I jak mały po tej kaszce? Ja wczoraj Laurce tez dałam pierwszy raz kaszki przed snem. O 1 w nocy zbudziła się z takim płaczem, że aż się przestraszyłam

Bolał ją ewidentnie brzuszek, bo przy puszczaniu baczków bardzo cierpiała

I teraz nie wiem czy to od tej kaszki, czy od czegoś innego
Dziś byłysmy na szczepieniu, następna po roku

Mała była bardzo dzielna i tylko przez chwilkę popłakała, ale to chyba bardzioej dlatego, że była mocno spiąca

Potem spacerek, a jak wróciłyśmy do domku, to jeszcze sobie spała na słoneczku-i tak jej się kimało przez 5 godzin
Chyba i ja muszę kupic ten vanish. Mam kilka spiochów z plamami, głównie po antybiotyku, który barwił na różowo

Ja zawsze uważam na ciuszki, ale tż to juz nie
Jo@n@ ja nie pomogę narazie w tym temacie

Teraz zaczynam się rozglądać za krzesełkiem do karmienia i łóżeczkiem turystycznym, bo muszę kupic do teściów. Faktycznie jest tak samo jak z wyborem wózka
Drama normalnie zazdroszczę Ci tych rolek!!!!! Sto lat temu miałam je na nogach i bardzo mi ich brakuje

A teraz by się przydały, aby zgubić dodatkowe kg
