2009-01-06, 06:43
|
#1838
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D
Cześć laseczki!
Wiecie co normalnie ja jestem chyba jakaś nienormalna bo rano jak nie chce mi się wstać to myślę sobie o kawusi w pracy i normalnie powera dostaję chyba zostałam kawoholiczką
A męża znowu lubie od wczoraj
A na basen...poszłam oczywiście, wychodziłam ubrana jak eskimos,aż ludzie troche dziwnie na mnie patrzyli, ale bylo suuuppppeeerrr dzisiaj chyba tez pojdę
Cytat:
Napisane przez Milibili
Ja wróciłam dzis ze szpitala z wynikami badan i niestety moje złe samopoczucie nie wynika tylko z dołka psychicznego. Nie chce sie rozpisywac o tym wszystkim bo az mi glupio bo czuje sie jak 80 letnia staruszka z taka ilościa problemów zdrowotnych Najmniej powazna jest z tego wszystkiego anemia ale juz samo to wymaga troche zachodu. Musze koniecznie zmienic tryb zycia pol biedy ze pomagam w pracy T. a to własna działalnosc wiec nie musze sie z zadnym szefem uzerac o wolne... Jest jeszcze problem ze studiami. Lekarz mówi, że powinnam miec indywidualny tok nauczania bo bez sensu zebym przychodzila co chwile po zwolnienia a na pewno bede miala duzo nieobecnosci w takim stanie i to tak szybko sie nie poprawi
|
Miluś
Strasznie mi przykro, najgorzej jak nas choróbska dopadają. Pisałaś kiedyś, że jesteś silna, dlatego wiem, że sobie poradzisz Głowa do góry!
Cytat:
Napisane przez LilStar
Gosiujak w pracy i na mieszkanku?
a ja wróciłam z pracy i obiadek zrobiłam-Mężuś dzisiaj jedzie do siebie
|
W pracy - koniec roku = dużo pracy - normalka
W mieszkanku super jeszcze dużo rzeczy nam brakuje i właśnie kombinacje kasowe uskuteczniamy Poza tym to zołza jestem bo wściekłam się wczoraj na męża, który chciał być dobry, ugotował mi wywar na zupe, zabrał się na ćwiczenia a ja musiałam kończyć. Dzisiaj umowiłam się, że robie obiad u rodziców, bo wszyscy lubią moją chińszczyznę, więc byłam zła, że muszę dwa razy gotować ( a gotować ogólnie nie znosze) Wredna jestem prawda
Cytat:
Napisane przez LilStar
same abstynentki?
|
Coś Ty abstynentki??? Ja to raczej piwosz albo winiak. W każdym razie grzańca bym sie napiła, szkoda, że już po imprezie.
Cytat:
Napisane przez izazusia
Ja mam jeszcze czipsiory a do nich sos czosnkowy albo salsę
Wprawdzie niezdrowe ale od czasu do czasu pychotka
|
A ja ostatnio lubię tortille (z biedronki) z sosem albo bez. Najlepiej jest podgrzać ja odrobinę w mikro i możemy poczuć się jak w kinie
Cytat:
Napisane przez LilStar
i pojechał
ale wróci za tydzień w środę
|
ojej, nasza Słomianka
Cytat:
Napisane przez dzasta110
ja dziś na imprezkę się nie piszę gdyż ledwo zipie, ale chociaż temperatura spadła do 38 stopni właśnie wepchnęłam w siebie kanapkę, bo muszę lekarstwo wziąć miłego imprezowania, a dzasta idzie spać
|
ale jak grzaniec to może by pomógł
Cytat:
Napisane przez czekoladka79
dzasta110 bidulo pamiętaj, że na chorobę najlepsze PROCENTY z CZEKOLADĄ dobranoc
|
Zapamiętam to sobie, może kiedyś się przyda
Cytat:
Napisane przez soffera
No więc chcecie przepisik na chilli con carne 
|
skopiowałam, zapisałam. Jak do tej pory nie robie nic innego, tylko kopiuje przepisy, ciekawe czy kiedyś coś z tego zrobie...
|
|
|