marudza

Cześć Dziewczyny Mam do was ogromna proźbę, tylko bez krytyki proszę. Jak pewnie niektore sie domyslaja chodzi o prezent na swieta. Wiem, ze miliony juz watkow o tym na internecie, ale jeden minimalny szczegol, ze moj mezczyzna mieszka w chicago. Ma 18 lat. W tamtym roku kupilam mu poduszke ze swoim zdjeciem, napisalam list. Na walentynki dostal kubek i telegram czekoladowy. A w tym roku jestem bez pomyslu ! Z jego bratem tylko wymyslilam, ze bransoletke z grawerem z moim imieniem, ale to za malo, bo z tego co wiem moj mezczyzna szykuje sie na cos wielkiego. Jesli chodzi o album to ten projekt zostawiam na nasza druga rocznice, bo mamy za malo zdjec. Pomozcie