Neutral, Balsam do ciała

Balsam szybko się wchłania, jednak nie zauważyłam żeby jakoś super nawilżał, aczkolwiek lekkie nawilżenie jest. Nie podrażnia, nie uczula. Jednak wolę zapachowe balsamy, dlatego do niego nie wrócę.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Balsam dobrze nawilża i szybko się wchłania.Nie wywołał u mnie podrażnień ani wysypki.Konsystencja balsamu jest przyjemna, łatwo się rozprowadza i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy.Myślę, że to dobry produkt dla wrażliwców.Ja zdecydowanie wolę balsamy, które pachną.
Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: niecałe opakowanie

Produkt ten dostałam do testów wraz z innymi kosmetykami z serii.

Na pochwałę całej linii zasługują oszczędne w grafice opakowania, brak zapachu oraz minimalizm w składzie. Szczególnie ta ostatnia cecha powinna przykuć uwagę osób borykających się z wrażliwą skórą, bo często drogeryjne kosmetyki (rzekomo) kierowane do alergików są i tak napakowane miliardem niepotrzebnych substancji. Tutaj jest inaczej, absolutny minimalizm, co się ceni.

KONSYSTENCJA
Balsam ma postać gęstej, białej emulsji. Mimo zwartej konsystencji rozsmarowuje się łatwo, nie trzeba rozcierać na siłę, bo nie jest tępy. Nie jest to też lekkie mleczko, bo jednak chwilę trzeba poświęcić na dobre rozsmarowanie. Wchłania się raczej szybko, początkowo na skórze pozostaje delikatny przyjemny filtr, natomiast po kilkunastu minutach wchłania się całkowicie.

DZIAŁANIE
Balsam ma przyjemny skład: gliceryna, masło shea, witamina E, olejki. Delikatnie nawilża, natłuszcza, pielęgnuje skórę. W moim przypadku działanie jest wystarczające, a mam skórę bardzo wymagającą, kapryśną, reagującą błyskawicznie na złe kosmetyki. Co prawda na obecną porę roku częściej sięgam po balsam Isany z mocznikiem 10% (tłuścioszek), ale Neutral wydaje się idealnym produktem na lato - zapewnia odpowiednią dawkę nawilżenia i pielęgnacji, a jednocześnie nie zostawia żadnej warstwy na skórze.

Opakowanie proste, użyteczne - nie mam problemów z wyciśnięciem produktu. Sam specyfik wydajny, zdarzało mi się smarować nim nogi po trzy razy dziennie, a wciąż mam jakieś pół butelki.

Łagodzenia podrażnień nie zaobserwowałam, ale przy mojej skórze wystarczy mi fakt, że nie wywołuje żadnych negatywnych reakcji.

Cena bardzo przystępna, dostępność też bardzo dobra, wszak Rossmanna można teraz spotkać na każdym rogu.

Jeszcze taka uwaga: myślę, że kosmetyki Neutral nie trafią w gust osób mających normalną skórę - to nie są kosmetyki dające efekt wow, to produkty jak najprostsze w składzie, mające po prostu nie zaszkodzić. Zdecydowanie polecam wrażliwcom czy alergikom - warto wypróbować ze względu na proste składy i przystępną cenę.

Używam tego produktu od: dwa miesiące
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Wygrana w konkursie na Wizażu :)
Głównym plusem jest to że szybko się wchłania i dobrze nawilża skórę. Nie powoduje podrażnień, dziala nieco łagodząco na już powstale. Brak zapachu również na plus, nie dziala drażniąco, pozostawiając skórę miękką bez "filmu". Polecam, szczególnie alergikom ale nie tylko ;)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1/2

Neutral, czyli linia kosmetyków przeznaczona dla skóry wrażliwej podbiła moje serce. Nie mam typowo wrażliwej skóry, jedynie miejscami.

Balsam to dość gęsty, biały krem, który jednak łatwo można rozsmarować na ciele, przy czym szybko się wchłania i pozostawia ładnie nawilżoną skórę. Nawilżnie utrzymuje się dość długo - za co ogromny plus. Produkt oczywoście nie podrażnia, idealnie nadaje się do balsamowania po depilacji. Koi, daje uczucie ulgi i nie pozwala na powstanie żadnych krostek.
Szkoda tylko, że nie cechuje się żadnym zapachem.

