Soap & Friends, Wygładzający peeling do ciała `Róża z migdałami`

Peeling kupiłam za 30 zł w jednym ze sklepów internetowych i widzę, że przepłaciłam ;) ale nie wiedziałam, że jest dostępny w sieciówkach kosmetycznych. No ale w sumie nie żałuję tych pieniędzy, bo to naprawdę dobry peeling. Jedyny, po którym nie musiałam używać balsamów nawilżających.

Plusy:
- obłędny zapach róży,
- długotrwały efekt nawilżania,
- nie podrażnia, nie uczula, nie drapie,
- ma grube drobinki peelingujące, które w pierwszej chwili mogą sprawić wrażenie zbyt ostrych, ale zupełnie takie nie są, dobrze rozpuszczają sie na skórze, i robią to, co powinny robić,
- praktyczne odkręcane opakowanie, pozwala zużyć peeling do końca,
- w miarę wydajny.

Minusy:
- regularna cena,
- płatki róży, które walają mi się po wannie/ prysznicu - niepotrzebny bajer ;)



Używam tego produktu od: około 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Bardzo lubię kremy do rąk i stóp tej firmy, więc nie zastanawiałam się zbyt długo, gdy zobaczyłam na półce peeling The Secret Soap.

Peeling kupiłam w Super-Pharmie w cenie 11,99 zł.

Zacznę od tego, że w składzie nie ma SLSu ani parafiny, co nie zdarza się aż tak często, jeśli chodzi o peelingi.
Jest za to cukier i masło shea :)

Zapach jest w naturalny i w 100% pachnie wysuszonymi płatkami róży - tak jakby wsadzić nos do puszki z suszoną różą do herbaty. Migdałów raczej nie czuję.

Konsystencja - marzenie. Lubię mocno drapiące peelingi, które usuwają martwy naskórek i dają uczucie dobrego masażu. Ten peeling właśnie taki jest: drobinki są spore, idealnie drapią, nie podrażniają, rozpuszczają się w dobrym tempie. Dodatkowo w peelingu zatopione są całe płatki róży - miłe doświadczenie, ale trzeba uważać żeby nie zapchać odpływu pod prysznicem ;)

Działanie idealne: gładka skóra, dobrze nawilżona a do tego pachnąca różą!

Wydajność dobra.

Dostępność: widziałam w Super-Pharmie.

Z chęcią wypróbuję inne peelingi z tej serii.

Produkt ten zachwycił mnie przede wszystkim boskim zapachem ... Jestem fanką aromatu róż, mam w łazience wiele kosmetyków o tym zapachu, a ten peeling jest moim ulubieńcem ;)
Do gustu bardzo przypadł mi aspekt sensoryczny tego kosmetyku: piękny i intensywny zapach, bardzo fajny efekt wizualny związany z całą masą płatków róży w peelingu i przede wszystkim idealne drobinki ścierające, które są na tyle ostre, że dają uczucie przyjemnego oczyszczenia skóry, ale nie na tyle ostre, żeby podrażnić.
Używanie tego peelingu jest dla mnie prawdziwą przyjemnością, zwłaszcza że zapach pozostaje na skórze jeszcze długo po kąpieli, a skóra jest gładka i delikatna ;)
pół gwiazdki odejmuję za cenę, która mogła by być niższa

Używam tego produktu od: 2 lat z przerwami
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

średniaczek

Jak widzicie kupiłam go na przecenie z 23,99 zł za 11,99 zł :) Oczywiście w Drogerii Natura.
Pojemność: 200 ml
Od producenta:
Cukrowy peeling do ciała o wyjątkowych właściwościach pielęgnacyjnych i urzekającym zapachu róży i migdałów. Dzięki zawartości masła shea głęboko nawilża, odżywia i ujędrnia, sprawiając że ciało staje się zachwycająco miękkie, delikatne i jedwabiście gładkie. Kryształki cukru usuwają martwy naskórek i idealnie wygładzają ciało, masaż pobudza krążenie dotleniając komórki skóry, wspomaga proces regeneracji naskórka.

Skład: Sucrose, Sodium Chloride, Soybean Oil, Caprylic Capric Triglyceride, Laureth-4, Butyrospermum Parkii (Shea ) Butter, Parfum, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Vitis Vinifera Oil, Silica, Cera Alba, Rosa Canina, Prunus Dulcis. Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Phenoxyethanol, Polyaminopropyl Biguanide, Ethylhexylglycerin, Citronellol, Geraniol, Linalool.

Konsystencja:
Drobinki są dość ostre i duże,a w środku całej konsystencji znajdują się płatki róż.Ogólnie fajnie się tym masuje ciało,ale kryształki bardzo szybko się rozpuszczają.Po prostu znikają, nim jeszcze zaczną dobrze drapać skórę. Czyli tak jakby z porządnego tarcia nic nie było.
Moja skóra jest po nim gładka i miękka, ale nie jest tak na prawdę wygładzona, co zresztą potem widać. Ten peeling jest trochę takim bublem,efekt peelingu na \'odczep się\'.A na dodatek jest bardzo mało wydajny.Ale muszę też powiedzieć coś dobrego o nim,gdyż wrażliwej skóry nie podrażni i nada się dla osób,które często robią peeling.Na dodatek ten zapach jest tak intensywny,naturalny i piękny!Zakochałam się w tym zapachu.Również plusem jest opakowanie,z którego można wyzbierać cały produkt do końca.

Ogólnie:
Peeling oceniam -4 na 6 :) Warto go kupić w tej niższej cenie,ja bym za jego działanie nie dała 23 zł...


