Nasze Domowe Laboratoria Urody – pochwalmy się nimi :)

[skopcia]

Moje serum jest w butelce po juwicie, dlatego patyczki odpadają - nie dochodzą, nie wiem czy zmywarka da sobie radę (spróbuję), skoro tego paskudztwa nie mogę rozpuścić wódką, to czy pomoże etanol? Próbowałam już nawet acetonem, trochę pomaga, ale nie do końca. Może ktoś ma inne mazidło na to pskudztwo?

[niezamienna_juz_na_nic]

Lecytyna rozpuszcza się w olejach. I w detergentach

[Ella77]

właśnie detergenty - tak jak ktoś mówił już wcześniej - u mnie gdy tak się działo poprstu wlewałam do buteleczki troche płynu do naczyń potem wody i trzachałam, aż było czyste i już potem tylko wyparzałam, przelewąłam alkoholem i gotowe

[limaria]

Mrs doubtfire - proszę się nie obawiac pisać krytycznie o Mazidłach. Proszę jedynie aby krytyka była rzetelna, uczciwa, rzeczowa oraz jasno i konkretnie sformułowana.
Osobiscie nie mam problemu z krytyką mojej działalnosci, bo jest ona naturalnie w nią wpisana, i obok opini pozytywnych jest równie istotna. Pozwala mi naprawiać błędy i być jeszcze lepszą w tym co robię.
Nie mam też w zwyczaju reagować na każdą krytyczną opinię. Czytam, przejmuję się (co jest zapewne normalne), ale spokojnie i bez histerii zmieniam to co szwankuje. Przykładem jest choćby, po licznych negatywnych opiniach, wymiana bagietek na nowe, solidniejsze.

Nie będę natomiast dłużej udawała, że nie widzę krytyki, która polega wyłącznie na dezinformacji, zniekształcaniu i tendencyjnym interpretowaniu faktów, insynuacjach i wyolbrzymianiu oraz niesustannym poddawaniu w wątpliwość moich kompetencji.
Ten rodzaj krytyki, to nic innego jak czarny PR, który jak powszechnie wiadomo słuzy do niszczenia konkurencji.
Już kiedyś podobny problem przerabiałysmy w tym wątku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=197308. Napisała Pani wówczas, cytuję "Z mazidel lubie produkty, jakosciowo sa dobre i dobrze opisane, ale nie lubie przepisow, wiele mi nie wyszlo, bo ja nie lubie jak mi sie cos wytraca i rozwarstwia za bardzo, korzystam glownie z rad i przepisow kuzynki oraz szukam po internecie."
Po wymianie korespondencji okazało się, że problem dotyczy tak naprawdę dwóch przepisów. Ale gdybym wówczas nie zareagowała, to wiele nowych osób czytajacych ten wątek i zastanawiajacych się nad zaangazowaniem się w tworzenie własnych mazideł, zostałoby skutecznie do tego zniechęconych bo zasugerowała Pani, że przepisy zazwyczaj nie wychodzą.
Kolejna (z wielu innych) nasuwająca się wątpliwość - czemu ma służyć Pani tekst, że zleci Pani chemikowi kontrolę mazidlanych serów z wit. C? Insynuuje Pani, ze są blędne i ma Pani aktualnie problem z ich wykonaniem? Wszak w różnych wątkach i na różnych forach pisze Pani, że tych przepisów od dawna nie wykonuje i woli gotowce z BU.

I na koniec pytanie oczywiście o jaką konkurencję chodzi. Zadałam sobie trud przeczytania wszystkich Pani postów na wizażu mam bardzo niemiłe wrażenie, graniczące z pewnością, ze moim kosztem, metodami czarnego PR, promuje Pani sklep z gotowcami swojej kuzynki z Ameryki.
Dlatego publicznie apleję - co nie przychodzi mi łatwo, bo temat jest niemiły - aby zaprzestała Pani tego rodzaju działalnosci.

Moderatora natomiast i wszystkich uczestników wątku przepraszam z poruszenie tematu, który jest zdecydowanie OT.

