kolciag

Dzięki wielkie

Kolciu, guru moje, tak przyszłam do domku (grzeją wreszcie) i w dziennym świetle jakoś nienaturalnie wygląda ten biały khol MACowy. Może tylko przesadziłam, nierówno zrobiłam? Bo już nie wiem. Choć drań się trzyma jednak. I tak się wstrzymałam z zakupem białej kredki, bo już zgupłem. Jakaś rada? Wskazówka? Bo mimo ww kusi, oj kusi
No i jeszcze tak mi przyszło do łebka, czy ten podkład to na zimową porę byłby dobry:https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13454 (wiem, meczę)

a dziękuję Chyba Padpa pobiłam życiowy rekord miałam pisać i przypominać się, żebyś zajrzała do wątku Sama biorę wszystko w ciemno.... Bardzo chętnie się spotkam i wszystko obwąchasz ))

Spoko, dzwoń, ja się dostosuję. W kwestii tych dokumentów, to cała historia, tu nie będę kłapać, ale Ci opowiem, jak sie zobaczymy

A to pewnie, jak Tobie tak pasuje, to przecież się możemy tak umówić

Dzięki, ja nie wiem czy utrafię akurat w 12.00, a dlaczego to na PW napisałam

Może, oczywiście To my będziemy czekać, w razie czego pisz lub dzwoń

Spoko, ja tam ani łatwo się nie przeziębiam, ani nie przyjmuję cudzych bakterów/wirusów, pod tym względem to cyborg jakby. To do juterka, tak po 12.00 może być?

Oj, to niefajnie, to może ja bym jutro się dotargała do Ciebie, ale ... czy można faktycznie Ci zawracać ekhm ... wiadomo co, jak Bąbel chory?

Kolciu, znaku nie dałaś, ale ja daję, jakoś nienajlepiej dziś się czuję i słabo z wyjściem z domu, więc raczej by mi dziś wizyta w GM nie pasowała. Mam nadzieję, że Twoje plany (wobec tego braku sygnału), też raczej dotyczą środy?