Używam tego produktu od: 2 x w tyg przez 4-5 tyg
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Kupiłam ten peeling bo inne produkty The Secret Soap Store, których używałam były całkiem przyjemne.
Ale do rzeczy....
Dobry produkt ale w stosunku do ceny nie wiem czy wart wydanych na niego pieniędzy (mój kosztował ok. 18zł)
Peeling bardzo szybko się skończył...
Gęsta konsystencja pasty - często zdarzyło mi się zmarnować trochę produktu, bo nie przyległ dobrze do ciała....
Mocno ściera, grube ziarna często aż podrażniały moją skórę...
Płatki róż w nim zatopione wydają mi się zbędne....
Zapach, ładny, ale także o dziwo mnie nie powalił...
Peeling spełnia swoją podstawową fukcję - wygładza, jednak nie zauważyłam "głębokiego nawilżenia", co prawda nie wysusza, co mu się chwali....

Jest to dobry produkt, jednak przed zakupem warto przemyśleć sobie kwestie opisane powyżej. Jest wiele peelingów w przystępnej cenie, bardziej wydajnych...



Używam tego produktu od: miesiąc - i to nie cały
Ilość zużytych opakowań: jedno

DZIAŁANIE: a owszem działa, wygładza naskórek, po użyciu go skóra jest miękka i gładka, nawilżanie jest raczej średnie, ale przynajmniej nie wysusza. Zapach jest bardzo intensywny, ja czułam głównie migdały, ale płatki róż upchnięte w pudełku sugerują, że gdzieś tam jest i róża. Płatki chyba miały nadać luksusowego tonu całości, a okazały się zbędnym dodatkiem, który tylko zatyka prysznic/ wannę.
Konsystencja peelingu jest niestety niesamowicie trudna w użyciu, trudno się go nakłada i jeszcze trudniej wygrzebuje z opakowania. Drobinki są dość ostre i duże, co mi bardzo odpowiada, jednak bardzo szybko ulegają rozpuszczeniu dlatego frajdy z masowania nie ma za wiele.

OPAKOWANIE: całkiem ładny plastikowy słoiczek z elegancką etykietą, trochę nieporęczny przy wydobywaniu produktu.

CENA i WYDAJNOŚĆ: kupiłam za 17 zł i jest to cena za wysoka w porównaniu do wydajności, peeling przy używaniu go co drugi dzień starcza na niecały miesiąc, czyli zdecydowanie za krótko.

Plusy
+ duże drobinki
+ wygładzona skóra
+ lekkie nawilżenie
+ dzięki słoiczkowi można zużyć wszystko co do ostatniej drobinki

+/- zapach (trochę za intensywny, ale dla fanek migdałów w sam raz)

Minusy
- wydajność
- cena
- zbita konsystencja
- szybko ulega rozpuszczeniu w wodzie

Kupiłam bo ktoś polecił na swoim blogu i trochę się zawiodłam. Produkt zły nie jest, ale wolę poszukać dalej. Przy częstszym stosowaniu zapach może okazać się trochę zbyt intensywny by cieszyć się z jego używania.

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 słoiczek 200 ml

Peeling ujmuje przede wszystkim zapachem i wyglądem, ponieważ gdy otwieramy pudełeczko otula nas śliczny zapach róż (na prawdę mocny!) a naszym oczom ukazuje się białawo- brązowy peeling z dużą ilością zatopionych w nim malutkich kawałków płatków róż. Widokowo i zapachowo- super ;) Pomyślałam że działanie też będzie ekstra, bo peeling ma zwartą konsystencję, całą masę drobinek, bez zbędnych mazi i ogólnie wygląda porządnie. Niestety- na skórze drobinki topią się w tempie ekspresowym. Po prostu znikają, nim jeszcze zaczną dobrze drapać skórę. Czyli tak jakby z porządnego tarcia nici. Na skórze po zastosowaniu zostaje tłustawy film, co mnie akurat nie przeszkadza, ale wiem że nie wszyscy to lubią. Niby skóra jest gładka i miękka, ale nie jest tak na prawdę wygładzona, co zresztą potem można zobaczyć i poczuć. Ten peeling jest trochę takim gadżetem na jeden raz, nie warto wiązać się z nim na stałe ;)

Używam tego produktu od: ok. 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Peeling mogę stosować od czasu do czasu zamiennie z innymi, jego zapach jest zbyt duszący i męczy przy częstym stosowaniu.

- peeling ma zwartą, gęstą konsystencję pasty
- jest trochę tłusty i pozostawia tłustą powłoczkę na skórze
- dosyć dobrze ściera, drobinki peelingujące są grube i wyczuwalne
- nie tworzy piany
- jest raczej mało wydajny mimo pojemności 200 ml, bo trzeba go jednak sporo nakładać
- zatopione w nim płatki róży niczemu nie służą, tylko przeszkadzają
- ciężki, mdły zapach może niektórym przeszkadzać
- wygodne opakowanie pozwala zużyć kosmetyk do końca

Używam tego produktu od: kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno

Na kosmetyk trafiłam przypadkowo w Naturze, była jakaś promocje więc postanowiłam wypróbować

Plusy:
-ładnie usuwa martwy naskórek
-dość solidnie ściera
-dobra konsystencja
-ładne opakowanie
-cena
-nie uczula, nie podrażnia
-dobrze oczyszcza skórę
-po zastosowanie skóra jest delikatna, miękka

Minusy:
-mało wydajny, bardzo szybko się kończy
-przeszkadzał mi jednak ten chemiczny zapach
-zawiera kawałki ( płatki ) róż, które pływają w wanie i nie wygląda to zbyt estetycznie, miało być innowacyjnie a wyszło nie za bardzo

Ogólnie dobrze spełnia swoją podstawową funkcję, tylko jest trochę przebajerzony ( pływające płątki i duszący zapach ), ale warto wypróbować.

Używam tego produktu od: 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 1 szt.