Lidia Kobyłka

[mrs.doubtfire]

No nic, chyba jest Pani nadwrażliwa, ale trudno.[/SIZE]
Mazideł nic nie przebije nawet na czarno, a ja ich klientem jestem i będę.
A Sklep ma, ale mój kuzyn i on jest z Polski i to nie jest tanatos chociaz jablka tez sprzedaje
Jak na sklep tanatosa ktoś zle pisal kosztem mazidel to nikt nie mowil, ze to pani, a ja nikogo nie faworyzuje.
A serum z witamina C robie sobie i tu na forum kopiowałam przepis i pisałam które i jego już nie ma na stronie wiec chyba mogłam sobie chcieć sprawdzic, choc i tak nic z tego nie wyszlo, wcale nie pisałam, ze to ma być kontrola.
A to co Pani skopiowala to rzeczywiście może wtedy przesadzilam, bo bylam zla ze mi ciagle nie wychodzi serum z ferulowym kwasem o czym tez pisałam i z niego zrezygnowałam i tak jak tutaj pisałam, robie tylko to najprostsze serum, a teraz jak pisałam tez jade na Redermiku i zostalam na razie przy olejach i maslach na zime.
[SIZE=1]Jak prawie każdy tutaj mam okresy na jedno lub drugie, teraz mam okres olejowy.

[limaria]

Mrs doubtfire;

proszę nie zniekształcać sensu mojego postu.
Nie oczekuję faworyzowania. Jedynie uprzejmie proszę o uczciwe i rzetelne wypowiedzi na temat mojego sklepu.
Moim zyczeniem noworocznym jest, to aby Pani krytyczne wypowiedzi na temat Mazideł były równie składne, sensowne i precyzyjne, jak są wszystkie wypowiedzi w wątku poświęconym sklepowi Pani kuzynki.
Resztę pozostawiam bez komentarza.

Z mojej strony EOT.

[mrs.doubtfire]

A ja sobie zycze, zeby Pani dala mi spokoj i nie zniekształcała moich 300 wypowiedzi oraz upominala mnie jak dziecko z podstawowki, do której sie powinnam wrócić. Zamiast robic jakies inwestygacje i podejrzenia mogla Pani powiedziec, ze nie zyczy sobie abym pisala na tym forum cokolwiek o Pani sklepie i już. Widze, ze wydala mi Pani wojne i będę poprawiana w każdym watku nie wazne czy pisze o mazidłach czy nie i ze rzetelne wypowiedzi to tylko takie, które chwala i wszystko przyjmuja tak jak pisze, bo jak sie zaczyna analizowac to już problem.
Dla mnie to jest jak powrot do dawnej Polski z Misia, to tak jakby pani Eris wpadla na to forum czyta a tu ktos zle pisze o jej filtrach, no to ona musi szybko zareagowac, bo inaczej to jeszcze jak ktos to przeczyta to przestanie kupowac jej filtry. Wiec zaraz na watku gdzie sie analizuje sklady będzie oskarżać tych co tam analizuja, ze jak to, ze jak mogą smiec analizowac sklady jej kosmetykow, kim oni sa robili testy, żeby tak pisac ze krem Eris to nie chroni dobrze, bo ona robila testy w swoim Instytucie i przeciez napisala na pudelku ze chronia to byloby to nielogiczne jakby nie chronily. I co jeszcze tu piszecie, ze LRP jest dobre, no tak to pewnie macie ciotke we Francji w tej firmie i tu mnie oczerniacie i teraz ja Wam pokaze, proszę mi tu tak nie pisac, bo moje filtry chronia czesciowo i juz. Tutaj dziewczyny, które chyba profesorow nie maja, zastanawiaja sie czy jakis profesor czy doktor cos dobrze powiedział, czy lekarz dermatolog miał racje czy nie, to co to teraz taki profesor ma tu przyjść i pisac i poprawiac je na każdym kroku i mowic no to ja Wam powtorze po raz 550, ze jest tak i siak. Na szczescie tak nie jest i na tym forum można sobie było pisac co sie chce o kosmetykach.

[psycha]

Sporo sie tego uzbierało, nie sadzilam ze az tak duzo
Ale powoli odkrywam wlasciwe dla siebie i kilka rzeczy, jak juz sie zuzyją, odpadnie

• BHT
• mleczko owsiane
• biobaza
• hydrolat lawendowy
• olej z rozy pizmowej
• Kwas Hialuronowy
• keratyna hydrolizowana
• jedwab hydrolizowany
• d-pantenol
• nmf
• macerat z alg
• olej z orzecha laskowego ecospa
• owies hydrolizowany
• olej jojoba ecospa
• skwalan ecospa
• kwas askorbinowy
• gliceryl cocoate
• pine bark
• centella asiatica 10g + zapas 30g
• lecytyna HLB4
• ekstrak z soi
• ekstrakt z zielonej herbaty
• hydromanil
• gliceryna
• hydrolat oczarowy
• ekstrakt z skorki winogron
• kofeina
• Dry-Flo z jedwabiem
• mocznik
• guma ksantanowa
• optiphen
• lecytyna HLB7
• niacynamid
• witamina E
  

+ 3 zlewki 25ml, jedna 50ml, jedna 100
+ lyzeczki miarowe wszelakiej masci
+ 4 rozne szpatułki laboratowyjne
+ cylinder miarowy 10ml
+ waga elektroniczna
...buteleczek nie chce liczyc
Posiadam rowniez 2 opakowania airless 30ml, ktore uzywam na hydromanil i HA - by miec w zasiegu reki, kiedy reszta chlodzi się w lodowce. Bardzo praktyczne, warto

Kilka polproduktów jeszcze w drodze, jak znajde chwile to zrobie zdjecie.

W przeciwienstwie do drogeryjnych i aptecznych, ktore wczesniej posiadalam...tutaj widac, ze wszystko sie zuzuwa, co nie tylko mnie cieszy Korzysta z nich wlasciwie cala rodzina

[fruity]

Ale zbior! Zazdroszcze wagi!

[agaku]

Tak lubiłam oglądać zdjęcia z tego wątku))

[fruity]

Jakie wagi polecacie do mierzenia i skad je macie?

[psycha]

Napisane przez fruity

Jakie wagi polecacie do mierzenia i skad je macie?

Ja mam z allegro, Tomopol p80 do 80g...narazie dziala
Wczesniej miałam wage za 50 zł z allegro , o nazwie E8-5E, ktora dosc szybko sie zepsuła.
Tomopol jest ok, ale przy odmierzaniu malych ilosci np. wersenianu w ilosci do 0,1g.. szybko, jakby automatycznie się wyłancza. Dokładna niby do 0,01g... ale nie da sie nia odwazyc 0,01 g.
Jesli chcesz kupic wage..warto od razu zainwestowac w cos lepszego

[Annaluka]

Moje zbiory w różnych okresach czasowych.

Czekam teraz na przesyłki i postaram się potem wszystko uporządkować, bo mały bałagan mi się tam robi

[kashin]

Najbardziej podoba mi się pojemnik z napisem "żytnia"

[Elfia4]

Jesli ktoś odkopał ten wątek to skorzystam z okazji i wrzucę swoje fotki zrobione jakis czas temu przy okazji mieszania olejku i micela.
Nie robiłam zdjęć próbek i akcesoriów, ale tego akurat nie mam dużo.
Na zdjeciach widać niemal wszystko, więc moze odpuszczę tworzenie listy składników, które mam. Wyjaśnienia przydadzą się tylko do buteleczek stojacych z tyłu - czyli hydrolatów oczarowego, cytrynowego i neroli i maceratu z kasztanowca.
Pewnie za jakiś czas kolekcja się powiększy, bo jak tylko odbiję finansowo po ostatnich wydatkach zrealizuję listę zakupów, która powstaje na bieżąco

[LouLou25]

odgrzebuje watek bo fajny

1- lodowka
2- lodowki ciag dalszy
3- nielodowkowce
4- dzisiejsza dokladka nowosci

[Natalia 1]

Dzięki LouLou za odkryty wątek ,nie znałam go .
I pomyśleć,że miałam wyrzuty sumienia z powodu posiadania:
trzech hydrolatów,trzech olejków,jednego serum,dwóch toników.
Teraz już wiem,że moge złożyć nowe zamówienie na BU,kusi mnie tonik z PHA i inne cuda

[LouLou25]

przed kolejnym zamowieniem napewno tu zajrze, pukne sie w czolko
i juz mnie nie bedzie raczka swierzbic

[alkaxy]

LouLou- A mnie przez Twój post rączka bardzo świerzbi, żeby sobie więcej pozamawiać

Boska kolekcja
I wyleczyłaś mnie z wyrzutów sumienia, że mam za dużo.

[Patryka]

LouLou - czy Ty masz osobną lodówkę na te wszystkie mazidła? Kurczę, a mi się wydawało, że już mam tego dużo

[LouLou25]

eeeee no co Wy? to tylko 3 poleczki i 3 pudeleczka, lodowka by sie przydala, mala lazienkowa ale bardziej ze wzgledu na codzienne spacery w te i z powrotem, jestem taka obladowana, wszystko mi leci z rak, dobrze ze chociaz te buteleczki z mazidel sa takie pancerne, jak spadna to sie nie potluka, eh zycie jest ciezkie

[Elfia4]

Jak ty to wszystko zużywasz? Ja mam problem ze zużyciem swoich zapasów. Zresztą ostatnio nie mam weny, jakaś zabiegana jestem, a jak mam czas to wolę pospać niż ukręcić tonik

