Escada, Magnetism EDP

Escada, Magnetism EDP

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

REKLAMA
Pojemność 30 ml
Cena 180,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Zapach Escady powstał z oryginalnej mieszanki woni. Nuty czarnej porzeczki i frezji zestawiono z ciepłymi i orientalnymi zapachami ambry, piżma, drzewa sandałowego i wanilii.

Nuty zapachowe:
nuta głowy: ananas, czarna porzeczka, frezja, bazylia, tymianek, zielone liście
nuta serca: róża, magnolia, jaśmin, heliotrop
nuta bazy: drzewo sandałowe, paczuli, piżmo, wanilia, ambra, wetiwer, irys, karmel, kokos

Cechy produktu

Rekomendacja
na dzień, na wieczór
Pojemność
<50ml
Nuty
słodkie/ gourmand, orientalne
Rodzaj
wody perfumowane
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 186

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj
89% jesień/zima 11% wiosna/lato

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

11 LAT TEMU MOGŁY BYĆ PIĘKNE...

A teraz już nie są piękne, bo czasy się zmieniły. Nosy też.
Tona karmelu (czy cukru) ujętego w sposób dosłowny, a że karmel oczywiście naśladowany syntetycznie, to i efekt końcowy dość sztuczny. Karmelo-cukier (lub faktycznie wata cukrowa) zalany płynnym plastikiem, bez żadnej pozytywnej przebitki owocowej czy kwiatowej. Testowałam ten zapach w 2003 roku, sprawiłam sobie flaszeczkę w 2004 roku. Byłam pełna zachwytu, ale końcówka buteleczki jednak zmordowała mnie bardzo.

Moim zdaniem jak na tamte lata zapach wyróżniał się - wtedy dopiero zaczynała się inwazja karmelu, czekolady i kłębów waty cukrowej na półkach perfumerii, czyli tendencja elegancko zwana gourmand (a przynajmniej ja zauważyłam ją wtedy, może była wcześniej, ale na pewno nie tak masowo). Dzisiaj takich zapachów jest na pęczki i są dużo lepsze. Zazwyczaj pozbawione tego duszącego plastiku z dawnych lat.
Co ciekawe, w moim odczuciu tegoroczny Bonbon to niemal klon Escady Magnetism, oczywiście trochę ładniejszy, bo technologia poszła naprzód, ale kategoria zapachu dokładnie taka sama - tort z likierem, cała góra chemicznego tortu pod którą giniemy przygnieceni, błagając o filiżankę nieposłodzonej czarnej herbaty z cytryną...

Chciałam litościwie dać neutralną ocenę, średnią arytmetyczną wyliczoną z zachwytu z roku 2004 i z obrzydzenia z roku 2014. Niestety, mimo dobrych chęci, muszę dać ocenę najniższą. Recenzję wystawiam dzisiaj, tu i teraz - zapach jest straszny...

Używam tego produktu od: 10 lat temu
Ilość zużytych opakowań: jedno małe

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

na podryw w klubie

JAK TO PACHNIE:
Słodko (jak wata cukrowa) wieczorowo i seksownie
DLA KOGO
Dla młodej kokietki, kusicielki, na nocny clubbing
PLUSY:
Wyraziste
Dość trwałe
Zauważalne przez otoczenie
Seksowne
MINUSY:
120 % cukru w cukrze &#8211; mogą męczyć i mdlić
Słabo się rozwijają &#8211; od początku do końca pachną jak cukier
Mogą szybko znudzić


Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: testy w perfumerii

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

A fuuuuuj!

