Batiste, Dry Shampoo Floral Essences (Suchy szampon o zapachu kwiatowo - owocowym)

Batiste, Dry Shampoo Floral Essences (Suchy szampon o zapachu kwiatowo - owocowym)

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

Pojemność 200 ml
Cena 18,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Floral Essences to zapach wiosny o poranku, eterycznej i świeżej. W lekkim otwarciu lilii wodnej towarzyszy soczysta brzoskwinia, pobudzająca pomarańcza i słodki melon, do których szybko dołączają subtelny fiołek, niewinna konwalia i delikatna róża.
Suchy szampon Vivalis Batiste Dry Shampoo Floral Essences idealnie odświeża włosy.

Cechy produktu

Opakowanie
w spray'u
Rodzaj
suche szampony
Właściwości
oczyszczające
Formuła
zapachowa
Pojemność
100 – 250ml
Skóra głowy
normalna, przetłuszczająca się
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 100

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Najlepsze z najlepszych

Stosuję szmpony Batiste już od około 2 lat! Każdy jest niezastąpiony :) Dla mnie każdy z nich jest skuteczny w 100% - dobrze odświeża każdy rodzaj włosów na bardzo długo. Stosowałam wiele rodzajów tego szamponu i o każdym mam jak najlpsze zdanie! :D

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 5 opakowań

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

słaby przy pozostałych z Batiste

To 4 opakowanie suchego szamponu Batiste, które udało mi się zużyć. Strasznie długo go (dosłownie) męczyłam, bo aż od czerwca. Wszystkie są ogromnie wydajne. Ciesząca oko szata graficzna. Teraz stały się również bardzo łatwo dostępne (widziałam je nawet w Naturze), co mnie ogromnie cieszy. Jednak ta wersja zapachowa najmniej przypadła mi do gustu. Jest taka..... nijaka. Zapach niby przyjemny, jednak były dni, kiedy najzwyczajniej na świecie mnie nudził. Sam szampon nie odświeżał na zbyt długo, co mnie zdziwiło, po godzinie włosy już były oklapnięte, a nie zdarzało mi się to w poprzednich wariantach zapachowych. Cena jest okej, jednak nie wiem czy powrócę do tej wersji.

Używam tego produktu od: czerwca
Ilość zużytych opakowań: jedno

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dobry, ale są lepsze

O tym, że suchy szampon jest niezbędny przekonałam się gdy tylko mi go zabrakło. Niestety, nie dogaduję się z moimi włosami, są skłonne do przetłuszczania się, a mają do tego masę okazji- w zimie duszą się pod czapką, w lecie wystarczy im słońce, a jak dodamy do tego jazdę na rowerze to już nie ma bata by na drugi dzień można z nimi wyjść bez obaw do ludzi. W międzyczasie przeplatały się gdzieś tam szampony Isany, Schaumy czy Aussie, jednak nie równały się efektom jakie daje Batiste. Dlatego gdy dowiedziałam się, że w końcu można je dostać stacjonarnie popędziłam do Rossmanna po swoją sztukę. Żadnych dodatków lakieru nie chciałam, a wersji do włosów blond nie było, wiec padło na Floral Essences.

