Zasadnicza kwestia jest to czy planujecie dzieci i ile. Staliśmy chwilę temu przed podobnym dylematem i mimo ze domy oddalone o 15km od miasta są około 100tyś tańsze, mają duży ogród i większą prywatność, zdecydowaliśmy się na małą szeregówkę w miejscowości przylegającej do dużego miasta z 50m "wyrzygówką" zamiast hektarów ogrodu. Mamy dzieci i dowożenie ich gdziekolwiek z mieszkania w centrum które teraz mamy jest mega, serio mega upierdliwe. Nie wyobrażam sobie że miałabym robić po 40-50 km dziennie aby obskoczyć wszystkie szkoły, przedszkola, zajęcia dodatkowe. Super jest mieć dom w momencie kiedy jest to jedynym Twoim obowiązkiem, rozumiem potrzebę prywatności bo bardzo mi jej aktualnie w bloku brakuje. Myślę jednak że mieszkanie w mieście jest lepszym rozwiązaniem. Działka za miastem nie ucieknie, możliwe że kiedyś postawicie tam mały dom tylko dla siebie