To chyba jakiś żart? Nie wiem jakim cudem to coś ma tak dobre oceny? Dobrze, że zdecydowałam się na testy przed zakupem. Bo komentarze i opisy tego zapachu były naprawdę kuszące... I już prawie popełniłabym ogromny błąd.
Ten zapach jest po prostu wstrętny, nie potrafię opisać co w sobie zawiera bo chciałam jak najszybciej się umyć a nie w niego wwąchiwać. A muszę przyznać, że świństwo to jest niezwykle trwałe, bo było to bardzo trudne, pomimo szorowania się mydłem, ta mordercza woń dalej uparcie płynęła z moich nadgarstków. Jest to coś tak silnie chemicznego, jakiś przypalony plastik wymieszany z karmelem. Chcę jak najszybciej o tym zapomnieć. Pomyślałam po opisie że przypadnie mi do gustu, bo lubię słodkie zapachy, np. flowerbomb. Poza tym ubóstwiam też w zależności od pory roku: Lady Million, Miss Dior, Acqua di Gioia. Może pomoże to osobom, które mają podobne gusta zapachowe, stwierdzić, że z Magnetismem się nie polubią.
A swoją drogą nazwa idealna. Jak magnes trzymał się moich nadgarstków.
Bleee.... Na samo wspomnienie jest mi niedobrze.

Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: testy

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Miały być ideałem

Od dłuższego czasu miałam chęć na ten zapach. W końcu trafił w moje ręcę, ale niestety się rozczarowałam. Było to rozczarowanie związane z trwałością.
Zapach należący do słodkich, ale muszę przyznać, że jest to &quot;inna&quot; słodkość. Mnie się bardzo podoba.
Niestety jak juz pisałam trwałością nie grzeszy. Przynajmniej na mojej skórze.
Na ubraniach czuć go dłużej, lecz na skórze jest bardzo ulotny. Znika po 3h. Nie czuć wcale.
Miały być ideałem, ale odejmuję gwiazdę za trwałość

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Cud plastiku

Tak źle jeszcze nigdy nie trafiłam z zakupem zapachu. Dobrze go określiła któraś wizażanka- to jest zapach &quot;stary&quot;, to znaczy, dziś się już tak nie tworzy zapachów. To, co jest zamknięte w tej różowej buteleczce, to istny koszmar. Dramat. Plastik z kokosem. Nie ma w nim nic pięknego, nic magnetycznego, nic dobrego. Nadał się jako odświeżacz do WC, bo pokoju tym spryskać nie chciałam. Na szczęście po godzinie &quot;blednie&quot; i nie jest już tak drażniący i przykry dla nosa. Nie wiem, dla kogo jest ten zapach. Nie rozumiem, jak może się komukolwiek podobać. Uwielbiam słodkości- Flowerbomb, Manifesto, Diamonds, ale ten słodkością nie jest- to jest smród plastiku zakamuflowana tanim, sztucznym kokosem.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 75 ml i nigdy więcej

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ponadczasowa słodycz

Piekny, intensywny zapach. Dokładnie się rozpisywac nie będę, gdyż nie znam się na zapachach, natomiast do tych perfum mam ochote wrócić co jakiś czas, co świadczy o ich ponadczasowości. Fajnie się utrzymują, pasują na każdą porę roku.

Używam tego produktu od: 7 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 butelki 75 ml

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

słodycz w starym stylu, zapachy Lempickiej w uproszczeniu,zwykłe streszczenie niezwykłej książki

Czytając opinie byłam go bardzo ciekawa, sądziłam, że to musi jakaś niezwykła słodycz, inna od wielu skoro robi takie wrażenie. Cóż, jest dokładnie przeciwnie. Dostałam próbkę i okazuje się, że ja ten zapach znam doskonale, aż za dobrze, i to od lat, ponieważ jest słodyczą całkiem &quot;nieinną&quot;, spotykaną dziś na każdym kroku pod nazwami różnych perfum i pachnidełek, bijącą rekordy popularności. To słodycz prosta, bez udziwniania, nawiązująca lekko do perfum Lolity, ale lekko, bo tu nie ma ani pazurka, ani nuty łamiącej słodycz, równoważącej ją jakoś wyraźnie, ot, słodycz owoców i kwiatków bez żadnych niedomówień. Nie wiem czy jest to zmysłowe i seksowne, najwyraźniej dla wielu jest, ale to nie jest zmysłowość w moim stylu. Mnie to męczy. Zbyt słodkie, zbyt przewidywalne, zbyt &quot;oklepane&quot;, a nawet chyba lekko przebrzmiałe, zapach dawnych dyskotek i nastoletnich wakacji, dziś już da się znaleźć dużo ciekawszą słodycz. I ja chyba jednak lubię bezpieczną dozę komplikacji ;) Acha, o wiele ładniejsze po jakichś dwóch godzinach, może troszkę wcześniej, coś tam się zaczyna lekko dziać... Choć i wówczas się nie zakochałam. To ja bez wahania ze słodkości wybieram tę cudownie pogniecioną w Angel (wyłączając pierwsze chwile, bo one są i dla mnie nie do zniesienia, potem raj)! :D

Mój Magnetism oddałam Przyjaciółce, wielbicielce czystych słodziaków i muszę przyznać, że do niej zapach pasuje idealnie. Okazuje się, że perfumy nie istnieją tak naprawdę bez swojej idealnej &quot;nosicielki&quot;, wybranki, tylko z nią coś warte, bez niej wręcz przeciwnie, okazują się nieciekawe, a nawet śmieszne. I na drobnej, słodkiej, delikatnej blondyneczce taka &quot;fioletowa&quot; słodycz jest dopełnieniem wizerunku, a ona wydobywa z nich te nuty, które można określić romantycznymi, intrygującymi, zmysłowymi, niezwykle kobiecymi. Bez swojej Pani pachną wręcz tandetnie.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Popularny ale niezapomniany

Niby dość banalny i popularny zapach, ale naprawdę niezapomniany. Niezwykle zmysłowy, seksowny, kobiecy i słodki. Przywodzi na myśl magiczne chwile i kojarzy mi się z miłością. Będę do niego wracać. Jedyny minus to trwałość, chciałabym, żeby była trochę dłuższa. Koniecznie trzeba ten zapach poznać i ponosić choć przez chwilę na sobie.

Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań: Jedno

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

oh ah!

nie ma co się rozpisywać.... zapach jest fantastyczny, ciepły i taki &quot;zimowy&quot;, uwodzicielski i zmysłowy :)
zapach bardzo trwały

niestety już mi się kończy :( trzeba kupić...

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 100ml

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Must Have

Po raz pierwszy dostalam te perfumy od mojego meza od razu sie w nich zakochalam, maja wspanialy zapach nie sa nachalne, nie dusza, utrzymuja sie bardzo dlugo na ciele jak i na ubraniach!! Jak dla mnie pasuja na kazda pore dnia i nocy oraz okazje :)
Jak dla mnie najlepsze perfumy ktore dotychczas mialam, Polecam wszystkim!!!

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 3x 75ml

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Czyżby magnetyczne?

Ta Escada wywołuje u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony zapach jest zmysłowy i intrygujący, z drugiej jednak wydał mi się zbyt nachalny i odrobinkę duszący. Myślę, że ma potencjał, by urzec wiele kobiet (i mężczyzn oczywiście ;)), ale dla mnie w tych perfumach jest jakaś delikatna niespójność. Co do butelki - ładna, ale niewyróżniająca się niczym prócz mocnego koloru.

Używam tego produktu od: 2010
Ilość zużytych opakowań: 1 (75 ml)

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

magiczne

Zakochałam się w tym zapachu już dawno temu, ale było 1000 ważniejszych wydatków. Gdy zobaczyłam promocję w SP wiedziałam, że teraz albo nigdy.
Zapach jest niesamowity. długo się utrzymuje i pięknie pachnia. Ale nie każdej kobiecie przypadnie do gustu ponieważ jest dość słodki. Ma piękną buteleczkę. Na pewno gdy pojawi się promocja skuszę się na jeszcze jedno opakowanie.

Używam tego produktu od: niedawna
Ilość zużytych opakowań: 1 50 ml

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    36
    recenzji

    928
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    434
    pochwał

    9,98

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    621
    pochwał

    7,53

Zobacz cały ranking