Avon, Solutions, Hydrofirming Bio6 Night Cream (Krem głęboko nawilżający na noc)

Całkiem dobry krem. Dobrze nawilża skórę, która rano jest gładka i miękka. Dostępny także w limitowanych opakowaniach ( posiadam granatowe w kształcie przypominającym latający spodek :D ). Całkiem ładnie pachnie i jest gęsty. Bardzo wydajny, ale jak dla mnie za drogi, więc nie zdecyduję się już więcej na niego.

Używam tego produktu od:1,5 roku
Ilość zużytych opakowań:1

miałam kiedyś ten krem i sprawdzał się świetnie
tzn bardzo dobrze nawilzał i dbał o dobro skóry zima
co prawda krem pozostawiał tłusta warstwe - ale nie przesadzajmy - est to krem na noc, ma być głeboko odzywczy, a nie leciutki - dlatego wybaczam mu to
ponadto i tak nakładałam go przed pójsciem spac, więc ta konsystencja wcale mi nie przeszkadzała
rano twarz była super - miekka wdotyku, gładka, nie sciagnieta, po prostu nwilzona i zadbana
krem ma ładne opakowanie i dośc niską cene, szczególnie w promocji
polecam
nie daje mu 5 gwiazdek bo znam lepsze kremy (chocby z avonu)

Używam tego produktu od:jakis czas temu
Ilość zużytych opakowań:chyba ze 2 opakowania

To najlepszy krem jaki używałam! Ratuje moją dziwną skórę....mam tłustą,a jednocześnie wrażliwą.Krem ma przyjemną konsystencję,delikatny zapach i doskonale nawilża.Moja skóra przestała się łuszczyć po opalaniu,i zimą od kaloryferów.jest mięciutka,gładka,i co ważne-zniknęły mi wszystkie drobne krostki i czerwone plamki !
Czasem próbuję go zdradzić z innym kremem dla odmiany,ale zaden mu nie dorównał :) Polecam :)

Używam tego produktu od:ponad 3 lat
Ilość zużytych opakowań:kilka

Jak dla mnie jest SUPER. Widocznie tego potrzebuje moja skóra. A jeśli chodzi o świecenie to akurat mi nie przeszkadza bo i tak nakładam go przed snem. Idealnie nawilża moja suchą skórę :)

Używam tego produktu od:6 miesicęy
Ilość zużytych opakowań: nie licze

Zacznę od tego, że mam cerę tłustą, nawet łojotokową, a na kupno tego kremu zdecydowałam się, ponieważ producent pisze jedynie o jego właściwościach nawilżających nic nie wspominając o natłuszczaniu. Poza tym pomyślałam, że być może krem przeznaczony do skóry suchej będzie jeszcze mocniej nawilżał niż taki do tłustej. To powiedziawszy stwierdzam, że jest naprawdę skuteczny. Nigdy nie wierzyłam w te zapewnienia w stylu "wzrost czegoś tam o 153%, a czegoś innego o 178", tym bardziej po pierwszym zastosowaniu, ale przekonałam się, że to jednak jest możliwe. Rzeczywiście już po pierwszym razie skóra jest w dużo lepszej kondycji, zmniejsza się suchość, jest także wyraźnie gładsza i bardziej napięta. Krem ma bardzo bogatą konsystencję , także - niestety - natłuszcza, ale dobrze się rozprowadza, nie jest mocno zbity. Raczej mało wydajny, zapach nieszczególny.
Nie kupię ponownie, bo będę jednak szukać czegoś nietłustego, ale osobom o suchej cerze zdecydowanie polecam.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Po miesięcznej kuracji moja skóra stała się bardziej j ędrna, nawliżona, ma ładny koloryt. Krem kjest tłusty ale mi to nie przeszkadza. Przyniósł mi prawdziwą ulgę, nie spowodował wysypu pryszczy- a mam skórę mieszaną i tendencje do niespodzianek. Jedynie zapach mógłby być mniej chemiczny

Używam tego produktu od:2 miesiące
Ilość zużytych opakowań:1

Używam go juz od trzech lat z przerwami i wciąż jestem z niego zadowolona, choć stara wersja, mimo że cięższa, wydawała mi się lepsza.
Świetnie sprawdza się zimą, ma lekką konsystencję i bardzo przyjemny według mnie zapach, ktory długo się utrzymuje.
Jest zamknięty w estetycznym, szklanym słoiczku.

