Jesteśmy pewne, że każda kobieta używała albo przynajmniej słyszała o słynnych maseczkach w płachcie. Fotografują się w nich gwiazdy, influencerki reklamują je w social mediach, a beauty ekspertki zachwalają ich właściwości. Możemy je znaleźć w niemalże każdym sklepie. Skąd wzięła się ich popularność? To wszystko dzięki modzie na koreańską pielęgnację, której maski w płachcie są nieodłącznym elementem. Co zabawne, oryginalnie pochodzą z… Japonii! Podobno gejsze robiły je ze skrawków jedwabiu, które maczały w wodzie różanej. Był to ich sekretny sposób, by zachować młodą i piękną skórę. Od tych czasów rynek kosmetyczny niezwykle się rozwinął – firmy wykorzystują najnowsze technologie i receptury, które są opracowywane przez naukowców. Dziś możemy wybierać i przebierać w rodzajach maseczek i idealnie dopasować je do swojej cery oraz wieku. Niezwykłą skuteczność maski w płachcie zawdzięczają esencji pełnej składników aktywnych. Płachta pełni rolę tarczy-chroni serum przed wyparowaniem ze skóry, a dobroczynne substancje mają możliwość przeniknąć do jej głębszych warstw. Maska w płachcie doskonale przylega do twarzy, więc możemy być pewne, że produkt dotrze nawet do najmniejszej zmarszczki czy wgłębienia w skórze. Ich ogromną zaletą jest również łatwość aplikacji. Należy je wyjąć z opakowania, nałożyć na twarz, a po 15 minutach ściągnąć. Nie musimy nic zmywać oraz od razu możemy się umalować. Co najważniejsze, efekty pielęgnacji są natychmiastowe!
Ostatnio L’Oréal Paris wprowadził dwa nowe produkty do swojej linii Ekspert Wieku-Ujędrniającą maskę 45+ oraz Odbudowującą maskę 55+. Jako wielkie fanki masek w płachcie byłyśmy niezwykle ciekawe, jak nowości L’Oréal Paris wypadną w naszych testach!
Ujędrniająca maska L’Oréal Paris, Ekspert Wieku 45+
Kasia wypróbowała Ujędrniająca maskę w płachcie przeznaczoną dla kobiet po 45 roku życia. Według obietnic producenta ma nadawać sprężystość skórze, wygładzać drobne zmarszczki, ujędrniać i zapewniać intensywne nawilżenie.
Zawiera:
– pro-retinol,
– peptydy,
– kwas hialuronowy.
Jak sprawdziła się maska, według Kasi?
„To moje pierwsze zetknięcie z maską w płachcie Ekspert Wieku. Mam wymagającą skórę, która bardzo potrzebuje nawilżenia. Nowość L’Oréal Paris okazała się idealnym rozwiązaniem dla mojej cery. Bardzo podoba mi się sposób aplikacji maski – jest szybki, prosty, nie ma szans, żeby coś przy okazji pobrudzić (a czasem się tak dzieje w przypadku tradycyjnych masek). Po nałożeniu na twarz produkt świetnie przylega, ja starałam się mocniej docisnąć go w okolicach oczu, bo ten obszar jest szczególnie delikatny. Maska po wyjęciu z opakowania jest bardzo mocno nasączona płynem. Ma słabo wyczuwalny, ale przyjemny zapach. Sam płyn jest delikatny, nie szczypie. Po nałożeniu produktu na twarz odczuwalne jest bardzo przyjemne uczucie ukojenia i schłodzenia.
A jakie daje efekty? Po ok. 15 minutach zdjęłam maskę z twarzy i pozwoliłam, aby pozostałości płynu się wchłonęły. Skóra była niesamowicie nawilżona i bardzo napięta. Wyglądała świeżo i zdrowo. To świetna opcja przed ważnym wyjściem-moim zdaniem produkt pięknie rozświetla twarz. Czy polecam? Bardzo! To dobry produkt dla wymagającej, przesuszonej skóry. Dodatkowy plus za niezbyt wysoką cenę”.
Odbudowująca maska L’Oréal Paris, Ekspert wieku 55+
Ania testowała Odbudowująca maskę dla kobiet po 55 roku życia. Ten produkt ma za zadanie natychmiast ujędrniać skórę, poprawić jej koloryt, rozświetlić, intensywnie nawilżyć i wygładzić drobne zmarszczki.
Zawiera:
– kompleks olejowy,
– adenozyna,
– kwas hialuronowy.
Czy Ani spodobała się ta maska?
„Na co dzień moja skóra jest wysuszona, mimo że używam różnych kremów nawilżających. Postanowiłam sięgnąć po maskę L’Oréal Paris Ekspert Wieku ze względu na jej dobroczynny skład-zawiera kompleks olejowy, adenozynę i kwas hialuronowy. Poza tym jest bardzo łatwa w obsłudze: szybko się ją nakłada, a delikatna tkanina, z której jest wykonana, dobrze się trzyma twarzy. Ma też ładny, delikatny zapach. Tuż po nałożeniu maski poczułam przyjemne mrowienie. Po około 15 minutach zdjęłam maskę i rozprowadziłam nadmiar preparatu na twarzy. Praktycznie natychmiast odczułam, że moja skóra jest w końcu porządnie nawilżona! Poprawiła się też jej elastyczność. Co najważniejsze, widocznie zmniejszyła się ilość drobnych zmarszczek, szczególnie tych wokół oczu. Bardzo polecam takie rozwiązanie osobom, które nie mają zbyt dużo czasu-maska działa szybko, jest niezwykle prosta w użyciu. Po zdjęciu maseczki poczułam się odświeżona i zadbana”.
Podsumowując, obie maseczki w 100% spełniły oczekiwania Kasi i Ani! A warto podkreślić, że obydwie są wielkimi fankami masek w płachcie. Czujemy, że nowość L’Oréal Paris będzie kosmetycznym hitem, który na stałe zagości w pielęgnacji Polek!
Materiał powstał z udziałem marki L’Oréal Paris