Eveline Cosmetics, My Life My Hair, Trychologiczny peeling do skóry głowy

Trychologiczny peeling do skóry głowy Eveline My Life My Hair jest bardzo dobrym produktem, jaki możecie wybrać spośród propozycji na rynku.
Ja szczególnie polubiłam go za formułę i działanie. Dużym plusem jest jego gładka konsystencja. Nie jest to mechaniczny peeling, który musicie rozmasować na skórze głowy (a co wiemy nie jest prostym zadaniem w połączeniu z plączącymi się włosami) ;) Peeling działa na zasadzie złuszczania martwego naskórka za pomocą odpowiednich składników. Jest delikatny i nadaje się do wrażliwej skóry głowy.

Ja jestem posiadaczką bardzo wrażliwej i skłonnej do podrażnień skóry głowy, więc muszę bardzo uważnie dobierać produkty. Ten peeling mi się sprawdził i z pewnością do niego wrócę. Wystarczy użyć go raz w tygodniu. Rozprowadzić po całym skalpie, delikatnie wmasować, odczekać kilka minut i umyć włosy jak zazwyczaj. I tyle, aby cieszyć się oczyszczoną skórą.

Peeling dobrze się spłukuje, opakowanie jest wygodne i końcówka ułatwia rozprowadzenie kosmetyku, nie podrażnia skóry głowy. No cudo :)

Peeling bardzo dobrze odświeża, oczyszcza i przygotowuje skórę głowy do całkowitej pielęgnacji. Obowiązkowy element w łazience każdej włosomaniaczki.

Odkąd zostałam włosomaniaczką, nie wyobrażam sobie niestosowania peelingów trychologicznych. Testuję ich bardzo dużo i za każdym razem, kiedy tylko skończy mi się opakowanie jednego, kupuję kolejne, inne. Najbardziej odpowiadają mi te enzymatyczne, kwasowe, a nie mechaniczne. Tym razem wybrałam dla siebie wersję od marki Eveline z serii My Life My Hair. Do tej pory nie miałam okazji testować niczego z tej konkretnej linii. Jest ona trudno dostępna, nie widziałam jej jeszcze nigdzie stacjonarnie. Swoje opakowanie tego kosmetyku zakupiłam robiąc większe zakupy na stronie jednej z drogerii internetowych. Bardzo lubię tego producenta, często mi się sprawdza i gości u mnie w różnych formach, zarówno w pielęgnacji ciała, buzi czy włosów jak i w makijażu.

Kosmetyk ten stworzony na bazie peptydów, papainy, kwasu mlekowego, kwasów AHA, węgla, argininy. Substancje te posiadają szerokie spektrum właściwości odświeżających, oczyszczających czy złuszczających. Sprawdzą się przy każdym typie skalpu. Producent zarzeka się, że w jego peelingu znajdziemy aż 99% składników naturalnego pochodzenia, a dodatkowo ma działać pozytywnie na porost włosów i hamować ich wypadanie.

Kosmetyk zamknięty został w opakowaniu wykonanym z miękkiego plastiku o pojemności 125 ml. W cenie regularnej kosztuje około 25 zł. Jego tubka ma jasnozielony, rzucający się we wzrok odcień. Umieszczono na nim takie informacje jak logo producenta, nazwę produktu i serii, z jakiej pochodzi, a także jego najważniejsze cechy oraz właściwości. Z drugiej strony mamy bardziej szczegółowy opis, zalecany sposób użycia oraz oczywiście skład. W rolę aplikatora wciela się tutaj dziubek, który jest często formą w tego rodzaju kosmetykach. Tutaj pełni swoją rolę naprawdę bardzo dobrze i jestem z niego mocno zadowolona.

Produkt ma czarny odcień i lekko wodnistą konsystencję. Przyjemnie rozkłada się na skórze głowy, absolutnie nie ma z tym problemu. Podczas trzymania go na skalpie nie szczypie i nie powoduje swędzenia. Ja zazwyczaj trzymałam go około dziesięć minut, czyli tyle, ile zaleca nam producent na opakowaniu czy na swojej stronie internetowej. Jeżeli chodzi o działanie, to jestem z niego mocno zadowolona, ale raczej nie zachwycona. Owszem, fajnie odświeża i oczyszcza, przygotowuje skórę do przyjęcia wcierek. Nie zauważyłam jednak, aby podnosił włosy u nasady, a bardzo lubię ten efekt.

W mojej opinii kosmetyk ten jest jak najbardziej dobrą propozycją. Ja zdecydowanie kiedyś do niej powrócę, bardzo fajna propozycja od marki Eveline. Zdecydowanie polecam, warto przetestować.

