letes

naukę u mnie słychać <ściana> jutro mam sprawdzian, wypracowanie na 2 lekcje i będą pytać z chemii i historii... takie męczenie nas powinno być karalne
a co u Ciebie?

<3

u mnie wszystko w porządku (:
ostatnio ciągle siedzę tylko na komputerze bo pada deszcz i po prostu nie ma co robić dziś się zrobiła lepsza pogoda zaraz gdzieś pewnie wyskoczę.
na zapoznawczym w ogóle prawie nie bywam, no wczoraj się tylko przywitałam to dobrze że się dobrze bawisz, wykorzystaj wakacje w pełni.

gdzie jesteś ):

kiedyś udzielałaś się na opisowym, prawda?
może byś nas czasem odwiedziła?

5 h dodatkowej matmy? i Ty jeszcze normalnie myślisz? ja po 45 minutach przerzucam się na dziecięcy język i tępy wzrok.
Zaazdroszczę. Wybierasz się do tego samego liceum co ona? Do której klasy chodzi? (wiem, wścibska jestem ) niee, nie mam takiej niestety. mam b. dobre kumpele, ale żadnej nie nazywam 'przyjaciółką'... taka fajna Aśka jest prostu mistrzynią spieprzania przyjaźni i różnych innych poważniejszych związków międzyludzkich. xd

Ja stwierdziłam, że przydałoby się chociaż jedno spojrzenie na podręczniki. Porządek w szafie? już wolę się uczyć niż do swojej szafy zaglądać. niedobra przyjaciółka...! też chcę taaaaką

Kaasia
aktualnie powtarzam sobie te głupie 3 lata, bo się przeraziłam, że się nie dostanę do wybranego liceum (a wtedy pójdę do energetyka... przynajmniej będzie zabawnie ) i wzięłam się do nauki... dziwne uczucie... uczyć się.
a co u Ciebie piękna?

Oooo, czemu smiesznie sie patrzył?
A przystojny chociaż jakiś?
Były? To jak go spławiłaś?

U mnie jakoś powoli leci, najważniejsze, że w domu
D. jutro [chyba] mnie odwiedzi...

no i bardzo dobrze.
i skopiuj jescze jeden mój opis a zobaczysz.!!!!