Wspaniale nawilża i delikatnie ujędrnie przesuszoną skórę i dobrze się wchłania.
Przy cerze mieszanej może powodować świecenie się skóry w strefie "T", więc polecam przed nałożeniem rano kremu na dzień, przetrzeć w tym miejscu skórę specjalnym tonikiem matującym.



Używam tego produktu od:3 lat
Ilość zużytych opakowań:4

Od 2 lat pojawia mi sie na twarzy uczulenie w postaci czerwonych krostek...zadnymi masciami lekami kremami nie mogłam się ich pozbyc...Gdy moja mama kupiła sobie ten krem bałam sie go uzywac...Mocno pachnacy chemia nie wygladal zaczecajaco dla mojej skory..W koncu jednak postanowiłam spróbowac...Kosmetyk spowodował ze moja skóra jest mocno nawilzona i wszytkie krostki znikaja!! Makijaz super sie na nim trzyma!! Tego szukałam!! Powiem jescze ze z calej tej serii tylko ten lwasnie krem mi podpasowal...uzywam go na noc i na dzien....Zostane z nim jeszcze baaaardzo długo:)

Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: 1

Krem fajny, konsystencja lekka, dobrze nawilża, czyli spełnia obietnice, przy okazji walczy też ponoc z lekkimi przebarwieniami, ale tutaj nie mam pewności czy to prawda, czy faktycznie bledsza jestem. Ogólna ocena jest pozytywna

Używam tego produktu od:jakiegoś czasu
Ilość zużytych opakowań:1

Nowa wersja wydaje mi się być słabsza. Starej użyłam 6 słoiczków i zawsze byłam zachwycona. Ten jakby był rozcieńczony.

Nawilża, lekki, przyjemny w konsystencji, wydajny. Ale coś mu brakuje.

Więcej nie kupię, bo to nie krem dla mojego wieku, ale polecam na wypróbowanie. Cena w promocji bardzo ciekawa, więc przetestować można. :)

Używałam tego produktu: jakiś czas temu
Ilość zużytych opakowań: 2

Bardzo lubię ten krem, w okresie nadwrażliwości mojej cery w okresie zimowym jest niezastąpiony. Natychmiast likwiduje ściągnięcie skóry, rano cera jest świeża i wyraźnie nawilżona. Dziwią mnie trochę baty jakie zbiera za zapach, dla mnie jest on właśnie taki miło kojący na dobranoc :) ale z zapachami tak to już jest.

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:w trakcie drugiego (z przerwą na lato)

Przede wszystkim byłam pewna, że oceniałam już ten krem tym bardziej, że jest to niezbędnik na mojej łazienkowej półce. Widzę, że wywołuje skrajne emocje.. mnie jednak zachwyca!! Z pewnością nie jest to krem dla każdego, dla mnie jednak okazał sie strzałem w 10! Nic jak on nie radzi sobie lepiej z przesuszeniem skóry! Jestem w ciąży i moja skóra daje mi nieźle popalić (jest potwornie przesuszona i podrażniona). Próbowałam ją ratować selektywnym produktami z górnej półki co tylko pogorszyło jej stan... I wtedy przypomniał mi się Hydrofirming - kilka dni stosowania i skóra jest znowu nawilżona i gładka! Co ciekawe, mimo gęstej konsystencji ten krem nigdy nie zatkał mi porów (mam cerę mieszaną). W czasie najgorszego kryzysu stosowałam go też na dzień, pod makijaż i spisywał się doskonale!
Hydrofirming jest dla mnie swego rodzaju lekarstwem, kosmetycznym niezbędnikiem, który zawsze muszę mieć w łazience (dla niektórych są to kremy A-Dermy, które w moim przypadku są kompletnie nieskuteczne...)