[picnic]

Napisane przez cheshire-cat

o god, poważnie wiecie w co się jutro ubierzecie? wątpię czy kiedykolwiek potrafiłabym się na tyle zmobilizować

Ja od niedawna zaczęłam wieczorem szykować zestawy na dzień następny, bo potem rano biegałam jak wściekły królik między stertami porozrzucanych ciuchów

Napisane przez cheshire-cat

u mnie i tak zawsze są rozrzucone ale od czego są postanowienia noworoczne

Ja nigdy nie miałam postanowień noworocznych (nie wierzyłam w nie), ale w tym roku mam dość sporą listę, m.in. być bardziej zorganizowaną i pilnować porządku w pokoju, szafie itd. (bo jestem straszną bałaganiarą)

Napisane przez grizz

a ja nie wiedzialam w co sie jutro ubrac na uczelnie a teraz juz wiem :P-czerwony kardigan i apaszka w panterke

No cóż, pozostaje mi tylko powiedzieć: cieszę się, że pomogłam