[LouLou25]

a mnie sie juz pare rzeczy pokonczylo....krece nie tylko dla siebie i zawsze wybieram te produkty, ktore maja dluga date, jesli nie jest podana to pytam bezposrednio wlascicielki sklepow

[mosutatsu]

Witajcie
Przymierzam się do kupna podstawowych rzeczy do mojego domowego "laboratorium" kosmetycznego

Po głowie chodzą mi:
- zlewka 100 ml ......(głównie do produkcji kremów,
- zlewka 50 ml..........jedna do fazy wodnej, druga do olejowej)
- cylinder miarowy 50 ml
- cylinder miarowy 10 ml (do dokładnego odmierzania np. kwasowych peelingów)
- bagietka

Teraz moje pytanie...
Szklane czy plastikowe?
Gdzie najlepiej kupić? ZróbSobieKrem, Mazidla, czy może gdzieś indziej?

Czy np. termometr, waga elektroniczna - są konieczne w domowym 'laboratorium'? One już 'troszkę' kosztują

Nie widziałem jeszcze takiego tematu - a na pewno się przyda.
Pozdrawiam.

[alexis78]

Warto kupić mini-mikser. Używam go przy mieszaniu większości emulsji i wtedy mam pewność, że będzie miało to jednolitą strukturę. Zamiast cylindrów używam strzykawek 10 ml, 20ml, 5ml. Kosztują mniej niż 1zł, ale nadają się tylko do odmierzania wody czy hydrolatu. Do odmierzania małych ilości produktów sypkich stosuję małe pojemniczki, w którym kiedyś otrzymałam próbki z mazideł. Mają skalę mililitrową i pojemność 6ml oraz 10ml. Zamiast kasy na cylindry wolę je wydać na półprodukty.

[mosutatsu]

No tak - o mini-mikserze (spieniaczu do kawy ) zapomniałem, bo kupiłem już dawno w IKEA za 5.99 identyczny jak ten w ZSK za 10.99

Muszę popytać o te strzykawki, może wtedy zrezygnuję z cylindra 10ml.

[IlonaP]

dla mnie jednak szkło, lepiej się myje, choć zlewki z BU też są niczego sobie

cylinder posiadam i jestem zadowolona - odpada usuwanie kroplomierzy z buteleczek i zanurzanie strzykawki, zawsze coś na niej zostanie

termometr, przydatna rzecz - ja mam z Ikea

za łyżeczki miarowe z powodzeniem mogą służyć miarki od lekarstw dla dzieci - jako, że mam 2, więc małą kolekcję posiadam

ja jeszcze sobie chwalę lejek z wąskim dzióbkiem

[LouLou25]

Napisane przez mosutatsu

Witajcie
Przymierzam się do kupna podstawowych rzeczy do mojego domowego "laboratorium" kosmetycznego

Po głowie chodzą mi:
- zlewka 100 ml ......(głównie do produkcji kremów,
- zlewka 50 ml..........jedna do fazy wodnej, druga do olejowej)
- cylinder miarowy 50 ml
- cylinder miarowy 10 ml (do dokładnego odmierzania np. kwasowych peelingów)
- bagietka

Teraz moje pytanie...
Szklane czy plastikowe?
Gdzie najlepiej kupić? ZróbSobieKrem, Mazidla, czy może gdzieś indziej?

Czy np. termometr, waga elektroniczna - są konieczne w domowym 'laboratorium'? One już 'troszkę' kosztują

Nie widziałem jeszcze takiego tematu - a na pewno się przyda.
Pozdrawiam.

termometr sie bardzo przydaje i warto kupic, jest rewelacyjny,bardzo dokladny i w koncu wiem jaka mam temperature w domu
wage moga zastapic lyzeczki miarowe
cylindrow nie lubie bo strasznie trudno je wyczyscic (dlugie i waskie)
a bagietek wez wiecej bo sie krusza

[alexis78]

No tak do odmierzania ekstraktów bez łyżeczek miarowych ani rusz. Moje minimum to 1łyżka 0,5ml i 1łyżeczka 0,15ml.

[mosutatsu]

Dzięki za odpowiedzi

Jeszcze jedno mnie ciekawi.
Czy wie ktoś, czym różni się woda DEMINERALIZOWANA JAKOŚCI FARMACEUTYCZNEJ od 'zwykłe' destylowanej kupionej na stacji benzynowej?

Ta woda: http://www.zrobsobiekrem.pl/?262,wod...armaceutycznej