2009-05-22, 10:08
|
#275
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zmiana stylu zycia ...walka o lepszą siebie
Cytat:
Napisane przez Tuppence_
Hej Dziewczyny.
Chciałabym się do Was przyłączyć jeśli mogę. 
|
Witam 
Cytat:
Napisane przez akot80
Idę poczytać, a potem Dr House'a pooglądam.
|
Też jestem House'omaniaczką 
Cytat:
Napisane przez Parvati
Hm nie chcę być tu zaraz zlinczowana, ale ja nie lubię Warszawy :P i jak tylko mam chwilkę to uciekam jak najdalej 
Polecam za to przepiękne miejsca tego typu na Warmii i Mazurach (najlepiej jechać przed sezonem lub po  )
Mamerki http://www.mamerki.com/mapa.html
Przepiękną śluzę, która znajduje się nieopodal http://www.mamerki.com/sluza.html
Wolfenschranze - KONIECZNIE nie w sezonie, bo inaczej masakra :| kolejki kilkugodzinne
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilczy_Szaniec
Na spacerki jest też dobra Twierdza Boyen
http://www.festeboyen.pl/
Kocham zamki, zwiedziłam całą masę, więc jak chcecie skrótowe opisy gdzie warto, gdzie nie - mówcie, a napiszę
Jeśli zaś chodzi o łażenie po lasach itp... niezastąpiona
http://www.bialowiezaforest.eu/
Polecam ścieżkę ŻEBRA ŻUBRA, mało ludzi się na to kusi, bo to po prostu spacer wgłąb puszczy. 4km w jedną stronę (a trzeba wrócić  ), więc fajny spacerek, zdrowy i przyjemny 
|
Hehe, ja też nie przepadam za Warszawą ale nie jestem zmotoryzowana więc ograniczam się do lokalnych wycieczek. Właściwie to też mnie kręci - wynaleźć w centrum miasta opuszczone miejsce, taką postindustrialną ruinę. Niestety jest ich coraz mniej, wszystko zburzone albo prywatne...
Mamerki i Wilczy Szaniec chciałabym zwiedzić, o ile pamiętam w jednym z nich jest hotel i nawet miałam w tym roku jechać na tydzień ale jakoś plany upadły, a szkoda.
Jeśli znasz zamki niedaleko wawy (ale tu chyba nic takiego nie ma?) to chętnie dowiem się czegoś więcej 
Cytat:
Napisane przez martinia
Parvati ale Ci zazdroszczę...ja już dwa dni z rzędu nie ćwiczyłam  dziś zaczynam od początku. nie mam w sobie tej mobilizacji i chęci do ćwiczeń...ale dół  nawrzeszczcie na mnie, opieprzcie może to mnie ruszy!! wiem, że jak już wejdę w rytm to będzie dobrze, ale to tak z tydzień muszę codziennie ćwiczyć...a ja się już zniechęcam po 2 dniach...
|
Pomyśl, że ja z łezką w oku i złamanym sercem zerkam na hula hop, hantle, agrafkę i NIE MOGĘ ćwiczyć, a Ty możesz i NIE CHCESZ! Nieuczciwe, no nieuczciwe.
|
|
|