Avon Color, Optical Bright Eye Colour (Rozjaśniająca kredka do oczu)
3,3 na 521 opinii
19% kupi ponownie
Opis produktu
Błyszcząca kredka optycznie rozjaśnia okolice oczu. Dzięki specjalnym perłowym pigmentom powieki są bardziej świetliste i błyszczące. Może być stosowana jako eyeliner lub jako cień do powiek. Jedno pociągnięcie sprawia, że spojrzenie od razu nabiera blasku i uwodzi lśniącymi iskierkami. Dostępna w czterech kolorach.
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Kredka ogolnie ok, tyle ze na moim oku szybko przestaje byc widoczna, po ok 3 tyg od zakupu zaczela sie walkowac i kruszyc w trakcie rozprowadzania, trudna do naostrzenia.
Ale fakt faktem , pieknie rozswietla oko :)
Używam tego produktu od:2006
Ilość zużytych opakowań:2
Świetne kredki pod warunkiem że się je dobrze stosuje Ja zawsze nakładam odrobinę na powiekę albo na palec i rozcieram na powiece, wtedy efekt jest spektakularny - jest gładka, jedwabista i nie wygląda chamsko. Kiedy pomaluję się rano wytrzymuje praktycznie cały dzień. Doskonała tez do stosowania w kącikach oczu (jasne odcienie), rezultat jest zniewalający. Dodatkowo niezwykle wydajna (starcza mi na rok przy częstym stosowaniu, czasem stosuje jako bazę pod cień do powiek jest wtedy trwalszy i mocniejszy efekt) A jeśli chodzi o temperowanie to trzeba się zaopatrzyć w temperówke do grubych kredek ( np. taką podwójną z avonu) Polecam!!!
Używam tego produktu od:3 lat
Ilość zużytych opakowań:6 (różne kolory)
Jestem maniakiem cieni w kolorze białym i innych naturalnych kolorków na oku.Tak kredka pod względem odcienia bardzo mi pasuje(mam białą frosting).Mimo,że nie lubię cieni w kremowej kosystencji to ta jest całkiem ok.Nadeja się jako kredka do robienia kresek na wewnętrznej stronie powieki jak i jako cien a także rozświetlacz pod inne kosmetyki.Niestety nie jest zbyt trwała i lubi się wałkować:(.Ogólnie jest w porządku ale na kolana nie rzuca.
Fajna kredeczka, ladnie rozswietla oko, daje ladny efekt.
Ale ma znaczny minus - nigdzie nie moge znalezc do niej temperowki :baba: i dlatego przelezala w mojej kosmetyczce chyba pol roku, az ja znalazlam i postanowilam zastrugac nozykiem :P udalo sie, ale trzeba uwazac, bo kredka jest bardzo miekka i najlepiej przed temperowaniem schlodzic ja w lodowce:)
Bardzo ładnie rozświetla oko. Mam kolorek honey blue i chętnie zakupiłabym inne, ale chyba zaczynają ją wycofywać :(
Używam jej dość często, bo jak napisałam już wyżej pięknie wygląda na oku. :p:
Nie uważam się za masochistkę kiedy zabieram się do jej temperowania. Fakt, nie jest łatwo ale można sobie poradzić.
Chyba mam duże szczęście, bo moja temperówka nie jest za mała do tej kredeczki.
Jednak jak już zauważyły poprzedniczki jest b. miękka, dlatego na końcu temperuję ją żyletką. :(
kredeczka mnie poczatkowo zachwycila,dopoki nie przyszlo jej temperowac.to jest dopiero tragedia:) jest za gruba i nie moge znalezc odpowiedniej temperowki,strugam ja za pomoca zyletki ;)
mam ten najjasniejszy kolorek,w sumie jestem zadowolona,jest dosc trwala,latwo sie ja rozprowadza, pieknie rozjasnia oko.a najbardziej nadaje sie na luk brwiowy. jest tez dosc wydajna,ale miekka.chyba dlatego taka wydajna ze nigdy nie mam sily jej strugac ;)
ogolem plecam masochistkom o mocnych nerwach albo posiadaczkom odpowiednio duzej temperowki ;)
Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...pol roku,ciagle mecze jedna.
Recenzja: ...
hmm spodziewalam sie czegoś lepszego. minusy: beznadziejnie sie struga to drewnopodobne tworzywo a sama kredka jest za miekka i kruszy sie przy tym. mam jasny kolorek i tu tez sie pomylilam bo jak zwykle obrazek w katalogu nijak sie ma do rzeczywistosci (ale to osobna sprawa) byl bezowy a sie okazal byc bialym metalik. plus: ladnie powieksza oko.
Używam tego kosmetyku od pol roku
ilość zużytych opakowań: 1- ostatnie
Nie stosuję jej na całe powieki, gdyż podejrzewam, że długo by tam nie pozostała. Za to znalazłam dla niej własne zastosowanie i używam jej do rozświetlenia makijażu oka. Sprawdza się znakomicie.
