Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-09-18, 18:24   #247
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
Ja też myslę, ze konkurencja...koszmar i rób tu coś człowieku
Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość

Virginio.... co do ulotek to 2 mozliwosci... albo wredna konkurencja.. albo ludzie utrzymujacy porzadek.... nawet wczoraj czekalam na autobus i przyszly sluzby porzadkowe, ktore zrywaly wszystkie ulotki jak leci...
Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Virginio- wrrr! zdenerwowałam się chyba nie mniej od Ciebie Podobnie jak dziewczyny uważam, że to nikt inny tylko konkurencja... Chociaż z drugiej strony ludzie bywają teraz tacy bezmyślni i potrafią się posunąć do o wiele większych wandalizmów bez żadnego powodu, że niczego już nie można być pewnym.
Na pewno działa to bardzo demobilizująco, ale mnie na Twoim miejscu kusiłoby, żeby ponaklejać ogłoszenia dokładnie w te same miejsca, choćby na złość tym kretynom. Niech wiedzą, że jeśli Cię drzwiami nie wpuszczą Ty wejdziesz oknem, o!
Mam nadzieję, że to służby porządkowe bo ich działanie ma przynajmniej jakieś uzasadnienie, nie jest to czysta złośliwość...
A jak bardzo demobilizująco to działa nie macie nawet pojęcia. I jeśli tak to ma wyglądać to nie wiem, czy starczy tuszu TŻetowi a mi nerwów...
Nie wiem jeszcze, co z tym sękiem zrobię...

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
a i probowalam podsunac Panu M drugiemu zeby cos zaproponowal jakies wyjscie czy cos a on chyba nie zrozumial do czego zmierzalam a wprost niczego mu nie zaproponuje
A dlaczego nie?

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Wracając jeszcze do mojej bezsenności... Jak już wspominałam ma ona chyba tylko i wyłącznie podłoże psychiczne. Z jednej strony to nocą, gdy nie ma rzeczy które mogłyby mnie rozproszyć zadręczam się różnymi problemami. Z drugiej nie wiem czy nie ma na to wpływu również to, że wzięłam sobie na głowę tyle rzeczy (i wiele więcej chętnie bym sobie jeszcze na głowę wzięła), że organizm próbuje sobie we własnym zakresie wydłużyć dobę, żeby ze wszystkim zdążyć Tak więc nie wiem czy jakiś lekarz byłby mi w stanie sobie z tym poradzić, chyba tylko psycholog
Limonko ważne, że znasz przyczynę, bo od tego chyba powinnaś właśnie zacząć. Myślę, że sama dobrze wiesz, co powinnaś w związku z tym zrobić, ale wiem, że łatwiej pisać niż zrobić... O ile o problemach może faktycznie powinnaś porozmawiać z psychologiem, bo sama wiem najlepiej, że niestety nie ze wszystkim jesteśmy sobie sami w stanie poradzić, o tyle na natłok zajęć zaradzić już coś możesz. Przypominasz mi niedawną siebie, kiedy to też miałam sto zajęć i pomysłów sto, kiedy chciałam góry przenosić itd., i o ile ambicja i chęć działania, ciekawość świata, pasja życia są same w sobie w porządku, o tyle, jak wszystko inne w nadmiarze po prostu szkodzi. Pamiętaj, że zdrowie jest najważniejsze, i że nic się nie stanie jeśli raz, drugi czasem coś sobie odpuścisz . Tyle, że Ty zapewne lubisz stale być w ruchu i wiem, że trudno powiedzieć sobie 'stop' i trudno wybrać rzeczy bardziej ważne od tych mniej... Super, że szef sfinansuje Wam hiszpański. Czy ja już wspominałam, że masz z nim wyjątkowe szczęście? Zwłaszcza dzisiaj, jak tak wielu ludziom obcina się pensję, godziny bo przecież 'jak nie chcesz to nie musisz pracować'....

Martwi mnie stan zdrowia mojej mamy i to, jak na to reaguje mój ojciec... Ale nie będę smęcić.

Mnie podobnie jak Limonkę czeka dziś najpewniej wieczór z książką. Wyciągnęłam dziś TŻeta do księgarni, gdzie pod pretekstem zbliżających się urodzin, kupiłam sobie 2 książki. Jestem ciekawa zwłaszcza 'Nostalgii anioła' Alice Sebold, więc lecę kończyć obecną książkę, by przejść już do tej .
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..

Edytowane przez virginia
Czas edycji: 2009-09-18 o 18:26
virginia jest offline Zgłoś do moderatora