2009-09-25, 20:24
|
#603
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
Napisane przez ewurka
Ej  przestań proszę  to nie była odpowiedz do Ciebie bezpośrednio  i nie krytykuję Ciebie, znam mnóstwo par które tak robią  i dla mnie samej jest to niezrozumiałe...mogę zrozumieć, że bardzo pragniesz córki  tylko Twoja wypowiedz z rozczarowaniem troszke jak dla mnie jest dziwna  nic nieważne, nie chciałam Ci sprawić przykrości, przepraszam.  WYBACZ 
|
Wszystko Ok 
Tak sobie teraz myślę, że mogłam użyć innych wyrazów, ale jak się szybko chce coś powiedzieć, to czasami brakuje słów, a co dopiero jak się coś pisze i stąd to niepotrzebne nieporozumienie 
A mnie od wczorajszego wieczoru moje dziecko łaskocze co jakiś czas od środka... i bądź tu mądry i się podrap...
---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321
tak sie zastanawiam, jesli by wasz TZ miał jechac na misję do Afganistanu, zgodziłybyscie sie (wiedząc, ze nie co by mogło byc jesli by wasz TZ odmówił) ??
|
Ja raczej bym się nie zgodziła - nawet mając przed oczami kasę, jaką miałby za to dostać. Trudno poszukałby innej roboty. Wolałabym to, niż odbierać go z lotniska w trumnie...
Przepraszam, że piszę to tak dosadnie, ale takie jest moje zdanie.
Mój mąż też pracuje w służbach mundurowych - i nie raz miał sytuację taką, że dobrze iż żyje.
Tu na miejscu dzieje się tyle, a co dopiero tam...
---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------
A ja byłam dzisiaj u fryzjera. Zmieniłam swój wygląd - nawet bardzo. Przez ostatnie lata malowałam włosy na jasny kolor (balejaż różne jasne odcienie), nie miałam grzywki, a długość taka sporo za ramiona. A dzisiaj wróciłam z ciemnymi włosami, do ramion i z grzywką 
Nie mogę się poznać w lustrze 
Najlepszy jest mój mąż. Jak mnie zobaczył, to od razu skojarzył mój wygląd z takimi dmuchanymi lalkami do sexu i mówi teraz mam prawie nową żonę, to tak długo nie będzie musiał się skupiać do wytr... Normalnie rozwalił mnie na łopatki tym co powiedział.
A tak wogóle, to wstaję dzisiaj rano do pracy, mój mąż wrócił coś koło 3:00 nad ranem ze służby, wchodzę do kuchni, a tam świerze pieczywo, a obok leży wycięte serce, a na nim napis - bułki i chlebek for you mother 
Normalnie śmiać mi się chciało, że zamiast kłaść się spać w nocy miał głowę do takich listów. Co nie znaczy, że nie jest mi miło, bo jest
Edytowane przez kocurazab
Czas edycji: 2009-09-25 o 20:27
|
|
|