Hej dziewczyny, odnośnie pomyłek to kiedyś miałam lepszą wpadkę

Byłam w pracy, w adresach w poczcie służbowej miałam przyjaciołke z którą sobie często wysyłałam maile w czasie pracy. Kiedyś się pyta, co będziemy robić z Tz wieczorem? Więc odpisałam że jakaś miła kolacyjka, przytulaskowanie, a może coś więcej... i wysłałam. Tyle że nie do niej

Tylko do jakiegoś doktorka z uczelni z Krakowie

Był tak miły, że nawet odpisal

"Witam. Mhhh, ten mail chyba nie był skierowany do mnie prawda???" Myślalam że się zapadnę pod ziemię

Teraz wykasowałam już wszystkie prywatne adresy z poczty służbowej
Taka historyjka, na miły początek dnia
