Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ III

[p4w]

Napisane przez anakazar

Na moich włosach szampony JMO to porażkaPróbowałam wszystkie,ale moje włosych były po nich niedomyte

A odżywki?próbowałaś?Dla mnie hitowe

nie, nie próbowałam, bo odżywki jakoś nie są dla mnie najważniejsze - łatwo mi dogodzić, bo myję włosy codziennie, więc wystarczy zeby nawilżały i nie przetłuszczały włosów, a te JMO drogie, więc sobie odpuściłam

[ckin2u]

a co polecacie do farbowania? oprocz henny

tzn ja wiem ze farby sa ogolnie zle, ale moze znacie jakas ktora nie jest taka straszna?

[anakazar]

Napisane przez ckin2u

a co polecacie do farbowania? oprocz henny

tzn ja wiem ze farby sa ogolnie zle, ale moze znacie jakas ktora nie jest taka straszna?

Chyba farby Joanny nie są takie straszne

[zetuzetia]

Dziewczyny, a używacie jakichś kwasów? Moja skóra potrzebuje chyba całkowitego zluszczenia i zastanawiam sie, czym to osiągnąć

[ckin2u]

Napisane przez zetuzetia

Dziewczyny, a używacie jakichś kwasów? Moja skóra potrzebuje chyba całkowitego zluszczenia i zastanawiam sie, czym to osiągnąć

ja tez bym chciala - brode, nie dosc ze mam na niej wszystko to jeszcze ciagle mi sie łuszczy, jak wycieram buzie recznikiem to po prostu sciera mi sie ciagle skora

chcialabym cos delikatnego - potraktowalabym tym tylko moja brode

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez ckin2u

ja tez bym chciala - brode, nie dosc ze mam na niej wszystko to jeszcze ciagle mi sie łuszczy, jak wycieram buzie recznikiem to po prostu sciera mi sie ciagle skora

chcialabym cos delikatnego - potraktowalabym tym tylko moja brode

ja właśnie siedzę sobie po kwaszeniu się mieszam olejek ze słonecznika z kwasem salicylowym

[auraria]

Ja do zluszczania delikatnego używam 5% toniku z kw. migdalowym lub kw. glikolowym, gdy potrzebuję cos mocniejszego i chcę złuszczyć sie solidnie to zwiększam stężenie toniku z kw. glikolowym. Bardzo sobie chwalę takie złuszczanie

[aga89s]

Napisane przez auraria

Ja do zluszczania delikatnego używam 5% toniku z kw. migdalowym lub kw. glikolowym, gdy potrzebuję cos mocniejszego i chcę złuszczyć sie solidnie to zwiększam stężenie toniku z kw. glikolowym. Bardzo sobie chwalę takie złuszczanie

a jak mam 70% kwas glikolowy to wystarczy jak dodam odpowiednią część wody czy powinnam jeszcze zmieniać pH? taki tonik można stosować bez zmywania?

[margoltka]

Wesołego po świętach dziewczyny

Obiecałam recenzję szamponu i odżywki do włosów zniszczonych Timotei. Niestety jestem zawiedziona. Szampon dobrze myje, włosy są bardzo "skrzypiące" i niestety poplątane. Myślałam, że odżywka powyższy efekt zniweluje, ułatwi rozczesywanie i choć troszkę odżywi włosy, jednak nic z tego. Odżywka jest bardzo delikatna, praktycznie niewyczuwalna, nie ułatwia rozczesywania i mam wrażenie nie pielęgnuje. Nie są to tragiczne kosmetyki, ja jednak jestem przyzwyczajona do tak mile nawilżających Alverde. Na szczęście nie podrażniają, na razie Nie wiem, czy wykończę Timotei, tym bardziej, że czekają na mnie szampon, odzywka i maska Yes to Carrots (jeszcze stara wersja, podobno coś z nową jest nie tak? )

Co do kwasów, właśnie stosuję Triacneal. Efekty są Wprawdzie pojawiają się nadal większe niespodzianki, buzia jest już wygładzona, pory zmniejszone i co najważniejsze przebarwienia po ciąży znikają (a były straszne!)

[kotwilka]

Napisane przez aga89s

a jak mam 70% kwas glikolowy to wystarczy jak dodam odpowiednią część wody czy powinnam jeszcze zmieniać pH? taki tonik można stosować bez zmywania?

nie wiem, czy przy toniku bez zmywania nie powinnaś podnieść trochę PH za pomocą sody oczyszczonej (węglowodoran sodu)- o ile pamiętam do ph 3-4, ale nie dam sobie głowy uciąć.
Jak chcesz zmywać, to pH nie trzeba podwyższać.

Napisane przez margoltka

Wesołego po świętach dziewczyny

Obiecałam recenzję szamponu i odżywki do włosów zniszczonych Timotei. Niestety jestem zawiedziona. Szampon dobrze myje, włosy są bardzo "skrzypiące" i niestety poplątane. Myślałam, że odżywka powyższy efekt zniweluje, ułatwi rozczesywanie i choć troszkę odżywi włosy, jednak nic z tego. Odżywka jest bardzo delikatna, praktycznie niewyczuwalna, nie ułatwia rozczesywania i mam wrażenie nie pielęgnuje. Nie są to tragiczne kosmetyki, ja jednak jestem przyzwyczajona do tak mile nawilżających Alverde. Na szczęście nie podrażniają, na razie Nie wiem, czy wykończę Timotei, tym bardziej, że czekają na mnie szampon, odzywka i maska Yes to Carrots (jeszcze stara wersja, podobno coś z nową jest nie tak? )

Co do kwasów, właśnie stosuję Triacneal. Efekty są Wprawdzie pojawiają się nadal większe niespodzianki, buzia jest już wygładzona, pory zmniejszone i co najważniejsze przebarwienia po ciąży znikają (a były straszne!)

w nowych zmieniono skład na SLS i inne syfy. Z marchewek jestem bardzo srednio zadowolona (z ogórków bardziej), ciekawe jak Ty je ocenisz.

[jp91]

o wow, jestescie niesamowite! Trzy części wątku od wakacji, brawo Tylko szkoda, że chyba nigdy tego nie nadrobię. Buziaki, dla tych co mnie jeszcze pamiętają:P

[auraria]

Napisane przez aga89s

a jak mam 70% kwas glikolowy to wystarczy jak dodam odpowiednią część wody czy powinnam jeszcze zmieniać pH? taki tonik można stosować bez zmywania?

Przepis na 5% tonik z kw. glikolowym
wybrany hydrolat 78% 15,6 gr 15,5 ml
kw. glikolowy 17 % 3,4 gr. 3 ml
kw.hialuronowy 1% 5 % 1 gr. 1 ml
soda oczyszczona 7 płaskich łyżeczek o pojemności 0,15 ml
wymieszać trzy pierwsze składniki i powoli stopniowo dodawać sodę oczyszczoną (uwaga ucieka ze z zlewki)

[kotwilka]

Napisane przez jp91

o wow, jestescie niesamowite! Trzy części wątku od wakacji, brawo Tylko szkoda, że chyba nigdy tego nie nadrobię. Buziaki, dla tych co mnie jeszcze pamiętają:P

Juhu!!! mam nadzieję, że wróciłaś na dobre

[anakazar]

Napisane przez jp91

o wow, jestescie niesamowite! Trzy części wątku od wakacji, brawo Tylko szkoda, że chyba nigdy tego nie nadrobię. Buziaki, dla tych co mnie jeszcze pamiętają:P

Wow!no jesteśGdzie byłaś kiedy Cię tyle nie było?
Wracać na wątek proszę

A mi szampon alma khadi zaczął włosy przetłuszczaćPo prawie 3 miesiącach stosowania i świeżych włosach do 3 dni zaczął się protest i po 1,5 dnia nadają się do mycia buuuuuWczoraj umyłam włosy yesem i chyba zamówie znowu lavere cytrynową

[ranka]

dziewczyny kupowala moze ktoras Pat&Rub z serii Sweet?

[mhm0808]

Witam Kochane zerknijcie proszę na skład tego kremu koloryzującego Korres:
Active Ingredients: Ethylhexyl Methoxycinnamate (Octinoxate) (3.8%),
Butyl Methoxydibenzoylmethane (Avobenzone) (1.9%)
Other Ingredients: Aqua (Water), Glycerin, Talc, Octyldodecanol,
Magnesium Stearate, Citrullus Lanatus (Watermelon) Fruit Extract,
Curcuma Longa Extract/ Curcuma Longa (Turmeric) Root Extract, Vanilla
Tahitensis Extract/ Vanilla Tahitensis Fruit Extract, Butylene Glycol,
Hydrolyzed Algin, Stearic Acid, Aluminum Hydroxide, Acrylates
Copolymer, Mica, Aluminum Distearate, Diethylhexyl Sodium
Sulfosuccinate, Acetyl Tributyl Citrate, Xanthan Gum, Triethylhexyl
Trimellitate, Triethyl Citrate, Ethyl Lactate, Potassium Sorbate, Magnesium
Sulfate, Manganese Sulfate, Benzyl Alcohol, Hydroxyethylcellulose,
Phenoxyethanol, Sodium Dehydroacetate, Parfum (Fragrance).
[+/- (May Contain) CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491 (Iron Oxides),
CI 77492 (Iron Oxides), CI 77499 (Iron Oxides), CI 77007
(Ultramarines)]. PAO: 12 MESI (12M)
Chcę go kupić jako niski (30) filtr zimowy - nada się???

[Sicilia]

Napisane przez mhm0808

Witam Kochane zerknijcie proszę na skład tego kremu koloryzującego Korres:
Active Ingredients: Ethylhexyl Methoxycinnamate (Octinoxate) (3.8%),
Butyl Methoxydibenzoylmethane (Avobenzone) (1.9%)
Other Ingredients: Aqua (Water), Glycerin, Talc, Octyldodecanol,
Magnesium Stearate, Citrullus Lanatus (Watermelon) Fruit Extract,
Curcuma Longa Extract/ Curcuma Longa (Turmeric) Root Extract, Vanilla
Tahitensis Extract/ Vanilla Tahitensis Fruit Extract, Butylene Glycol,
Hydrolyzed Algin, Stearic Acid, Aluminum Hydroxide, Acrylates
Copolymer, Mica, Aluminum Distearate, Diethylhexyl Sodium
Sulfosuccinate, Acetyl Tributyl Citrate, Xanthan Gum, Triethylhexyl
Trimellitate, Triethyl Citrate, Ethyl Lactate, Potassium Sorbate, Magnesium
Sulfate, Manganese Sulfate, Benzyl Alcohol, Hydroxyethylcellulose,
Phenoxyethanol, Sodium Dehydroacetate, Parfum (Fragrance).
[+/- (May Contain) CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491 (Iron Oxides),
CI 77492 (Iron Oxides), CI 77499 (Iron Oxides), CI 77007
(Ultramarines)]. PAO: 12 MESI (12M)
Chcę go kupić jako niski (30) filtr zimowy - nada się???

Na pierwszy rzut oka to widzę filtry chemiczne i butylene glycol (generalnie glikoli staram się unikać). Natomiast filtrów chemicznych nie lubię, bo nie wiadomo, co robią w naszym organiźmie, jak wnikają, itp. Wiadomo, że niszczą rafę koralową, więc mają negatywny wpływ na żywe organizmy. Na końcu jest konserwant phenoxyethanol - niby dopuszczony przez niektóre ekologiczne certyfikaty, ale też staram się unikać. Jeden taki krem oczywiście nie zaszkodzi, ale nie chciałabym mieć takich składów za dużo w łazience

[mhm0808]

Napisane przez Sicilia

Na pierwszy rzut oka to widzę filtry chemiczne i butylene glycol (generalnie glikoli staram się unikać). Natomiast filtrów chemicznych nie lubię, bo nie wiadomo, co robią w naszym organiźmie, jak wnikają, itp. Wiadomo, że niszczą rafę koralową, więc mają negatywny wpływ na żywe organizmy. Na końcu jest konserwant phenoxyethanol - niby dopuszczony przez niektóre ekologiczne certyfikaty, ale też staram się unikać. Jeden taki krem oczywiście nie zaszkodzi, ale nie chciałabym mieć takich składów za dużo w łazience

Dzięki Ci bardzo
Się tak zastanawiam nad tym Korresem cały czas - szkoda, że na rynku (a zwłaszcza w Sephorze nie ma większego wyboru naturalnej (o ile to, co zapodaje Korres to jeszcze naturalna kolorówki Bo oferta Korresa bardzo do mnie przemawia - bardziej mi pasuje, nawet bardziej niż Dior, którego ostatnio porzuciłam No szkoda... jeszcze się pozastanawiam - jest akurat -30% na kolorówkę

[jp91]

Napisane przez kotwilka

Juhu!!! mam nadzieję, że wróciłaś na dobre

Napisane przez anakazar

Wow!no jesteśGdzie byłaś kiedy Cię tyle nie było?
Wracać na wątek proszę

Postaram się do Was częściej zaglądać Szczerze mówiąc wypadłam z tematu, już niewiele pamiętam o składnikach kosmetyków i ogólnie mam mało ich mam. Zrobiłam się prawdziwą minimalistką jak Sekretny Ale z przyjemnością popatrzę na Wasze zbiory i będę podziwiać Waszą wiedzę

[zetuzetia]

Muszę się pochwalić, bo od rana zachwycam się moją skórą
używam od miesiąca zestawu: hydrolat z zielonej herbaty z dwoma kropelkami olejku grejfrutowego/z wyciągiem z drzewa herbacianego, olej tamanu/z pachnotki, myję skórę żelem eco cosmetics (chyba z wyciągiem z drzewa herbacianego też), na dzień używam kremu Venus z noni i poza kilkoma przebarwieniami (które potraktuję kwasem) mam gładką buzię, nawet powoli pozbywam się podskórnego czegoś z brody mam nadzieję, że tak już zostanie

[kijanka89]

hej laski kupiłam tą maske anti aging bo tak sie zachwycałyście że nie sposób było nie kupić. i mam pytanie. czy wasze były jakoś zafoliowane? bo moja nie miała żadnego zabezpieczenia, od razu otworzyłam i było. równie dobrze można tam było włożyć coś innego... a odżywka alterry z granatem i aloesem jest super

[anakazar]

Napisane przez jp91

Postaram się do Was częściej zaglądać Szczerze mówiąc wypadłam z tematu, już niewiele pamiętam o składnikach kosmetyków i ogólnie mam mało ich mam. Zrobiłam się prawdziwą minimalistką jak Sekretny Ale z przyjemnością popatrzę na Wasze zbiory i będę podziwiać Waszą wiedzę

Ja chyba też minimalistką kosmetyczną zostanęCałą kasę teraz wydaję na Pandore

Napisane przez zetuzetia

Muszę się pochwalić, bo od rana zachwycam się moją skórą
używam od miesiąca zestawu: hydrolat z zielonej herbaty z dwoma kropelkami olejku grejfrutowego/z wyciągiem z drzewa herbacianego, olej tamanu/z pachnotki, myję skórę żelem eco cosmetics (chyba z wyciągiem z drzewa herbacianego też), na dzień używam kremu Venus z noni i poza kilkoma przebarwieniami (które potraktuję kwasem) mam gładką buzię, nawet powoli pozbywam się podskórnego czegoś z brody mam nadzieję, że tak już zostanie

To super Zetuzetia

[SekretnyWachlarz]

A ja wczoraj przejrzałam moje kosmetyki i stwierdziłam, że mam ich od groma (2 koszyczki), dlatego zamierzam to zmniejszyć. Chcę kupić jeden krem, który będzie mi służył jako krem do stóp/krem do rąk i balsam do ciała, dzięki temu będę miała 3 w 1. Poza tym postanowiłam używać miód jako balsam do ust, kawę jako peeling do ciała, oliwę z oliwek jako odżywkę do paznokci itd. Postaram się porzucić masę naprawdę niepotrzebnych kosmetyków. I tak, wiem, wiem w porównaniu do was mam na pewno maaało kosmetyków, ale dla mnie to cała masa.

