2009-01-05, 09:05
|
#2143
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 899
|
Dot.: Mamusie lipcowo- sierpniowe 2009 !
ale naskrobalyscie przez weekend... juz godzinke to nadrabiam 
Cytat:
Napisane przez groszkolino
Hej Katarzynka, dzieki za odpowiedz balam sie linczu  Aktualnie na 3 roku, czekaja mnie 2 sesje w ciazy, studia mam jednolite. Mam nadzieje ze jeszcze kilka dni i zmienie nastawienie, tym bardziej ze moj TŻ jest bardzo szczesliwy 
|
nio to gratulacje
nastawienie zmienisz bardzo szybciutko 
Cytat:
Napisane przez Ania0104
no to raz kozie śmierć
troche niewyraźne, ale sama robiłam - aktualnie jestem obrażona na męża ... i szybko mi nie przejdzie! 
|
nionio pokazne juz macie te brzuszki... u mnie poza opuchnietym dolem brzucha i spyrka ktora mialam przed ciaza nie widac nic (poza tym ze w gacie sie nie mieszcze)
Cytat:
Napisane przez Malga19
|
GRATULACJE po prostu podwojne szczescie 
ale wiadomosc naprawde - powalajaca 
ze tak powiem 2 w 1 
Cytat:
Napisane przez Gizmiatko
jak mowilam sorki za stroj ale jakos dzis nie mam nastroju do zdjec, tym bardziej ze wczoraj bylam na imprezie urodzininowej! na kotrej sie wkurzalam tylko bo kurde w nic sie nie umiałam zmiescic , w zadne eleganckie gacie, bluzki, w efekcie poszlam w workowatych ubraniach sprzed odchudzania czego efektem byl widok stodoły na zdjeciach czyli mnie w roli głownej !
|
no piekny... ciekawe kiedy u mnie bedzie cos widac 
Cytat:
Napisane przez adaikaka
A jak tam z mdłościami?? Bo mi się chyba teraz dopiero zaczynają... z dnia na dzień jest coraz gorzej... i boję sie, że miłość do kibelka zakwitnie... 
|
Cytat:
Napisane przez adaikaka
mamusie!!! BŁAGAM  o radę jak chociaż załagodzić jak nie pozbyć się mdłości!!! One mnie wykańczają 
|
mi troche pomoglo czeste podjadanie (mimo ze sie nie ma ochoty) jesc malo a czesto 
Cytat:
Napisane przez jusali
Mnie przedwczoraj wiezorem wzięły mdłości po kolacji w McDonald's... wiem, że jak się w końcu zwróci zawartość z żołądka to jest o niebo lepiej...Poza tym w ogóle praktycznie nie mam już mdłości 
|
ja z msdonalda zrezygnowalam... ale za to bylam z mezem na pizzy (mialam mega ochote) i... nie zjadlam nawet jednego kawalka do konca bo dzidzi nie spasowalo papu do tego stopnia ze w momencie jedzenie podeszlo mi go gardla... brrr... obylo sie bez wizyty na kibelku ale ani kawalka juz nie zjadlam... jak moglo mu takie dobre jedzonko nie posmakowac?? 
faktem jest ze organizm sam dobrze wie co mu jest potrzebne i nam podpowiada co mamy zjesc zeby bylo dobrze 
Cytat:
Napisane przez kasienka190
Czytam czytam i nie wiem czy to mi sie juz pokielbasilo  Mamy ten sam termin porodu a Ty piszesz,ze jestes w 5 tygodniu? O ile sie nie myle to jestesmy w siodmym(ja dokladnie 6 i 3 dni). Posluguje sie tu terminem od ostatniej miesiaczki.A Wy?Czy to ja jestem w bledzie?(Nie-nie odbierajcie mi przyjemnosci dodawania sobie tych dwoch tygodni  ale jesli taka okrutna prawda to mnie uswiadomcie)
|
ciaze liczy sie od odtatniej miesiaczki czyli liczysz dobrze
|
|
|