[kliwia]

A propo sprzedawcwów

Wczoraj poszłam na zakupy, przeceny się zaczęły itp
Wzięłam kartę Tż (mamy wspólne konto, i jedna kartę na Tż bo za dwie szkoda płacić )
I kupiłam już co miałam kupić, po drodze zaszłam do Kauflandu, kupiłam ryz, dwa desery pudingowe i plyn do naczyn, i mi pani w kasie mowi ze ona mi karty nie moze przyjac
ja takie gały yhy, a ona ze to nie moja karta i ona nie przyjmie, Ja na to że MĘŻA!! a ona ' to nic
To podziękowałam i poszłam.
AAleee się wkur**** zwłaszcza że miałam pełno zakupów kupionych na ta kartę w reklamówce. Ważne że znam PIN
Muszę się w banku dowiedzieć co i jak