Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Letnie promyczki nas ogrzewają, a Mamusie swoje Dzieci na świecie witają :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-06-15, 17:39   #2457
UnholyOne
Ola-Unhola
 
Avatar UnholyOne
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 13 322
Dot.: Letnie promyczki nas ogrzewają, a Mamusie swoje Dzieci na świecie witają :)

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
Unholy-widze cie
Napisz mi tylko jak to jest po porodzie, a wlasciwie jak bylo w twoim przypadku...
Ile czasu dochodzilas do siebie, czy od razu wskoczylas na wysokie obroty i dostalas powera czy nadal bylas takim niedzwiadkiem wybudzonym ze snu zimowego jak ja jestem teraz
Chcialo ci sie ładnie wygladac i dbac o siebie czy zeszlo to na dalszy plan? hm?

Wiesz co, po samym męczącym porodzie (27h), to wstapiło we mnie tyle siły, ze byłam w szoku - fruwałam po szpitalu. Dziewczyna, która przyjechała do szpitala z zakupów i urodziła w godzinę, spała przez kilka godzin i błagała, zeby synka jej przynieśc dopiero następnego dnia - tak była padnięta.
A w domu, dbałam o siebie, bo miałam na to czas. Mały spokojny, spał, ciągnął cyca i spał znowu. Potrafił przy cichutkich kołysankach sam zasnąc w łóżeczku.
Drugiego dnia po powrocie ugotowałam obiad dla całej rodziny (mieszkaliśmy wtedy z moimi rodzicami jeszcze), wykapałam się, umalowałam.

Bartuś był baardzo spokojnym dzieciątkiem - jak miał 2 miesiące przesypiał całe noce od 21 do 9 bez pobudki, nie miał kolek. Także życ nie umierac
__________________
UnholyOne jest offline Zgłoś do moderatora