Fajna jest ta kredka ale bez rewelacji. Myśle ze nie warta swojej ceny. Owszem nie jest bardzo trwała... ale ładnie wygląda na oku. Chyba nie jest niezastąpialna... na rynku u mnie można kupić tańsza a dajaca podobny efekt. Uzywam jasnego koloru - troche bardziej błyszczy niż wydawac by sie mogło po zdjęciu w katalogu.
Nie jest taka zła, znalazłam sposób jak przedłużyć jej trwałość na powiece. Otóż zawsze pudruję powieki przed nałożeniem (jakichkolwiek) cieni, następnie nakładam na całą powiekę bazę tj. jasny cień i dopiero tę kredkę, a na nią jeszcze jakiś delikatny cień . Taki makijaż trzyma się cały dzień, a i efet fajny :) Mój kolor indigo wspaniale komponuje się z zestawem fioletowych cieni. Poza tym lepiej się nią maluje, po wyjęciu z lodówki.
Kupiłam w cenie promocyjnej (około 18 zł) , kolor Frosting.Faktycznie rozjasnia oko, ale niestety jest troszkę jak dla mnie za gruba na kredkę raczej stosuje zamiast cienia.
Kolor jest wyraźny tylko bardzo nietrwały.... Z Avonem jestem związana dość długo i sadziłam, ze kredka ta bedzie lepsza.
Polecam osobom, które lubia w ciągu dnia poprawiac makijaż.
najpierw pozytywy, których jest jednak sporo:
* śliczny kolor(honey blue)
*ładnie wygląda na powiece
a teraz minusy:
*niezbyt trwała(według mnie), utrzymuje się w stanie nienaruszonym ok. 2 godzin
*baaaaardzo delikatna , aż tak, że za okularkami jej prawie nie widać
*ta kredeczka po zatemperowaniu już nie jest zbyt wygodna w użyciu
*jest zbyt miękka trudno jej dyskretnie użyć bo trochę się grudkuje i maże:(
pomimo wszystko trzy gwiazdeczki za dobry pomysł i kolorek
Kredka jest bardzo mięciutka. Nadaje się do stosowania jako cień i tak właśnie ją stosuję. Mam kolor honey, który z miodem ma naprawdę nieiwle wspólnego ;) Jest to raczej taki - brązowo-różowy bajerek. Bardzo mi się podoba ten kolor i w ogóle ta kredka. Trochę szkoda że nie ma więcej produktów. Trochę do kitu jest temperowanie - ona nie jest z drewna tylko z jakiegoś tworzywa i trochę trudno ją zatmperować. I nie pasuje do niej temperówka z avonu :D
mam kolot "honey" - jast bardzo ładny, połyskliwy, tylko w katalogu wyglądał na bardziej różowy a jest taki łososiowy, ale i tak jestemn z niej zadowolona! Mozna używać jako kredki i jako cienia, jest trwała i wygląda naprawdę ładnie. Polecam! Tylko cena jak dla mnie troszkę za wysoka nawet w promocji (19,90zl). Acha, jest bardzo wydajna, używam jej i używam i jeszcze nie muszę temperować! Nadłada się bardzo głodziutko. Zamierzam dokupić sobie jeszcze jakiś kolorek (szkoda, ze jest ich tylko 4).
niedawno napaliłam sie na ta kredke,ale niestety niepotrzebnie, bo okazala sie nie byc taka rewelacyjna jak mi sie wydawało:(. mam najjasniejszy kolorek i na powiece wyglala on koszmarnie!! fuj !! nie dosc ze zbiera sie po krotkim czasie w grudki, to jeszcze ten kolor wyglada niezbyt ciekawie na powiece:( jedyny plus to ze na łuku brwiowym wyglada nawet zniośnie,ale to jednak nie to czego szukalam
Dotychczas nie używałam tego typu czarodzieja i to był błąd, zwłaszcza że w makijażu stawiam właśnie na "oko":) Moja beżowa wersja jest bardzo migotliwa, łatwo przedawkować dlatego podkreślam bardzo lekką ręką wyłącznie wewnętrzne kąciki oczu i delikatnie rozcieram. Efekt prześliczny: subtelnie rozjaśnione spojrzenie pełne wdzięku i lekkości. Genialny wynalazek i jakże cudnie niweluje skutki zmęczenia czy zarwanej nocy!
Coby nie było zbyt pięknie wypada zaznaczyc, że kredka posiada mankament, który we wczesnych godzinach porannych, gdy na ogół wszystko dzieje się w pędzie, może być nader kłopotliwy. Jest miękka, grubaśna i potrafi zostawić błyszczące grudki na rzęsach, dlatego tak ważne jest by stosować bardzo, bardzo oszczędnie- musnąć zaledwie (jeden raz, następny zaś może okazać się tym bazarowym:)
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego.