Scent Bar III

[Zuziunia]

Napisane przez tymena

Jeszcze?? Nie rozumiem...

Ale sierota ze mnie, pomyliłam Twój av z Favkes Co za dzień

[tymena]

Napisane przez czarnazuzia1

hm.......ladnie tak? ide szukac.

A zdradźcie mi gdzie go mozna oblukać?



Zuziuniu, tak właśnie myślałam

[d'ou vient le vent]

Kolu trzymaj sie

Nat

PS> nie no schlalam sie z samego rana... zle to wrozy, ide trzezwiec...

[SpanishMyszka]

Napisane przez Margot45

No przepraszam, musiałam się jakoś wyładować. Nienawidzę sytuacji, kiedy muszę się tłumaczyć z czegoś, co mnie absolutnie nie dotyczy i za co w najmniejszym stopniu nie jestem odpowiedzialna. Że jednemu się nie chciało przekazać tematu właściwej osobie, a drugiemu się nie chciało czytać tego, co miał wydrukowane czarno na białym i się do tego stosować, to ja mam za nich teraz oczami świecić????!

Margot, "złość piękności szkodzi" dlatego nie przejmuj się

Napisane przez tymena

A ja się pochwalę, bo jestem strasznie dumna z mojego syna - jego praca plastyczna jedzie na wystawe międzynarową do Wilna

Brawa dla małego artysty i gratulacje dla dumnej mamy

Napisane przez burn-it-up

Najważniejsze że ma od dziś 4,5 miesiąca wakacji

Super !

Napisane przez kokakola

moj 16letni pies musial zostać uśpiony. zbyt mocno się męczył z chorobą płuc.

sama nie wierzę, w to co piszę.

Współczuję i przesyłam bardzo dużo wirtualnych uścisków

[Zuziunia]

Napisane przez tymena

A zdradźcie mi gdzie go mozna oblukać?



Zuziuniu, tak właśnie myślałam

[czarnazuzia1]

Napisane przez tymena

A zdradźcie mi gdzie go mozna oblukać?

ale bym sie naszukala ,myslalam,ze Zuziunia wypatrzyla u Ciebie w profilu ,polazlam tam a le nic nie znalazlam .
Ale juz sie wyjasnilo,Kasiu jak zalaczysz daj cynk

[Zuziunia]

Napisane przez czarnazuzia1

ale bym sie naszukala ,myslalam,ze Zuziunia wypatrzyla u Ciebie w profilu ,polazlam tam a le nic nie znalazlam .
Ale juz sie wyjasnilo,Kasiu jak zalaczysz daj cynk

Nie od teraz wiadomo że jestem zakręcona jak bąk w tulipanie

Plecy mnie bolą coś znowu...

[homyk]

Napisane przez kokakola

dziękuję za słowa pocieszenia. wzięłam leki uspokajające i próbuję się uczyć.

Kolu, biedulko Bardzo współczuję

[agnyska81]

Kolu - przytulam mocno i współczuję

Strachulcu - a za kotę to trzeba po prostu kciuki trzymać, żeby było jak najlepiej jeszcze długo

Właśnie dlatego wyniosłam się z miau, za dużo cierpienia, nie mogłam tego znieść. I ciągle rozmyślałam, czy moim zwierzom coś nie jest

[tymena]

Napisane przez SpanishMyszka

Brawa dla małego artysty i gratulacje dla dumnej mamy

Dziękuję Myszko

Napisane przez czarnazuzia1

ale bym sie naszukala ,myslalam,ze Zuziunia wypatrzyla u Ciebie w profilu ,polazlam tam a le nic nie znalazlam .
Ale juz sie wyjasnilo,Kasiu jak zalaczysz daj cynk

Tak, załączę w profilu



Homyku, opaliłaś się

[Zuziunia]

Napisane przez tymena

Homyku, opaliłaś się

Przedobrzyła solarium

[madziczka]

Czy któraś z was wysyłała mi zaproszenie w naszej klasie? Bo widzę w kontaktach przemiłej wizażanki znajome twarze

[Zuziunia]

Napisane przez madziczka

Czy któraś z was wysyłała mi zaproszenie w naszej klasie? Bo widzę w kontaktach przemiłej wizażanki znajome twarze

To pewnie ja jeśli fotka czarno biała.

[madziczka]

Nie to nie ty, ale byłaś w kontaktach więc się zorientowałam, która "mafia" maczała w tym palce

[Zuziunia]

ja juz sie pogubiłam z NK, pozapraszałam kilka osób i nic już nie czaje, bo nie wiem kto jest kto

Ktos mnie zaprosił i nie wiem kto to jest, z Wrocka w każdym razie

Edit: Już wszystko jasne

[martwa papuga]

Kolu trzymaj się

Strachulcu bądź dobrej myśli.
A ile kota ma teraz lat?

[Mendosita]

Tymeno- gratuluję zdolnej pociechy.

Burn- gratuluję wakacji

Kolu- trzymaj się, wiem, co czujesz- sama przez to przechodziłam parę lat temu Do tej pory jak o tym wszystkim myślę, to mam łzy w oczach Pomyśl, że naprawdę lepiej było nie męczyć dłużej pieska i narażać go na dni pełne cierpienia wyłącznie dlatego, że ciężko podjąć tę straszną decyzję.

[bluegirl]

Napisane przez Zuziunia

ja juz sie pogubiłam z NK, pozapraszałam kilka osób i nic już nie czaje, bo nie wiem kto jest kto

Ktos mnie zaprosił i nie wiem kto to jest, z Wrocka w każdym razie

Edit: Już wszystko jasne

Ja przezornie dodałam w komentarzu do zdjęcia swój nick
Co prawda z mojej mieściny raczej mało Wizażanek, zwłaszcza z forum perfumy.
W profilu nk nie mam tej fotki z Avataru, ale może warto dodać

[Sabbath]

Napisane przez d'ou vient le vent

Milo widziec ze tu jednak sporo rzeczy po staremu - "Polujaca Na Zombie" nadal nie sypia po nocach, ja dzis walcze z CIT-em (nie pytajcie komu potrzebny polski CIT w jezyku lengłidż...) oba kocury szczekaja polujac na muchy... Normalnie jeszcze mi tylko wyjazdu na Śląsk brakuje

Maturzystki - bedzie dobrze

Padam na ryjek
Sab - gratuluje kałacha mnie sie w łapy miesci tylko mikro Uzi a strzelac z automatow i pol to sie boje...
Nat

Ja z prawdziwego Uzi jeszcze ie strzelałam. Tylko z repliki na kulki. Też było fajnie.

Napisane przez homyk

Aniołku, już prędzej Ty jesteś ciasteczkiem niż ja
Jeśli jestem ciastkiem, to już takim zeschniętym, po terminie przydatności do spożycia, no może jeszcze pachnie trochę, a z Ciebie... świeżo wyjęte z pudełka, chrupiące i bardzo aromatyczne

Oj, jak Waćpani okropnie chrzani... Aż boli...

Napisane przez homyk

Sabbath, Ty i odchudzanie Widziałam Cię. Ty nie masz nawet grama tłuszczyku.

Oooo, już w tedy miałam. A teraz mam więcej.

Napisane przez teza20

No wlasnie nie widac na grzebana ani na ubita mlotkiemUspokoilem sie juz

No, ja myślę. Przecież nie wysłałabym grzebanej butelki bez uprzedzenia o tym.

Napisane przez _Adelajda_

a ja mam jutro urodziny mamy i kupilam jej Slonia bo zawsze sie we mnie wwąchiwala i sie zachwycala

Oj, nie mogłam się powstrzymać. Czy Wy widzicie, jak ten tekst wygląda?!

Napisane przez Margot45

No przepraszam, musiałam się jakoś wyładować. Nienawidzę sytuacji, kiedy muszę się tłumaczyć z czegoś, co mnie absolutnie nie dotyczy i za co w najmniejszym stopniu nie jestem odpowiedzialna. Że jednemu się nie chciało przekazać tematu właściwej osobie, a drugiemu się nie chciało czytać tego, co miał wydrukowane czarno na białym i się do tego stosować, to ja mam za nich teraz oczami świecić????!

Ugh! Nienawidzę takich sytuacji.

Rozumiem, że opcja obtłuczenia pysków odpowiedzialnym za to nie wchodzi w rachubę?

Napisane przez tymena

A ja się pochwalę, bo jestem strasznie dumna z mojego syna - jego praca plastyczna jedzie na wystawe międzynarową do Wilna

Wow! Gratuluję! Wam obojgu, oczywiście.
Dasz znać, co dalej z tego wyniknie?

Napisane przez kokakola

moj 16letni pies musial zostać uśpiony. zbyt mocno się męczył z chorobą płuc.

sama nie wierzę, w to co piszę.

Kolu, dla zwierzęcia najważniejsze jest to, że się nie męczy i to, że nie zdycha samotnie i w bólu. Nie wierzę w tęczowe mosty, ale wierzę w naturalny cykl życia i śmierci i wiem, że zwierzęta często mądrzejsze są (pod tym względem) od ludzi. Nie boją się umierać, odchodzić, nie istnieć. Przyjmują to jako coś zgodnego z naturą i akceptują. To, co możemy ofiarować im my - ludzie, to godne życie póki się da, i odejście bez cierpienia, kiedy już nic zrobić nie można. Twój piesek na pewno to docenił.

Napisane przez madziczka

Czy któraś z was wysyłała mi zaproszenie w naszej klasie? Bo widzę w kontaktach przemiłej wizażanki znajome twarze

Nie ja.
Ja ostatnio dostałam zaproszenie od studia nagrań, z którym kiedyś współpracowałam.
A konkretnie od nieuczciwej wspólniczki mojego kumpla, który był współwłasciwielem. Nie dość, że oszukała go i wygryzła, to potem wykorzystała mój głos w reklamie nie płacąc mi za to ani grosza (bo materiał był zgrywany z kumplem, z którym współpracowałam od lat i współpracuję nadal).

Posłałam ich w diabły. I to nie tylko dlatego, że nie przyjmuję zaproszeń od jakichś dziwnych stowarzyszeń typu ludzie o moim nazwisku, ludzie z knajpy jakiejśtam etc.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez martwa papuga

Strachulcu bądź dobrej myśli.
A ile kota ma teraz lat?

Trzy i pół.

[dzika truskawa]

Napisane przez Zuziunia

To wpadaj na kawę jakieś resztki po weselu jeszcze zostały

Szkoda, że nie mogłam skorzystać z zaproszenia

Napisane przez mskladaczek

Samo rwanie nic a nic Bylo nawet fajnie.
Zobaczymy co bedzie dalej... bo narazie jeszcze znieczulenie trzyma.

Kupilam duzo lodoooooooow i zapas tabletek p\bolowych. Nie zawaham sie ich uzyc

Obyś nie musiała z nich za wiele korzystać

Napisane przez your Angel

O rany A skąd taki nawał roboty ?

Praktyki wakacyjne i nieludzka ilość egzaminów... (jeszcze "tylko" dziesięć )

Napisane przez irkax

Właśnie turlam się spać, coby ten głód jakoś stłumić, no przecież niedawno jadłam

Ja nie ppotrafię zasnąć z pustym brzuszkiem

Napisane przez Favkes

Wczoraj poszliśmy na imieniny u Teściowej - było okropnie. Teraz nie mam czasu się wyżalić. Ale wieczorem napiszę. Było mi źle i przykro

Sasiu

Napisane przez Zuziunia

Jeszcze do niedzieli muszę brać antybiotyk, jutro mam do szkoły, cały dzień, nie wiem jak ja to wytrzymam, ale nie mam wyjścia.

Napisane przez Margot45

No przepraszam, musiałam się jakoś wyładować. Nienawidzę sytuacji, kiedy muszę się tłumaczyć z czegoś, co mnie absolutnie nie dotyczy i za co w najmniejszym stopniu nie jestem odpowiedzialna. Że jednemu się nie chciało przekazać tematu właściwej osobie, a drugiemu się nie chciało czytać tego, co miał wydrukowane czarno na białym i się do tego stosować, to ja mam za nich teraz oczami świecić????!

Może chociaż jakąś klątwę na winnych rzucić?

Napisane przez tymena

A ja się pochwalę, bo jestem strasznie dumna z mojego syna - jego praca plastyczna jedzie na wystawe międzynarową do Wilna

Gratuluję!

Napisane przez kokakola

to prawda, że wszystkie psy idą do nieba? tak musi byc, prawda?...

Biedna... Tak mi przykro
Ale tak na pewno było dla niego lepiej niż żeby się męczył.

Napisane przez Różowy Strachulec

Kolu, tak strasznie mi przykro

Nade mną wisi wizja podejmowania tej strasznej decyzji, nie wiem ile jeszcze czasu zostało i wiem że nigdy nie będę na to gotowa. Chyba nie można być gotowym na coś takiego

Trzymam mocno kciuki za Twoją kotę, żeby jak najdłużej dobrze się czuła.

[Paulinka_S]

Napisane przez Zuziunia

ja juz sie pogubiłam z NK, pozapraszałam kilka osób i nic już nie czaje, bo nie wiem kto jest kto

zapraszasz w ciemno? tez tak chcialam ale sie balam, ze sie pogubie kto jest kto

[Zuziunia]

Napisane przez Paulinka_S

zapraszasz w ciemno? tez tak chcialam ale sie balam, ze sie pogubie kto jest kto

Juz wiem kto jest kto, jak miło popatrzeć na wasze miłe twarzyczki, tym bardziej że niektóre osoby widzę pierwszy raz.

[sasia73]

Dziewczyny, wszystkim razem i każdej z osobna serdecznie dziękuję za słowa otuchy, wsparcie, przytulaski i całuski.

Nie chcę przysładzać, ale ...jesteście kochane.

Napisane przez Madlaine

dzieci takie złamanie przechodzą zdecydowanie lepiej niż dorośli, moja córa w wieku 2,5 roku też miała złamany obojczyk, ja panikowałam jak głupia a nie dość, że gips jej w niczym nie przeszkadzał i nadal właziła wszędzie jak małpa, to po złamaniu - u niej z przemieszczeniem - już po niecałym roku nie było nawet śladu

Mad, masz rację. Wczoraj po 17 założono Hance gips, a dziś już fika w nim tak, jakby go miała od dawna. Prawie go nie zauważa i rzeczywiście nie za bardzo jej przeszkadza.
Nawet pociesznie w nim wygląda Lata w moim T-shircie (jej bluzeczki żadną miarą nie wchodzą na tę żółwią skorupę), ma go do kolan, przy szyi wystaje jej kłąb waty, z brzucha wystaje mała dłoń...

Już mi lepiej, dzięki. Ostatni pisemny egz. maturalny we wtorek i finito. Będzie z górki.
Wlazłam na Biochemię, poczytałam o suplementach, zeżrę jakieś tablety i będzie dobrze.




edit: powoli doczytuję to co napisałyście. I tak:
- Tymeno, gratulacje dla Synka i Ciebie, rzecz jasna.
- Madzik, pilnuj swego, bo okazuje się, że nikt inny tego nie zrobi
-Kolu,
- Irko, miłego weekendu
- Mad, Czarnazuzia ma rację, dbaj o nogę, żeby nie zrobić sobie większego kuku.

[Aragonte]

Napisane przez agnyska81

Właśnie dlatego wyniosłam się z miau, za dużo cierpienia, nie mogłam tego znieść. I ciągle rozmyślałam, czy moim zwierzom coś nie jest

Oo, to podobnie jak ja choć brak czasu na wszystkie możliwe fora też się na to nałożył.

Strachulcu, kciuki za kotę!

Kolu

[Favkes]

Napisane przez czarnazuzia1

Favkes aaaale masz przystojny av

czy to ten od Łysej gory ?

Dzięki. Nie to nie ten. To młodszy - przedszkolak - właśnie jemu chcę zapuścić włosy.
Starszaka można zobaczyć TU

Napisane przez Zuziunia

Ale sierota ze mnie, pomyliłam Twój av z Favkes Co za dzień

Niemniej jednak dziękuję

[Fenris]

Praca okazała się windykacją, więc po szkoleniu podziękowałam (głównie była to zasługa niemiłej szefowej z którą nie doszłam do porozumienia w pewnej kwestii - nie wiem czy to ja jestem nienormalna i za dużo wymagam, czy poprostu szefowe w takich firmach traktują wszystkich jak śmieci, ale ja się nie dam, bo śmieciem nie jestem).

