|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 679
|
Już tego nie zniosę..
witajcie wizażanki, pisalam już wątek o komputerze, dla przypomnienia:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336931
Zaczne od tego ze na długi weekend czerwcowy wzięłam laptopa do domu, żeby dokończyć projekty które musiałam oddać na zaliczenie w sesji po tym wolnym czasie, pojechałam w środę, wróciłam w niedzielę. O tym, że biorę komputer poinformowałam ciocię przed wyjazdem.
Jakieś 2godz temu usłyszałam kłótnię mojej cioci z wujem, ja siedzialam w pokoju obok i sie uczylam.. chodziło o komputer, wuja specjalnie głośno mówił, żebym usłyszała, mowil ze musiał maila wysłać, a ja zabrałam komputer do domu i z tego względu nazwał mnie "wielką paniusią", ciocia broniła mnie, że muszę się uczyć, że do tego jest mi potrzebny komputer; do niego jakby te argumenty nie trafiały, mowil że on tez ma wkład w ten komputer i że teraz mam sobie radzic sama, na co moja ciocia mu odpowiedziała, jaki wkład, przecież ona wyłożyła pieniądze, on sie do niego nie dokładał, że ona bierze obowiązek za mnie, a nie on i że 65letni facet zachowuje sie jak dziecko (rzucił gazetą o podłoge)..
dalej już nie chciałam usłyszeć .. nie chcialam sie tez wtracac w rozmowe i mowic o tym jak ciezkie to studia, bo na pewno to by nie trafilo do niego, zreszta, moja ciocia probowala mu to przetlumaczyc dzisiaj..
po prostu dla mnie to już masakra jakaś, czuje, ze chce mnie po prostu wyrzucic z tego domu, bo zabieram komputer :| nie dociera to, ze informatyka to trudny kierunek, ze nie wystarczy posiedziec 2godz i wszystko zrobione na cacy.. poradzcie mi, co zrobic, bo mimo iz wiem ze mam nie miec poczucia winy za to, ze nie mogl sobie maila wyslac (a ciocia mu mowila, ze mogl isc do kawiarenki wyslac maila albo do swojej corki, ale nie chcial ruszyc 4liter.. i taki "ważny" to był email), to mam łzy w oczach..
poradzcie mi prosze bo ja zwariuje ( rozważam wyprowadzkę do mieszkania, ale nie mam z kim wynająć.. no i kasa, kasa, kasa.. moi rodzice nie moga mi duzo dac, a tu chociaz za darmo miaalam nocleg.. i czy mam cioci powiedziec o tych porno stronach ? wiem, ze moge tym zrobic pieklo z jego strony, ale nie pozwole by ktos nazywał mnie wielka paniusia, tylko dlatego ze wzielam komputer, by dokonczyc projekty, poniewaz w domu nie mialam takiej mozliwosci.. czy to grzech, ze chce skonczyc studia i wszystko pozaliczac w terminach....?
|