+nawilża
+cena/wydajność
+dostępność
+delikatny, nie podrażnia, nie zapycha

- brak zapachu

Używam tego produktu od: wrzesień 2014
Ilość zużytych opakowań: jedno

Kosmetyki bez zapachu, jednak ja na początku użytkowania poczułam taki chemiczny, odpychający zapach. Na szczęście nie utrzymywał się on długo na skórze, a po jakimś czasie używania danego kosmetyku zapach ten znikał, albo może ja już się przyzwyczaiłam?
Opakowania białe, nie przeźroczyste, a szkoda, bo lubię kontrolować ilość zużycia. Z niebieskimi napisami, w sumie opakowania dość nudne i nie podoba mi się, że nie ma jakiegoś znaczka by rozróżnić szampon od balsamu czy żelu p/prysznic.
Dobrze nawilża, akurat trafił na moją przesuszoną skórę po lekach, więc się sprawdził. Jest z tych cięższych, więc tak szybko się nie wchłania, mnie to odpowiada na wieczór, wtedy się nie śpieszę. Przyjemna konsystencja, białego balsamu, trochę ciężko się rozsmarowuje na początku, później nabieramy wprawy ;)
Wygodne otwieranie na klik, na końcu wystarczy odwrócić i wszystko ładnie spłynie, nie trzeba rozcinać.
Nie wiem czy jeszcze go kupię, ale polecam wypróbować na wysuszoną, wrażliwą skórę.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno 250ml

Balsam do ciała nowej marki Neutral sprawdził się u mnie w 100 %. Skóra była przyjemna i miękka w dotyku, moja sucha skóra na przedramieniach skutecznie nawilżona i odżywiona. Brawa dla tego produktu, bo sprawdza się znakomicie. Kosmetyk dostałam z racji testów marki Neutral.

Konsystencja: jak typowy lotion, czyli lekko lejąca, ale nie uciekała z dłoni. Pomimo, że nie jest gęsta to mała ilość wystarczy do dobrego nawilżenia (przykładowo- na przedramię wystarczy ilość wielkości ziarna fasoli by dobrze rozprowadzić i nawilżyć tę partię ciała). Ma kolor mleczno biały.

Działanie: produkt jest przeznaczony do skóry problematycznej ze skłonnościami do podrażnień, uczuleń etc. Ja takową posiadam na przedramieniach (przebyta długa 7 letnia choroba skóry), nie jest wyjątkowo podatna na czulenia, ale łatwo się przesusza. Balsam ją jak i całe ciało doskonale ukoił, nawilżył, wygładził. Bardzo przyjemny w stosowaniu, nie ma drastycznego składu, błyskwicznie się wchłania, nie pozostawia nieprzyjemnej powłoki, nie brudzi piżam. Myślę, że sprawdzi się również u dzieci.

Zapach: pomimo iż nie zawiera składników zapachowych, to mi kojarzy się ze spary\'em stosowanym na rany- Octeniseptem. Nie jest to dla mnie minus, bo nawet lubię jego zapach, ale wiem, że nie wszystkim się spodoba. Nie utrzymuje się na skórze.

Opakowanie: bardzo podoba mi się jego kształt, jest ergonomiczne, ze względu na płaskość łatwy do przechowywania w kosmetyczce. Ładna, przejrzysta i minimalistyczna szata graficzna.

Dostępność: drogerie Rossmann

Plusy:
- super nawilżenie i odżywienie skóry
- konsystencja
- ładne opakowanie
- wystarczy mała ilość do aplikacji

+/- cena nie jest niska, ale jak ktoś rzeczywiście nie może używać innych kosmetyków a ten okazał się idealny, to warto wydać na nie pieniążki :)

Używam tego produktu od: Około 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie 250 ml.

Fajny balsam dla dużych i małych. Początkowo miałam opory by smarować nim córkę, bałam się że może ją podrażnić (do tej pory używałyśmy naturalnych olejków-ale te zazwyczaj tłuszczą ubrania), no ale spisał się dobrze, nie podrażnił, dobrze nawilża i szybko się wchłania. Stoi w łazience i używają go wszyscy domownicy- a to dla mnie ważne by 1 produkt zaspokoił potrzeby wszystkich. Generalnie balsam Neutral to dobry produkt i śmiało mogę polecić go każdemu, kto boryka się z większymi czy mniejszymi dolegliwościami skórnymi i ma uczulenie na zapachy

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

Idealny balsam!

Zwykle używam oliwki czy innych olejków, ale ten balsam skusił mnie ze względu na obecność dobrych nawilżaczy :)

OPAKOWANIE
Balsam jest w opakowaniu plastikowym - grubszym, dzięki czemu jest odporny na działanie słońca itp. Otwarcie jest solidne, ale mimo to otwiera się łatwo, bez uszkodzeń paznokci.
Poza tym uważam, że szata graficzna jest ładna - czasem minimalizm wygląda lepiej niż wszystkie kolory na raz

KONSYSTENCJA
Lotion ma bardziej konsystencję mleczka - nie za gęsta, nie za rzadka (zdjęcie). Rozsmarowywuje się w miarę ok, na początku zostawia białe smugi, ale szybko się wchłania. Kosmetyk jest wydajny bo używam go codziennie, lub co drugi dzień, a wciąż go mam.
Mimo, że balsam nie jest perfumowany można odczuć delikatny zapach. Zastanawiam się czy to zapach po żelu pod prysznic czy tego balsamu, ale jednak sam balsam nie pachnie mocno, zapach jest wyczuwalny minimalnie.

DZIAŁANIE
Działanie jest zachwycające. Balsam świetnie nawilża skórę! W dodatku nie jest to działanie krótkotrwałe, ale skóra jest miękka przez dłuuugi czas. Wystarczy odrobina balsamu (zbyt wiele zostawia smugi i gorzej się wchłania) by nawilżyć całą skórę. Balsam jest delikatny dla skóry i nie powoduje żadnych uczuleń - wręcz je łagodzi. Świetnie się sprawdził po wizycie na solarium. Jest to dobra alternatywa kiedy się śpieszę i nie mam za wiele czasu na wcieranie oliwki czy olejku. Polecam również dla każdego komu szkodzi nadmiar chemii w kosmetykach i boryka się z alergią.

PODSUMOWUJĄC
PLUSY
- dobre, ładne opakowanie i wygodne otwarcie
- duża wydajność
- świetnie długotrwale nawilża skórę
- skóra jest miękka i przyjemna w dotyku
- łatwo się wchłania
- łagodzi podrażnienia
- nie powoduje reakcji alergicznych
- skład nie jest pełen chemii, która mnie uczula

MINUSY - nie ma!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Zawsze pakuję się w jakieś pachnąca mazidła, a potem migrena nie daje mi spać - duszę się, a nierzadko również i drapię. Często padam ofiarą sztucznych perfumeryjnych zapaszków. Dlatego też tak ciężko było przestawić się na balsam kompletnie bezzapachowy - zapomniałam, że ideą takiego produktu jest NAWILŻENIE, a nie nasycenie zapachem.
Konsystencja, wchłanianie i efekt zrekompensowały mi brak smrodku - ba! jestem tym zachwycona - nie uczula, nie śmierdzi godzinami, wywołując mdłości. O dziwo, balsam polubiłam tak bardzo, że postanowiłam dodać go do katalogu, aby zrecenzować jako chyba najlepszy z rodziny Neutral.

+ konsystencja - nie jest bardzo gęsty jak kremy-opatrunki czy masełka, ale też nie można mu zarzucić, że ma wodnistą konsystencję;
+ wchłanianie - bardzo dobre - ostatnio zagapiłam się i chlusnęłam na dłonie niemałą porcję, a moja skóra pięknie wszystko wchłonęła po kilkunastu sekundach;
+ używam do nóg nawet po goleniu - nie podrażnia i nie pojawiają się krostki czy zaczerwienienia - wręcz przeciwnie - mam wrażenie, że koi moją skórę, kładę też na dłonie, bo obecnie sprawdza się lepiej niż produkt ściśle do dłoni przeznaczony;
+ skóra po nim nie klei się, sam produkt nawet po sowitej ilości nie roluje się na skórze - dla mnie to jest ogromny plus;
+ w przeciwieństwie do wielu średniaków drogeryjnych, ten produkt faktycznie nawilża - skóra jest gładka i napięta przez długi czas.

Minusów na razie nie dostrzegam i jeżeli nie znajdę ich w najbliższym czasie to być może balsam Neutral stanie się moim KWC. Polecam zwłaszcza alergikom i ceniącym minimalizm.


Używam tego produktu od: 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: w połowie pierwszego