Vichy, Nutriextra, Creme (Krem do ciała do skóry suchej i bardzo suchej)

Świetny produkt. Nie lubię balsamów do ciała bo wiele jest jedynie mazidłami udającymi nawilżenie a ten nawilża a nie udaje. Wchłania się w skórę i poprawia jej wygląd. Po zmyciu skóra wygląda ładnie, na odżywioną.
Niestety jest bardzo drogi (jak na moje standardy) bo gdyby nie ten fakt używałabym tylko jego


Używam tego produktu od: jedno
Ilość zużytych opakowań: kiedyś

Krem jest przyjemnym kosmetykiem, którego używałam naprawdę regularnie. Codzienne smarowanie twarzy pomogło mi pozbyć się uczucia suchych skórek i zapobiec przesuszaniu się czoła, co było moim ciągłym problemem.

+delikatna, kremowa konsystencja
+przyjemny zapach
+lekka formuła, nie obciąża i nie zapycha skóry
+długotrwały efekt nawilżenia, odżywienia, regeneracji skóry
+duża wydajność
+wygodny pojemniczek


Używam tego produktu od: 10 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: całe 1

Moja przesuszona skóra potrzebowała porządnego nawilżenia, więc zdecydowałam się na produkt apteczny. Kiedyś używałam balsamu Lipidiose Vichy i miałam nadzieję, że ten także będzie tak samo wspaniały.

Plusy:
+ rzeczywiście nawilża
+ dobrze się rozprowadza
+ delikatnie pachnie

Minusy:
- jest naprawdę drogi
- mało wydajny!!!

Te dwa minusy kompletnie go dyskwalifikują... A szkoda...

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam bardzo suchą skórę. Długo szukałam dobrze nawilżającego kremu do ciała. Ten spełnia większość moich oczekiwań. W ciągu ostatniego roku zgubiłam sporo kg :) dlatego zależało mi, żeby krem także ujędrniał. Przetestowałam mnóstwo kosmetyków pielęgnacyjnych :)Warto wypróbować, bo:
+ rzeczywiście nawilża,
+ koi skórę, ale oczywiście nie należy spodziewać się cudów,
+ skóra jest gładka i miękka, elastyczna,
+ odrobinę ujędrnia,
+ jest wydajny - używam już ponad miesiąc a zużyłam 1/3 słoiczka
+ konsystencja- krem dość gęsty, ale trzeba uważać, żeby nie nabierać go zbyt wiele, bo w czasie rozsmarowywania zapewne pod wpływem ciepła rozprowadza się łatwo.
+ dobrze się wchłania z jednym "ale", ale to w "-" :)

Można się zniechęcić, bo:
- odstrasza cena, choć mi udało się kupić go w promocji,
- czasem "roluje" mi się na wewnętrznej stronie ud ( być może tam skóra nie potrzebuje aż tak intensywnego nawilżenia, albo aplikuję go zbyt wiele, ale to pierwszy krem, który tak się zachowuje miejscowo na mojej skórze),
- zapach trochę "chemiczny" i to w mojej kolekcji kosmetyków tego producenta pierwszy, którego zapach mi nie odpowiada, ale udaję, że go nie czuję, bo korzyści z używania widzę gołym okiem :)


Używam tego produktu od: 1.5 m-ca
Ilość zużytych opakowań: 1 duże (400 ml)

Czy kupiłabym ten produkt ponownie ? TAK TAK TAK I jeszcze raz TAK
Najlepszy jaki kiedykolwiek miałam i używałam. Jeszcze żaden kosmetyk tak bardzo nie ukoił i zregenerował mojej skóry.
-delikatny zapach
-pięknie nawilża i odżywia skórę suchą i wrażliwą
-szybko się wchłania
-nie pozostawia tłustego filtra
-używanie go to sama przyjemność

Jedyna wada, to jego wściekła cena, ale i tak z pewnością będę do niego wracać.
Mam skórę suchą, atopową, bez przerwy podrażnioną, a ten krem zregenerował ją i odżywił. IDEAŁ

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 2 całe opakowania, jedno pełnowymiarowe, drugie wersja 100 ml

Jedyny z niewielu kosmetyków Vichy który mnie nie rozczarowały. Bardzo miły zapach. Super się rozprowadza. Ładnie się wchłania. Dobrze nawilża. Kupuje go regularnie na prezenty wszystkim moim znajomym i zawsze słysze pozytywne opinie.

Używam tego produktu od: Dłużej niż miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 2

Balsam rewelacja!

Mam skórę suchą, a nawet bardzo suchą.
Po wypróbowaniu tego balsamu, zakupiłam. Gdyby nie cena, pewnie zrobiłabym to dużo wcześniej. Mam produkt w nowej szacie graficznej.

+ wydajny
+ przepięknie nawilża, odżywia i wygładza suchą skórę ciała jak i dłoni
+ długo się utrzymuje
+ ma delikatny przyjemny zapach
+ konsystencja jaką lubię

niestety po zużyciu ponad połowy produktu, dość ciężko się go wydobywa, ale myślę, że i to można przeżyć;)

Generalnie najlepszy tego typu produkt, jaki kiedykolwiek miałam.

Idealny krem-masło do suchej i odwodnionej skóry. Gęsty, mega wydajny uczynił moją skórę nawilżoną, rozpulchnioną, choć od wielu lat zmagałam się z problemem wysuszenia, zwłaszcza w niektórych partiach ciała. Z problemem poradził sobie po 3-4 aplikacjach w odstępach jednodniowych.

+ mega wydajny
+ świetnie się rozprowadza
+ wygodne opakowanie
+ świeży zapach bez chemicznych dodatków

- niestey ale cena

Reansumując polecam do skóry mocno wysuszonej tak śłońcem jak solarium itp. W kresie zimowym również sprawdza się rewelacyjnie.

Ja posiadam ten kremik, ale w tubce 100ml i używam go do twarzy. Dla mnie konsystencja jest idealna, jest dosyć gęsta, ale nie bardzo tłusta. Po nałożeniu na twarz nie pozostawia filmu, ale też nie pzostawia skóry suchej. Jest rzeczywiście odżywczy i dobrze nawilża suchą skórę. Na dłonie i pozostałe części ciała jak dla mnie za słaby. Mam ekstremalnie suchą skórę na słoniach i nogach i potrzebuję ciężkiego i bardzo tłustego produktu.
Ogólnie jak na produkt Vichy, jestem mile zaskoczona.
Produkt dobry i tani (16zł). Tubka starcza na bardzo długo.

Mimo pochlebnych recenzji na wizażu, osobiście balsam nie pasuje mi. Poniżej kilka powodów dla których więcej jego nie kupię:

- Balsam zostawia nieprzyjemny film.
- Chemiczny nieprzyjemny zapach!
- Średnia wydajność
- Spodziewałam się lepszego nawilżenia

Kosmetyk oddałam narzeczonemu, który używa go do rąk i jest zachwycony jego działaniem.


Używam tego produktu od: kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Przeciętny krem nawilżający do ciała z przewagą wad.
Ma zbyt tłustą konsystencję, a jednocześnie nie nawilża skóry odpowiednio. Skóra jest miękka do następnej kąpieli i użycia kremu.
Trochę za słabo.
Krem nie jest tani i ma paskudny zapach.
Opakowanie zaliczam do zalet.

Używam tego produktu od: dwa lata temu
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Nie mam skóry suchej, ani tym bardziej bardzo suchej, jednak używam tego kremu nałogowo. Sprawia, że moja skóra staje się delikatna, aksamitnie gładka, odżywiona i bardziej elastyczna. Cudo!
Niestety tak treściwa konsystencja kremu powoduje, że zużywam go bardzo szybko. Balsam ma zdecydowanie rzadszą formułę, jednak nie daje tak powalających efektów.
Krem aplikuje się bardzo łatwo, szybko wnika w skórę i nie pozostawia tłustego filmu, który moim zdaniem w ogóle dyskwalifikuje kosmetyki.
Nutriextra ma całkiem ładny zapach, jednak daleko mu do pierwowzoru - Lipidiose. Zapach Lipidiose był obłędny, Nutriextra jest tylko ok. Szkoda.

Używam tego produktu od: Kilku lat - odkąd tylko pojawił się na rynku
Ilość zużytych opakowań: Zbyt dużo, żeby zapamiętać!