Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pierścionek nie spodobał się narzeczonej - co teraz?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-08-13, 18:30   #91
olliczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 15
Dot.: Pierścionek nie spodobał się narzeczonej - co teraz?

czesc bidoku! hehe tos wyszedl na oswiadczynach dopiero teraz wpadlam na ten watek, ale wiedzialam ze nie ma sensu szukac drugiego dna... niektore laski tak maja, nawet te rozsadne, jak je nazywasz, wiesz, ja mysle ze to chodzi o te magiczna przemiane-z dziewczyny na narzeczona i potem na zone...to samo jest z facetami- ktory, powiedzcie mi szczerze, nie myslac omalzenstwie, automatycznie, sila rzeczy, chocbysmy byly nie wiem, jak wyrozumiale,nie pomysli o tym, ze cos mu sie urwie, odpadna wypady na piwka itp, w jakims chocby malym stopniu, kazdy i kazda mysli ze dajac komus siebie, cos nam ta osoba zabierze (da przede wszystkim ale tez przykroci troszke hihi), albo odwrotnie-myslimy, a jak bedziesz moim mezem to mnie bedziesz musial sluchac, to juz ci nie pozwole itp......wiec moze i ona jak unaocznila sobie sytuacje malzenstwa to zaczela myslec, ze teraz jej wiecej wolno, ze moze chciec cos wiecej niz maly pierscionek (bez urazy, moj tez nawet tysiaka ie kosztowal, a jest boski!!!!!!!!)...i do tego debilne kolezanki, pranie mozgu i od tego juz blisko do focha- bprzeciez ja chcesz, to wiadoo ze postawi na swoim...

i uwaga do wizazystek- on ja kocha, wiec latwo powiedziec, olej, laska jest pusta... po co tak drastycznie?? zabierz pierscionek, zapros na kolacje, odwolaj zareczyny, ale nie wasz zwiazek,spytaj co dla niej wazne... moze przestraszy sie ze cie straci..tylko wiesz? mnie dziwi jedno w tym wszystkim- napisales, ze zdziwilo cie ze nic sie nie dolozyla do chaty... no ale jak mogliscie nie gada o tym???? chata to nie klocki lego, ze masz ochote i kupujesz i nie pyatsz kto sie dolozy...chata to wslna przyszlosc- wiec jak do cholery mogliscie nie gadac o pieniadzach? znacie sie od miesiaca czy co>??? tego tylko nie rozumiem.... ps. i powodzenia of kors...
olliczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując