Zoeva, Voyager Cocoa Blend Eyeshadow Palette (Paleta 6 cieni do powiek format podróżny)

Cienie Zoeva, Voyager Cocoa Blend to mój must have w kosmetyczce. Sprawdzi się zarówno nacodzień jak i na wieksza okazję. Cienie tę maja uniwersalna kolorystykę, sprawdza się zarówna dla blondynki jak i brunetki. Można nimi wyczarować delikatne, codziennne makijaże oraz bardziej szałowe błyski się pięknie mienia, a maty wdpaniale blenduja. Małe, poręczne opakowanie sprawdzi się w podróży. Cienie się nie osypuja i są długotrwałe. Są bardzo fajnie napigmantowane.

Paletka cieni voyager cocoa blend ma wszystko czego potrzeba mi na co dzień. Zawiera matowy beż, którego używam zawsze pod łuk brwiowy, dwa świetne matowe brązy idealne w załamanie lub do przyciemnienia zewnętrznego kącika oka i 3 błyszczące cienie, z czego jeden jest dla mnie za ciemny, ale dwa pozostałe ekstra. Cienie blendują się bez żadnych problemów, łatwo się z nimi pracuje. Błyski nie są zbyt intensywne na co dzień. Po przyklejeniu na klej do brokatu, zyskują na intensywności.

Paletę zabieram ze sobą wszędzie, bo zajmuje malutko miejsca i jest lekka. Nie uległa żadnym uszkodzeniom, cienie i kartonik pozostają w nienaruszonym stanie.

Idealna paletka dla osób, które preferują basicowe makijaże i uwielbiają ciepłe odcienie na powiekach.

Uwielbiam tą paletkę! Mała, poręczna, jeździ ze mna wszędzie. Są w niej najpotrzebniejsze kolory czyli maty - jasny beż i dwa brązy oraz coś błyszczącego się, idealne na wieczorne wyjście. Cienie mają dobrą pigmentacje, dobrze się blendują.

Zaczęłam niedawno przygodę z wizażem i jest to świetna paletka zarówno idealna do budowy oka, ale też stworzenia wieczorowego makijażu z użyciem brokatowych cieni.

To moja pierwsza paleta od Zoeva, kupiłam ją spontanicznie w Sephorze, w moim ukochanym dziale z miniaturkami- mam do nich słabość, bo mieszczą się nawet w małej torebce no i można je przetestować nie kupując pełnowymiarowego produktu. Na dużą paletkę Cocoa Blend czaiłam się już dłuższy czas, jednak nie wszystkie odcienie w niej były odpowiednie dla mnie. W miniaturce zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Wszystkie cienie- matowe jak i błyszczące są bardzo trwałe (utrzymują się cały dzień bez bazy) oraz mocno napigmentowane. Kolory są piękne, naturalne, jedynie odcień Warm Notes jest trochę bardziej szalony (jak dla mnie;)). Cienie nie osypują się. Paletka jest lekka i bardzo poręczna. Polecam!!!

Niestety to moja jedyna paleta od Zoeva, ale mam nadzieje, ze nie ostatnia. Cienie mają wspaniały pigment, a te mieniące sie są jakoby mokre, co moim zdaniem jeszcze bardziej podbija ich kolorystykę. Cała 6 dobrze trzyma sie powieki i nie osypuje sie. Miłość, miłość, miłość ! Małym minusikiem może być tekturowe opakowanie, jednak jakość cieni w zupełności mi to rekompensuje !

Śmiać mi się chce jaka była moja reakcja kiedy otworzyłam paczkę z tą właśnie paleta. Myślałam że moje zamówienie zostało pomyli e gdyż nie sądziłam że paleta może być aż tak mała. Spodziewałam się że pędzie ona o polawe mniejsza od standardowej wersji ale jest ona jeszcze mniejsza. Co za tym idzie cienie również są mniejszej pojemności. W paletę mamy uważam bardzo trafione odcienie. Super że są tam zarówno matowe jak i błyszczące cienie. Ogromny plus za matowy beż i czekoladowy odcień w załamanie. Cienie są tak samo dobrej jakości jak to we wszystkich paletach od zoeva, dobra pigmentacja , przyjemna konsystencja, cienie dobrze się bladuja, może trochę się sypią ale nie jest to jakieś przesadzone. Uwazam że paleta jest naprawdę fajna, jeżeli lubicie ciepłe pomarańczowo bordowe odcienie to ten produkt sie wam spodoba.
+naprawdę mała i poręczna paleta( która wejdzie wam do kieszeni)
+odcienie (trzy maty i trzy połyskujące)
+pigmentacja