Poza tym dzisiaj kupiłam moją pierwszą kobiecą rzecz (w ogóle nie dbam o ciuchy i takie tam), są to buty na obcasie 5 cm, a zawsze kupuję płaskie, albo takie 1-2 cm.
No i tak jak obiecywałam codziennie tuszuję rzęsy, aczkolwiek nie wiem czy to dobre. Ja zawsze byłam za brakiem makijażu, za brakiem farbowania włosów, za brakiem dekoltów itd. Oj... chyba trochę staroświecka jestem.
W ogóle trudno mi uchwycić granicę gdzie jest minimalizm we wszystkim, a gdzie nie dbanie już o siebie. Ech...

[cloche]

Napisane przez mhm0808

Dzięki Ci bardzo
Się tak zastanawiam nad tym Korresem cały czas - szkoda, że na rynku (a zwłaszcza w Sephorze nie ma większego wyboru naturalnej (o ile to, co zapodaje Korres to jeszcze naturalna kolorówki Bo oferta Korresa bardzo do mnie przemawia - bardziej mi pasuje, nawet bardziej niż Dior, którego ostatnio porzuciłam No szkoda... jeszcze się pozastanawiam - jest akurat -30% na kolorówkę

jak na filtr chemiczny to "takie se" te filtry. szkoda, ze nie skombinowali wiecej filtrow UVA, stabilnych i ogolnie uwazanych za lepsze - skoro juz na chemicznych oparli ochrone przeciwsloneczna. jesli tylko przez ten filtr 30 chcesz go miec, to lepiej to olej. ale jesli kusi cie, bo mialby ci zastapic podklad diora, to czemu nie na pewno ma mniej syfu i jakies tam pielegnujace substancje

wachlarzyku, powoli, stopniowo i bedzie dobrze troche makijazu, jakis bardziej kobiecy ciuch (albo but gratuluje!) i nikt nie zarzuci tobie, ze z siebie robisz lafirynde, a bedziesz sie czula bardziej zadbana, pewniejsza siebie nawet taki obcas moze zmienic ci nastawienie, poprawic humor - i jednoczesnie inni beda cie odbierac inaczej. a minimalizm kosmetyczny popieram! ciekawe, czy mi by sie udalo tyle rzeczy kusi...

bylam u fryzjera i skrocilam wlosy o jakies 15-20 cm mam teraz do ramion. jakos mi tak lepiej... bez zadnego cieniowania w koncu! z reszta... jak nie ma czego cieniowac, to po co... juz nie moge sie doczekac, jak naolejuje moje "nowe" wlosiska olejem jojoba

[ckin2u]

sekretny - jesli nie farbujesz wlosow to super ! ta trzymaj

ja mialam przestac.. ale jak juz sie zaczelo to trudno jest teraz nie farbowac bo moje wlosy juz sa takie bez wyrazu

[anakazar]

Napisane przez ckin2u

sekretny - jesli nie farbujesz wlosow to super ! ta trzymaj

ja mialam przestac.. ale jak juz sie zaczelo to trudno jest teraz nie farbowac bo moje wlosy juz sa takie bez wyrazu

Ja znowu henne na włosach uwielbiam,ale migiem mi znika2 tygodnie i po kolorze
I co ja mam zrobić?nie chcę wracać do chemicznych farb,ale farbować co 2 tygodnie też mi się nie uśmiecha

[ckin2u]

ja tez wlasnie uzywalam henny i po kilku myciach nie mialam jej wcale.. bez sensu

myslalam zeby przestac ale juz te wlosy sa takie hm dziwne, i widac odrotsty no fe, najchetniej chodzilabym do fryzjera - ale po pierwsze tam tez przeciez jest chemia (tyle tylko ze robilam zawsze tymi koloryzujacymi szamponami czy cos :P) no i jest wygodnie - ale 130 zl miesiecznie niestety mi szkoda po prostu na fryzjera

a farbowanie w domu .. jakos mi nie sluzy, i te kolory.. wszystko wychodzi czarne, juz sama nie wiem na co sie zdecydowac


moglabym dostac karnet na fryzjera

[grazkako]

Napisane przez SekretnyWachlarz

A ja wczoraj przejrzałam moje kosmetyki i stwierdziłam, że mam ich od groma (2 koszyczki), dlatego zamierzam to zmniejszyć. Chcę kupić jeden krem, który będzie mi służył jako krem do stóp/krem do rąk i balsam do ciała, dzięki temu będę miała 3 w 1. Poza tym postanowiłam używać miód jako balsam do ust, kawę jako peeling do ciała, oliwę z oliwek jako odżywkę do paznokci itd. Postaram się porzucić masę naprawdę niepotrzebnych kosmetyków. I tak, wiem, wiem w porównaniu do was mam na pewno maaało kosmetyków, ale dla mnie to cała masa.

Poza tym dzisiaj kupiłam moją pierwszą kobiecą rzecz (w ogóle nie dbam o ciuchy i takie tam), są to buty na obcasie 5 cm, a zawsze kupuję płaskie, albo takie 1-2 cm.
No i tak jak obiecywałam codziennie tuszuję rzęsy, aczkolwiek nie wiem czy to dobre. Ja zawsze byłam za brakiem makijażu, za brakiem farbowania włosów, za brakiem dekoltów itd. Oj... chyba trochę staroświecka jestem.
W ogóle trudno mi uchwycić granicę gdzie jest minimalizm we wszystkim, a gdzie nie dbanie już o siebie. Ech...

Wachlarzyku uwielbiam Twój minimalizm kosmetyczny
A butki świetny pomysł gdzieś kiedyś wyczytałam , że nic tak nie dodaje kobiecości jak zadbane włosy i buty na obcasie

[anakazar]

Napisane przez ckin2u

ja tez wlasnie uzywalam henny i po kilku myciach nie mialam jej wcale.. bez sensu

myslalam zeby przestac ale juz te wlosy sa takie hm dziwne, i widac odrotsty no fe, najchetniej chodzilabym do fryzjera - ale po pierwsze tam tez przeciez jest chemia (tyle tylko ze robilam zawsze tymi koloryzujacymi szamponami czy cos :P) no i jest wygodnie - ale 130 zl miesiecznie niestety mi szkoda po prostu na fryzjera

a farbowanie w domu .. jakos mi nie sluzy, i te kolory.. wszystko wychodzi czarne, juz sama nie wiem na co sie zdecydowac


moglabym dostac karnet na fryzjera

Ja zawsze chodziłam to fryzjera właśnie,ale co z tego jak mimo tych droższych,lepszych farb widzę różnicę między chemicznymi,a henną
Ja mam włosy 2 kolorowe(ombre hair)i trafia mnie teraz,bo od góry mam swoje brązowe ciemne,a jak zwiąże kitke to mam ją od dupy strony-bo jest w dużo jaśniejszym brązie.Wyglądam jak debilA po hennie to 3-4 mycia mam wszystko pięknie,równomiernie ciemne

[jp91]

Oj nie spodziewałam się, że henna tak krótko trzyma. Ja czasem maluję włosy castingiem, bardzo go lubię, nie niszczy mi włosów. Nic naturalnego nie próbowałam.
Sekretny - dobrze robisz ograniczając liczbę kosmetyków i wprowadzając te, które masz w kuchni. Brawo. Im więcej się ma tym mniej się używa. Przynajmniej u mnie tak jest. Muszę wykończyć wszystko co mam i mieć kilka podstawowych