|
Dot.: Jak przerobić swojego mężczyznę na żałosne warzywo - na temat artykułu w "Wybor
"Niedojrzałość moich partnerów przerażała mnie, irytowała, była powodem gwałtownych, dramatycznych rozstań".
A ja myślę, że to autorka tekstu jest niedojrzała, a co najmniej ma w głowie krzywy obraz związku. Zgadzam się z Tobą, Doris- mnie też to wygląda na robienie z siebie cierpiętnicy. Nie podoba mi się, że autorka tekstu pisze o sobie jako o tej lepszej i od wyższych celów, a na koniec podkreśla swoje wykształcenie i świetlaną przyszłość zawodową- to prowokacja czy żart? Pod spodem jest mocny komentarz: "Głupia baba, nawet po dwóch kierunkach i doktoracie, zawsze będzie głupią babą"- trafny o tyle, o ile głupota równa się niezaradność emocjonalna i umęczanie się w patologicznych związkach (przemoc i szantaż).
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go.
|