Peeling ma bardzo wygodne opakowanie do nakładania bezposrednio na skórę głowy, od kiedy używam tego produktu sprawia mi to wielką przyjemność.
Działa jak należy, oczyszcza i fajnie odbija włosy od nasady, ma przyjemny delikatny zapach. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu

Bardzo się cieszę ze go kupiłam za namowa koleżanki :) produkt nie dość ze świetnie pachnie to ma super działanie! Nie podrażnia, co dla mnie jest to już wielka zasługa. Jest delikatny do skory głowy ale robi na prawdę robotę! Polecam

Kupując ten produkt chciałam oczyścić skórę głowy, zapobiegać wypadaniu włosów, wzmocnić cebulki, ograniczyć ich przetłuszczanie.
Po zużyciu peelingu nie widzę pozytywnych efektów, wręcz odwrotnie - mocniej przetłuszczają się po nim włosy i zaczęły wypadać w dużej ilości.
Jest delikatny dla skóry głowy, nie podrażnia. Opakowanie jest wygodne do dozowania na głowę, łatwo się rozprowadza, ale trzeba go nałożyć dość sporo, żeby rozetrzeć na całą skórę głowy - jest mało wydajny. Cena jak dla mnie nieadekwatna do efektów - negatywnych.

Peeling jest w poręcznej tubce oraz ma bardzo ładny ale delikatny zapach. Łatwo się go rozprowadza i dobrze peelinguje skórę głowy. Jest po nim czysta i to widać. Dodatkowo bardzo dobrze nawilża.

To mój pierwszy peeling do włosów i jestem nim zachwycona. Opakowanie jest bardzo przemyślane, ma wygodny długi aplikator i sprytne zamknięcie (wystarczy przekręcić nakrętkę). Peeling kładę ok. 10 minut przed myciem włosów, lekko wcieram i czekam. Po tym czasie producent zaleca zmyć produkt wodą i zastosować szampon. Bez względu na to jakie kosmetyki zastosuję później, za każdym razem włosy po użyciu peelingu wyglądają znacznie lepiej niż bez niego. Przede wszystkim są bardzo odbite od nasady, są gładkie, sypkie, zdecydowanie mniej się puszą. Są zauważalnie dłużej świeże, więc stosowanie tego produktu to dobry pomysł jeśli chcemy ograniczyć częstotliwość mycia włosów. Nie stosuję peelingu przed każdym myciem, bo nie chcę żeby skóra się przyzwyczaiła. Poza tym efekty jego działania widzę nawet podczas kolejnego mycia więc w tym przypadku uważam że co za dużo to niezdrowo. Powiem szczerze że już nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów bez niego. Peeling jest średnio wydajny, ale to nie szkodzi bo i tak zostanie ze mną na dłużej :) Polecam!

Trychologiczny peeling :
- skutecznie oczyszcza skórę głowy z zanieczyszczeń powietrza i sebum ,
- nawilża skórę głowy i włosy
- zapach ledwo wyczuwalny , bardzo słaby .

Ulubiony peeling do skóry głowy, moj hit

Trychologiczny peeling do skóry głowy Eveline to żelowy peeling o miętowym zapachu. Zamknięty w tubce z dziubkiem.
Peeling daje uczucie chlodzenia, cieszy mnie, że mogę go nałożyć na suche włosy na kilka minut przed myciem. Zdecydowanie wolę takie zastosowanie niż na mokro.

Teraz najważniejsze-dzialanie
Mam porównanie do innych peelingów i ten jest moim faworytem.
Przedłuża czas do kolejnego mycia włosów i bardzo dobrze oczyszcza. Włosy są mega świeże, szczególnie w kombinacji z szamponem z tej samej serii- My life my hair

Nie zawiera drobinek co jest ogromnym plusem, stosowanie jego to przyjemność.

Albo stosuję go za dużo ale dość szybko się kończy(edit- tak, mało wydajny)
wracam po 2 miesiącach i tak, stwierdzam, ze jest moim hitem:)

Peeling zaskoczył mnie swoją dosyć rzadka konsystencją i czarnym kolorem! Stosuje go od miesiąca taz w tygodniu. Dzięki aplikatorem na końcu buteleczki bardzo wygodnie się go nakłada zdecydowanie będę kontynuować jego stosowanie.

Plusy:
- ładnie oczyszcza skórę głowy
- miły zapach
- koi skórę głowy
- wygodny aplikator
Wady:
- mało wydajny, ale to kwestia tego, że mam gęste włosy i ciężko dokładnie nałożyć produkt

Peeling dobrze oczyszcza i nawilża skórę głowy, po użyciu czuć świeżość, rzadziej wypadają włosy, ma delikatny zapach, konsystencja żelu, dobrze się rozprowadza dzięki opakowaniu