2009-02-09, 21:04
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2
|
Płatki złota ale tylko jako subtelny akcent pomocy!
Witajcie
Nie opuszczajcie mnie i przeczytajcie proszę
Oto zamierzam swój kwiatowy pomarańczowo-czerwony motyw lekko ozłocić, ale nie postarzyć. Płatki w moim przypadku takie pogniecione, mix maimeri powinny kolorystycznie wtopić się w całość.
Będą to jedynie maleńkie akcenty na płatkach kwiatów, aby dodać im uroku świetlistości. Zamierzam położyć dwa, trzy poszarpane płateczki dosłownie w kilku miejscach. No i teraz problem Czy obowiązuje mnie specjalny klej na tak drobniuśkie zdobienia? Na razie chciałabym go jakoś ominąć bo jest drogi i w wielkiej butelce, której nie zużyję do końca życia. Myślałam o tym aby kupić tylko antygraf. Jest podobno przezroczysty i nie postarzy mi pracy.
Więc czy dobrze myślę...
zabezpieczyłabym antygrafem (traktując go w tym momencie jak podkład) tę maleńką powierzchnię, na której chcę przykleić płatek.
Po przeschnięciu tego antygrafu, żeby się on jeszcze lekko lepił, przycisnęłabym płatek złota, a następnie znów zabezpieczyłabym ten płatek ale już z wierzchu tym antygrafem. I obeszłoby się bez kleju. A najlepiej byłoby uniknąć też tego antygrafu ale nie wiem czy się da? Chodzi oczywiście o koszty. Słyszałam, że obojętnie jaki lakier spirytusowy nie powoduje utleniania się płatków? To takim lakierem mogłabym zatopić płatki i tym samym zabezpieczyć przed matowieniem czy zmianą koloru? A po zabezpieczeniu takim spirytusowym kolejne warstwy pojechałabym już akrylowym. pomóżcie jeśli gadam bzdury Im dalej brnę w decoupage tym głębiej w las Ręce opadają. Z jednej strony chciałam się pięknie obkupić i zafundowałam sobie te płatki ale nie wiedziałam jeszcze wtedy, że z nimi takie ceregiele, że wymagają takich drogich mediów. Bardzo proszę o radę, będąc dozgonnie wdzięczną
Pozdrawiam
nanunana
|
|
|