Oczywiście tak jak w poprzedniku wiśni nie czułam, tak i tutaj nie odczuwam żadnego z wymienionych owoców ani kwiatów. Zapach jest jednak nienachalny, nie drażni, ale też nie zachwyca. Po prostu sobie jest i nie przeszkadza. I mi to wystarcza.
Natomiast jeżeli chodzi o działanie to nie mogę nic zarzucić pod względem odświeżenia. Daje porządny efekt, przy niewielkiej ilości (w porównaniu do konkurencji). Kilka psiknięć wystarczy aby doprowadzić do przyzwoitego wyglądu, choć dla idealnego efektu trzeba nieco więcej. Jest to wydajny produkt, więc nie ma się o co martwić. Włosy można nawet mieć rozpuszczone. Szampon dodaje im objętości, ale to krótkotrwały efekt. Trzeba jednak porządnie przysiąść jeśli chodzi o biały osad. Nie polecam go osobom o ciemnych włosach, bo problematyczne staje się to już przy moim jasnym blondzie. Należy przestrzegać pewnych rzeczy, jeżeli nie chcemy mieć białych pasemek lub efektu łupieżu.
Po pierwsze, zawsze przed użyciem upewnić się, że wylot jest wyczyszczony i nie znajduje się na nich zaschnięty szampon. Po drugie, należy przyłożyć się do wmasowania go, co jakiś czas przeczesując włosy grzebieniem lub szczotką z dużą ilością ząbków. Po trzecie i najważniejsze: w przypadku grzywki trzeba ją... wytrzepać. Jakkolwiek dziwnie, śmiesznie czy absurdalnie to brzmi to niezbędne jest pochylenie głowy i otrzepanie grzywki. Dosłownie sypie się z niej, jakbym miała problem z łupieżem.

Cóż, efektu jaki daje tradycyjne mycie nie zastąpi nic. W awaryjnych sytuacjach natomiast sprawdza się bezbłędnie, choć to całe babranie się z białym nalotem zniechęca to używania. Niemniej jednak takiego efektu jak Batiste nie dał mi żaden inny suchy szampon, dlatego mimo tego uważam go za średniaczka.

Używam tego produktu od: Maja 2015
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dobre działanie, przyjemny zapach.

Już od kilku lat stosuję z powodzeniem szampony Batiste, kupuję zamiennie różne zapachy dostępne w drogeriach.

Na wersję Floral Essences trafiłam w Rossmannie i przyznam, że do tej pory jej nie widziałam. Czyżby i u nas w PL pojawiają się zapachy tego produktu prosto z Wysp? Było by miło, bo przyznam, że wałkowane w kółko Cherry, Tropical i Wild troszkę mi się już przejadło :) A z tego co wiem w zagranicznyh drogeriach można znaleźć kilkanaście wersji zapachowych Batiste.

Ten szampon działa tak jak i pozostałe wersje - poprawnie odświeża włosy, zbiera sebum.
Dość łatwo się wyczesuje, ale troszkę matuje włosy (mnie to akurat nie przeszkadza ani na moich rudościach nie wygląda najgorzej).
To co lubię najbardziej w tych szamponach i głównie w tym celu je stosuję - produkt unosi włosy u nasady, zdecydowanie poprawia objętość. Za to duży plus.

Zapach Floral Essences pachnie mi wiosenną łąką :) No, może jest odrobinkę sztuczny, ale mimo wszytko ładny, przyjemny i nie mdły. Bardzo fajny zapach :)

W moim przypadku suchy szampon nie wysusza włosów. Gorzej już z samym skalpem - stosowany często suchy szampon (ta wersja, jak i każda inna) doprowadza skórę głowy do nieciekawego stanu ekstremalnego przesuszenia, a co za tym idzie wywołuje spory łupież.
Pamiętajmy, że suchy szampon to NIE JEST rozwiązanie na co dzień i nigdy nie zastąpi nam wody i tradycyjnego szamponu. Suchy szampon jest przydatnym gadżetem na kempingu, w podróży czy w szpitalu.
Ja pozwalam sobie jeszcze raz na jakiś czas użyć go jako wspomniany wyżej wspomagacz objętości, ale staram się nie stosować go częściej niż raz na 1-2 tygodnie.
Fajny efekt, ale wolę jednak szanować swoją skórę głowy :)

Samo opakowanie ma bardzo ładną, zachęcającą grafikę, spray jest niezawodny i wygodny w użytkowaniu. Cena do zniesienia, wydajność raczej średnia, ale na plus.

Polecam ten produkt, zapach fajny zwłaszcza na wiosne i lato. Kupię ponownie na przyszły sezon wakacyjnych wyjazdów :)

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 butelka

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    309
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1125
    pochwał

    9,63

  3. 3

    0
    produktów

    4
    recenzji

    1068
    pochwał

    9,45

Zobacz cały ranking