Joanna, Rzepa, Serum wzmacniająco-regenerujące do zniszczonych końcówek włosów

Joanna, Rzepa, Serum wzmacniająco-regenerujące do zniszczonych końcówek włosów

Średnia ocena użytkowników: 3,1 /5

Pojemność 100 ml
Cena 7,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Serum wzmacniająco - regenerujące Rzepa przeznaczone jest do włosów ze skłonnością do przetłuszczania, ale o suchych lub zniszczonych końcach. Zawiera zestaw aktywnych czynników, takich jak ekstrakt z czarnej rzepy oraz specjalnie wyselekcjonowane składniki kondycjonujące, aby wzmocnić i regenerować włosy oraz przywracać im miękkość, gładkość i połysk. Po zastosowaniu włosy stają się bardziej lśniące i miłe w dotyku, a ich końcówki stają się zregenerowane i mocniejsze. Dzięki temu włosy są wygładzone i zdrowo wyglądają.

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 61

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,1 /5

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

Rewelacja!

Jestem bardzo zadowolona z serum! Jestem po długim rozjasnianiu włosów i sprawdza się bardzo dobrze. Włosy nie puszą się, są gładkie łatwe w rozczesywaniu i co najważniejsze lśniące i widać że zdrowe. Polecam!!

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Super-Pharm

Ocena szczegółowa:

Nie robi nic

Stosowany na końcówki nie robi z nimi kompletnie nic a nawet mam wrażenie że nieco je puszył. Produkt wydajny i tani. Zawiera alkohol który w produkcie do końcówek włosów bardziej szkodzi jak pomaga. Dla mnie kompletna klapa.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: W hipermarkecie

Ocena szczegółowa:

Bez szału

Serum nie regeneruje włosów. Po jego użyciu nie zauważam różnicy. Końcówki mam zniszczone, więc myślałam, że pomoże mi się z nimi uporać, ale nic z tego. Nie ma co się rozpisywać. Po prostu nie dla mnie. W dodatku zapach jest straszny. Mi kompletnie nie odpowiada.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

Jaka tu "rzepa"?

Zachęcona opiniami o tej serii kosmetyków kupiłam serum. Potrzebowałam akurat czegoś na końcówki, ale nie do magicznego sklejenia tych rozdwojonych, ale jako alternatywa do zabezpieczania ich po myciu. Nakładam je na suche już włosy, na ich około 1/3 długości od dołu.
Włosy stają się bardziej błyszczące, przyjemniejsze w dotyku, łatwiej się rozczesują. Pozostałość "serum" na dłoniach jest przyjemna i ją zostawiam. Skóra jest taka gładka. :)
INCI: Właśnie zajrzałam do składu, czego wcześniej nie zrobiłam i kosmetyk mnie zaskoczył. Brak jakiegokolwiek składnika z czarnej rzepy. Jedynie z rzodkiewki i przenicy. Oba w dużej zupie sylikonów. I do tego alkohol, wysuszający.
Teraz wiem dlaczego nie wywarło jakiejkolwiek poprawy na włosach poza poprawą ich wyglądu i zabezpieczeniu przed działaniem zewnętrznym.
Kolejne nieprzyjemne zaskoczenie Joanną.....

+początkowa konsystencja
+opakowanie (ładne i wygodne)
+wydajność (nieskończoność)
+dobrze zabezpiecza końcówki
+poprawa wyglądu włosów po nałożeniu
+lepsze rozczesywanie
+zapach

-brak rzepy w składzie
-prawie same sylikony
-po pewnym czasie serum się rozdwaja (widoczne gołym okiem 2 substancje o różnej przezroczystości i gęstości)
-nie wpływa na stan włosów
-alcohol denat

"serum" to o wiele za wiele powiedziane

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Natura

Ocena szczegółowa:

Niestety nie...

Bardzo wysuszyło mi włosy, więc zrezygnowałam z częstego stosowania tego serum. Zastosowane raz na jakiś czas sprawia, że włosy wyglądają względnie dobrze, ale generalnie nic z nimi dobrego nie robi.
Do tego zapach, okropny wręcz...

