[Agna]

Napisane przez ja85gusiek

Staram się je wyeliminować, ale to nie jest takie łatwe, choć ja nie jadam całej czekolady dziennie (bez obrazy oczywiście), od czasu do czasu złapie mnie ochota na coś słodkiego, tylko najgorzej z żelków będzie zrezygnować

podam ci moją receptę na małe co nieco, przy przechodzeniu na diętę lub jak masz handrę lepeij sięgnij po to:
cola light, obrzydliwa, ale rzeczywiście 1/2 szklanki i głód na cukier się zmniejsza
tic-taci pomarańczowe
batoniki musli np. corny linea (ma mało kcal ok65-67) , crunchy z firmy sante

ważne żeby ci się za często nie podjadało bomb kalorycznych.

ja dziś też przekroczyłam granice (znowu), ale cholera znowu mam problemy

na obad: ryż brązowy, własnoręcznie robiona surówka mniam mniam, udka w sosie własnym (pierwszy raz zagęściłam sos mąką razową typ 1850 -podobno najzdrowsza z mąk, do tego ma niskie IG)

MISCHIEVOUS
witaj , witaj