Dot.: Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2
W kwesti kasy powiem jeszcze tylko jedno:
stać czy nie stać ... istotne ale ...
mnie stać (narazie bynajmniej) co nie oznacza że mam chęć "wyrzucać pieniądze w błoto".
Mogę wydać 1000-2000-3000 na weekendowy wyjazd i nie będę "żałowała" ale bardzo przepraszam "wywalanie kasy na rzeczy firmowe!" albo "aby się pochwalić" jest dla mnie? bynajmniej dziwne
Dziewczyny a tego, że kogoś nie stać na droższy wózek czy ciuszki Disneya nie trzeba się wstydzić wcale!
Mnie stać a i tak nie kupuje - hihiiii żul jeden!
|