Nie polecam, więcej też go nie kupię.

Wizażanki najczęściej polecają:

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: W hipermarkecie

Ocena szczegółowa:

Serum niszczyciel

Nasz znajomość była drastycznie krótka. Po dwóch użyciach zerknęłam na skład i upewniłam się, że nagła zmiana na niekorzyść w wyglądzie włosów, to właśnie jego zasługa.

Działanie: Alkohol, który jest w składzie, powoduje, ze nałożone pierwszy raz, ładnie nabłyszcza. Niestety, niszczy też włosy, więc im dłużej używany, tym włosy będą bardziej suche, łamliwe i matowe. Moje kłaczki są mocno wysokoporowate, wiec ten moment następuje błyskawicznie. Niemniej jednak, uważam, że jest tyle (równie tanich) serów do włosów, że gra nie jest warta świeczki. Tym bardziej, że nawet nóg nie da się nim ogolić i kasa wraz z pełnym opakowaniem idzie wprost do śmietnika

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

Nie spełnia oczekiwań

Serum kupilam w promocji, ale jakos mnie nie zachwyca na tyle, aby je kupic ponownie. Ma specyficzny zapach czarnej rzepy, podobnie jak wszystkie szampony z tej serii, ktory mnie osobiscie nie przypadl do gustu, a po marnych skutkach uzywania szamponow nie spodziewalam sie wiele. Serum ma lekka konsystencje, zupelnie jak lekka odzywka do wlosow. Nawet dobrze sie wchlania, ale nie widze poprawy stanu wlosow - nie regeneruje, odrobine nawilza. Produkt bardzo wydajny. Wygodne, male i poreczne opakowanie tubka. Nie widze efektów jego dzialania, daltego tez nie kupie juz go ponownie.

- zapach
- brak efektow dzialania

+ konsytencja
+ dobrze sie wchlania
+ opakowanie
+ cena
+ wydajnosc

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

Nic specjalnego

Kupiłam serum, ponieważ moje końcówki wołały już o pomstę do nieba. Wydaje mi się, że w takim stanie zauważyłabym choćby najmniejszą poprawę ich stanu. Niestety nie stało się nic. Od razu zaznaczę, że nie stosowałam rzepy tydzień, dwa czy nawet trzy tygodnie. Kupiłam ją jakieś 4 miesiące temu (i mam jeszcze 1/3 opakowania). Plusami zdecydowanie są:

- wydajność
- cena
- włosy lepiej się rozczesują

Jednak to by było na tyle. serum nie spełniło swojego podstawowego zadania i raczej nawet nie dokończę opakowania.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Przydatne.

Serum wpadło mi w ręce podczas wizyty w aptece. Dotychczas jeśli chodzi o serię Rzepa znałam tylko szampon, który choć poprawny furory u mnie nie zrobił. Mimo wszystko zaryzykowałam.

* Do czego mogłoby przydać mi się to serum? Oczywiście do odbudowania, bądź ujarzmienia końcówek włosów, które wymagają ode mnie pielęgnacji. Mam włosy bardzo gęste i długie, aczkolwiek suche i na dodatek farbowane. Lubię olejki do włosów, maski keratynowe i generalnie wszystko, co sprawi, że włosy nie będą wyglądały, jak siano z rozwiązanego snopka. To samo tyczy się końcówek.
* Serum na postać średnio gęstego, białego balsamu. Nie przelewa się ono przez palce, ani nie cieknie z włosów po nałożeniu go. Śmierdzi oczywiście, jak każdy kosmetyk Rzepy sakramencko. Jest to jednak w pewien sposób smród dla koneserów, bowiem niektórym, w tym mnie on wcale nie przeszkadza. Jest po prostu charakterystyczny. Stosowałam je tylko na końcówki, zgodnie z przeznaczeniem tuż po umyciu włosów. Kładłam serum na wilgotne kosmyki przez rozczesaniem i delikatnie wgniatałam. Nie spłukiwałam, pozwalałam się wchłonąć.
* Jeśli chodzi o efekty to może zacznę od tego, żeby zaznaczyć, że to serum nie uleczy nam szkód, jakie wyrządziłyśmy włosom i nie cofnie powstałych zniszczeń. Serum jest zdecydowanie pielęgnacyjne, dba o dobry wygląd końcówek włosów przez to, że je wygładza i ujarzmia. Zdecydowanie w tej kwestii mi się przydało, zawsze była to jakaś pomoc dla odżywki, lub maski. Z pewnością też było pomocne, kiedy stosowałam suszarkę do włosów, bądź prostownicę choć z reguły staram się unikać takich urządzeń.
* Serum znajduje się w niewielkiej, nieprzezroczystej tubce z błyszczącego plastiku. Nie widać wnętrza, ale w sumie nie jest to potrzebne, kosmetyk tak, czy siak wykorzystać można do ostatniej kropli.
* Za serum zapłaciłam w aptece Super Pharm około 9 złotych, a ostatnio widziałam je nawet w promocji za piątkę. Jest to cena śmiesznie niska choćby ze względu na wydajność kosmetyku - mi jedno opakowanie starczyło na ok. 2 miesiące stosowania po każdym myciu.

Możliwe, że kupię kolejne opakowanie, bo po skończeniu pierwszego jakoś brakuje mi tego serum, aby położyć je na końcówki, jako dopełnienie pielęgnacji włosów. :) Jak wspomniałam nie jest ono odżywczą torpedą, ale z pewnością się przydaje.

Używam tego produktu od: Dwóch miesięcy.
Ilość zużytych opakowań: Jedno.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

zadowalająca

Witam, serum zakupiłam w zasadzie przypadkiem ok. rok temu ale nie używałam dopóki nie zniszczyłam sobie włosów dekoloryzacją. Wcześniej wydawała mi sie specyfikiem niskiej jakości, nie wartym nawet takiej ceny.. Po zastosowaniu zmieniłam zdanie i używam go po każdym myciu w celu zabezpieczenia końcówek przed wysuszeniem/rozdwajaniem itp. W efekcie jak na tak zmęczone włosy mam rozdwojone koncówki na nielicznych włoskach ( nic cudów nie zdziała prawdopodobnie) a obcinałam ponad 3 miesiace temu. Podsumowując do jego plusów mogę zaliczyć:
-wydajność (dość duże opakowanie, wcale się nie chce skończyć :D)
-neutralny zapach
-nawilżenie
Minusów mu wyszukiwać nie bedę bo nic specjalnego mi się na myśl nie nasuwa.

Używam tego produktu od: 7 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 100ml

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Pozytywne zaskoczenie na lato!

Kupiłam daaawno temu, odnalazlam w szafce i w akcie desperacji zaczęłam używać. Moje włosy były sianowate i suche (pdzez upały i gorac traciły wodę) . W pierwszy dzień zauważyłam że włosy są miękkie, drugi również! !!! Nie było siana i nie były suche!!! Ogormny plus. Po pewnym czasie zauważyłam że moje suche końcówki nie są aż tak suche:) tak więc coś musiało zregenereowac. Plusem jest duża tubka która starcza na bardzo długo. Serum nie obciąża włosów.

Minusem jest zapach ale szybko wyparowywuje i nie utrzymuje się na włosach.

Polecam! !:)

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: Mniej niż 1

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jakiś taki nijaki...

Jako, że ciągle eksperymentuję, na moją półkę trafił także ten produkt. Serum ani nie zachwyca ani nie rozczarowuje. Nie mogę jednak znieść jego obrzydliwego zapachu i dlatego używam go tylko kiedy prostuję włosy po to by je wygładzić (akurat do tego się nadaje :)). I tak się z nim męczę już pół roku a serum nie chce się skończyć, ciągle mam ponad pół opakowania.

Używam tego produktu od: ponad 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    306
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1057
    pochwał

    9,75

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1037
    pochwał

    9,65

Zobacz cały ranking