki

Edytowane przez Diana33
Czas edycji: 2013-09-14 o 19:19
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 20:27   #4703
Inkarnatka
Wtajemniczenie
 
Avatar Inkarnatka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 294
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez Inkarnatka Pokaż wiadomość
W kwietniu wstawiłam zdjęcie jednej z moich miniaturek, gdzie zauważyłam basal keiki (w doniczce są 2 rośliny + 1 keiki):
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1366576848

Chciałam wymienić im podłoże (są posadzone w spangnum), bo jest nieciekawe - na drobną korę, ale wstrzymywałam się ze względu na maleńkie keiki. No i tak czekam, czakam, a ono w ogóle nie rośnie, cały czas jest tej samej wielkości Minęło już prawie 5 mscy... Czy to normalne? Dodam, ze pozostałe dwa "dorosłe" storczyki ciągle wypuszczają liście i masę korzeni. Pędów kwiatowych brak.
Diano, a co z moim keiki? Poradź coś....
__________________
Nakarm pieska...
www.pustamiska.pl

Inkarnatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 20:54   #4704
mariposa1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 159
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

A u nas w domu jest ich 15. Nie wiem w czym można mieć problem. Podlewamy raz na tydzien woda przegotowana , raz na miesiąc woda z nawozem. Stoją na parapetach " z każdej strony świata", jeden nawet na stole w jadalni. Wszystkie kwitną systematycznie,potem przekwitają i znów wypuszczają pędy . Żadna filozofia. Minimum nakładów a efekty cudowne, bo piękne są. Wszyscy podziwiają.
mariposa1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-14, 23:20   #4705
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez mariposa1988 Pokaż wiadomość
A u nas w domu jest ich 15. Nie wiem w czym można mieć problem. Podlewamy raz na tydzien woda przegotowana , raz na miesiąc woda z nawozem. Stoją na parapetach " z każdej strony świata", jeden nawet na stole w jadalni. Wszystkie kwitną systematycznie,potem przekwitają i znów wypuszczają pędy . Żadna filozofia. Minimum nakładów a efekty cudowne, bo piękne są. Wszyscy podziwiają.
Poczytaj wątek bo jak widać problemów może być sporo



Ok, jest słabo bo okazuje się, że mama z dobrego serca wymoczyła go w wodzie w zeszłą sobotę. A dodatkowo w zeszłą sobotę była jeszcze twarda, bez filtra. Myślałam, że uduszę. Moja mama też nie ma ręki do kwiatków, może nie tak jak ja ale jednak. Już ustaliłam, że nim zajmuję się ja i tylko ja i nic nie można z nim robić, nawet kurzu wycierać z liści
Wyjęłam go z osłonki, nasypałam keramzytu na spodek żeby stał wyżej i miał przewiew pod spodem, postawiłam go, dorobiłam jeszcze dziurek (teraz jest chyba więcej powierzchni podziurkowanej niż całej ), pogadałam do niego chwilę jakie mam oczekiwania i co oferuję w zamian i mam nadzieję, że się dogadaliśmy.


LM, przezroczysty worek. Zapamiętam, dzięki
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-15, 08:31   #4706
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez Inkarnatka Pokaż wiadomość
Diano, a co z moim keiki? Poradź coś....
Spokojnie możesz storczyka przesadzić Może być tak że on będąc w tym sphagnum czuje się bardzo źle bo "wyssał" z podłoża już wszystkie dobre składniki ( poza tym storczyki rosnące w sphagnum powinny być przesadzane co roku- jeśli ktoś decyduje się na hodowlę w sphagnum, gdyż mech zatrzymuje strasznie dużo soli) i roślina mateczna nie daje rady wykarmić tego keiki przez co ono nie rośnie.
Przesadź go tylko uważaj żeby nie zasypać keiki.
I.... nawet jeśli to keiki urośnie to ja osobiście bym go nie oddzielała a to dlatego że basalkeiki jest niesamowicie ciężko oddzielić i potrzebuje ono dużo czasu na regenerację po takim zabiegu, cierpi też roślina mateczna. Jesli keiki jest na pędzie to nie ma problemu bo robimy jedno cięcie i spokój a basalkeiki lepiej żeby zostało przy mamusi
Myślę że zacznie ono rosnać jak przesadzisz roślinkę




Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Poczytaj wątek bo jak widać problemów może być sporo



Ok, jest słabo bo okazuje się, że mama z dobrego serca wymoczyła go w wodzie w zeszłą sobotę. A dodatkowo w zeszłą sobotę była jeszcze twarda, bez filtra. Myślałam, że uduszę. Moja mama też nie ma ręki do kwiatków, może nie tak jak ja ale jednak. Już ustaliłam, że nim zajmuję się ja i tylko ja i nic nie można z nim robić, nawet kurzu wycierać z liści
Wyjęłam go z osłonki, nasypałam keramzytu na spodek żeby stał wyżej i miał przewiew pod spodem, postawiłam go, dorobiłam jeszcze dziurek (teraz jest chyba więcej powierzchni podziurkowanej niż całej ), pogadałam do niego chwilę jakie mam oczekiwania i co oferuję w zamian i mam nadzieję, że się dogadaliśmy.


LM, przezroczysty worek. Zapamiętam, dzięki
Bardzo dobrze że wyjęłaś go z osłonki!
Osłonki to najgorsze co może się storczykowi przydarzyć - no chyba że osłonka jest dużo większa od doniczki i jest przepływ powietrza choć ja i tak jestem przeciwniczką osłonek.
Dziurki- super!!!! Podłoże będzie lepiej przesychało tylko teraz musisz koniecznie dobrze kontrolować jak szybko podłoże przesycha, żebyś storczyka nie zasuszyła
A jeśli jeszcze z nim porozmawiałaś- REWELACJA!!!! Na pewno się dogadaliście, storczyk wie czego chcesz od niego i odwdzięczy się pięknym kwitnieniem.
__________________
Moje storczyki

Edytowane przez Diana33
Czas edycji: 2013-09-15 o 08:38
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-15, 10:35   #4707
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC07255.jpg (79,8 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC07300.jpg (86,1 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC07354.jpg (90,7 KB, 13 załadowań)
__________________
Moje storczyki
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-15, 10:46   #4708
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Jaki gatunek tych piękności Diano ?
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-15, 11:01   #4709
hellkamilson
Raczkowanie
 
Avatar hellkamilson
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 458
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Cytat:
Napisane przez Diana33 Pokaż wiadomość
Ja tego storczyka w pierwszej kolejności to bym posadziła głębiej- on się męczy w tej doniczce! Ledwo daje radę się utrzymać.
Wsadź go tak żeby zatkać odrobinę trzonu dołu- będzie puszczał korzonki dzięki temu
I WYCIĄGNIJ GO Z TEJ OSŁONKI!!!! Przez takie osłonki podłoże wolno przesycha i póxniej nie ma się co dziwić że korzenie gniją. Osłonka jest za mała- doniczka mocno przywiera do osłonki, nie ma przepływu powietrza. To tak jakbyś została zamknięta w pomieszczeniu gdzie nie ma dopływu powietrza i jest tylko maleńki otwór przez który od czasu do czasu wleci Ci mała ilość powietrza- chwilę byś wytrzymała ale ile....
Z osłonki już wyjęłam, zaraz wsadzę go głębiej w ziemie. A powinnam zrobić dziurki w ściankach bocznych? I nie wiem, czy kupować nową, większą osłonkę, czy najlepiej pozostawić samą doniczkę i najwyżej podstawić mu podstawek?

Twoje storczyki są cudne! Ja dzisiaj znalazłam na aparacie stare zdjęcia mojego, jeszcze za czasów, jak kwitł.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC07435.jpg (34,5 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC07448.jpg (31,5 KB, 10 załadowań)
__________________

Ja i Ty, nasze myśli jak i czarne sny
***** **** - pis.wtf - Memy o naszym (nie)rządzie
Sprawdź, czy śledzili Cię Pegasusem

Edytowane przez hellkamilson
Czas edycji: 2013-09-15 o 11:07
hellkamilson jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-15, 11:37   #4710
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (orchidea) cz.IV

Moje w domu storki stoją na podstawce i nic im nie ma.

Edit:
Wklejam zdjecie jak one u mnie stoją
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_6746.jpg (57,5 KB, 65 załadowań)

Edytowane przez 201704240951
Czas edycji: 2013-09-15 o 11:41
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-08 13:09:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:42.