A tak pozatym to nie wiem co robić, bo Euphoria z Truskawy idzie mi już parę tygodni i boję się, że przejął ją UC w Bytomiu - pod który nr tel najlepiej do niego dzwonić, bo znalazłam ich masę? Masakra z tymi paczkami.

Jestem dzisiaj padnięta, zmęczona, przespałam się kilka godzin i w wyniku tego nie widzę dobrze na lewe oko (coś z soczewką się stało) i w ogóle mam już dość tego dnia. Jedyne co mi się podoba, to deszczyk - jest cieplutki i mogłabym stać w nim i stać.

Kolu - bardzo Ci współczuję.

Favkes - wyrośnie z Niego nie lada przystojniak Już to widać

[Zuziunia]

Co za koszmarny dzień dołek mi sie powiększa, na nic nie mam ochoty. Wszyscy mają mnie gdzieś.. został tylko wizaż

[Fenris]

Napisane przez Zuziunia

Co za koszmarny dzień dołek mi sie powiększa, na nic nie mam ochoty. Wszyscy mają mnie gdzieś.. został tylko wizaż

Ooo no popatrz, to tak jak mnie.
Jutro miałam iść do zoo albo chociaż do Ikei, a <biiip> z tego będzie. Obżeram się cebulą i szczypiorkiem na pocieszenie
I oglądam różowe pantery, znaczy się maskotki, śliczne są
A to to już w ogóle cudo, mimo że nie pantera KLIK

[Margot45]

Napisane przez SpanishMyszka

Margot, "złość piękności szkodzi" dlatego nie przejmuj się

Myszko, mnie już i tak niewiele pomoże - czy też zaszkodzi ale dziękuję, juz mi przeszło. Czasem po prostu takie sytuacje się zdarzaja i wkurzają strasznie - ja na szczęście jestem z tych "szybkostygnących"

Napisane przez Sabbath

Ugh! Nienawidzę takich sytuacji.

Rozumiem, że opcja obtłuczenia pysków odpowiedzialnym za to nie wchodzi w rachubę?

Hmm... wiesz... chyba niespecjalnie... jeden jest moim szefem, a nowej pracy w perspektywie chwilowo nie widzę, a drugi ma 1,90 wzrostu, to nawet w szpilkach nie dosięgnę...

Napisane przez dzika truskawa

Może chociaż jakąś klątwę na winnych rzucić?

O, to juz prędzej

Ja trzymam za Twoje egzaminy, oby minęły szybko, bezproblemowo i z pozytywnym skutkiem.

Napisane przez Fenris

Praca okazała się windykacją, więc po szkoleniu podziękowałam (głównie była to zasługa niemiłej szefowej z którą nie doszłam do porozumienia w pewnej kwestii - nie wiem czy to ja jestem nienormalna i za dużo wymagam, czy poprostu szefowe w takich firmach traktują wszystkich jak śmieci, ale ja się nie dam, bo śmieciem nie jestem).

Ja nie wiem, czy to kwestia firmy, ale z mojego osobistego doświadczenia wynika, ze kobiety w roli szefowej zaczynaja mieć bardzo... negatywne podejście do podwładnych, zwłaszcza tej samej płci. Z góry przepraszam, jeśli któraś z Was jest szefową i stanowi wprost przeciwny przypadek, tak mi się skojarzyło po przeczytaniu posta Fenris - wszystkie kobiety-szefowe, z jakimi miałam do czynienia zwracały większą uwagę na duperele typu kolor bluzeczki czy paznokci, niż na poziom wykonywanej pracy.....

Tymeno - widać, ze mi szczerze życzyłaś tych udanych zakupów - wróciłam z butami (co prawda zupełnie innymi, niż planowałam, ale rozmiar mój, obcas mój i cena zabójcza ), spodniami, torebką i pachnąca Mitsouko (gdzie te używane majtki, pytam? na mnie wychodzi bardzo grzeczne mydło.... )
Takie zakupy to lubię