2009-10-06, 14:41
|
#121
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 277
|
Dot.: Posty się skończyły - Panny Młode 2010 nowego tytułu nie wymyśliły cz.11 :D
Cytat:
Napisane przez onaella
Tż już wyszedł do pracy a ja dziś na 10 jadę na rozmowę także proszę o kciuki  
|
co prawda juz jestes dawno po, ale ja też trzymałam kciukasy 
Cytat:
Napisane przez lain
jeszcze wczoraj po powrocie skoczylismy do TZa siostry i jej meza oddac aparat, ktory pozyczlismy na impreze (z za dobrymi nie wpuszczaja) i sie okazalo, ze jakims cudem zdobyli ta taka stara konsole do gier Pegasus  cudownie tak wrocic do lat dzieciecych - dluuugo nas zeszlo na graniu w Contre, Mario Bros itp  chyba tez sobie musimy cos takiego sprawic - sentyment jest  w dziecinstwie gralo sie tak, ze sie joysticki przegrzewaly i trzeba je bylo chlodzic w lodowce 
|
te pogrubione uwielbiałam w to grać godzinami, teraz TZ ma playstation, ale to juz nie to samo 
Cytat:
Napisane przez ButterBear
Dwa psiaki straciłaś? Ojej  To straszne... Planujesz jakiegoś nowego?
|
no niestety, to były szczeniaczki jeden zachorował na parwowizrozę, a drugi od kleszcza mimo że były szczepione i zabezpieczone
ale na szczęście juz mam znowu psiaka - bernardynka i wszystko jest (odpukać) dobrze z wyjatkiem, że strzela fochy czasami i jest niedobry 
Cytat:
Napisane przez Aaś
17 wydaje mi się najlepszą godziną  mojej kumpeli została do wyboru w upatrzonym kościele 19 albo 15....na szczęście ja nie miałam takiego dylematu bo nawet nie wiem co by było lepsze... 
|
Nasz ślub też jest o 17.00 
Cytat:
Napisane przez tancerka212
o masakra- ja to jakoś tak dziwnie by mi było zaraz po obiedzie wskakiwać na parkiet i od 16 do 4 rano hulać - nie dałabym rady normalnie a stara przecież nie jestem  jakos w mojej głowie jest taka zależność impreza=wieczór hehe musi się ściemnić, bo jakoś tak dziwnie mi się wódkę pije w biały dzień 
|
mam identyczne odczucia
Cytat:
Napisane przez angluka
Nie no u nas jest i cyztanie jak pisałam i kazanie i proboszcz zawsze z mlodymi porozmwia, hmmm to powiedzmy jest to bardzo skrócona wersja mszy. Bo u nas jak sie mówi slub bez mszy tzn, ze trwa nie wiecej jak to 30 min. a z mszą trwa 1 godz. No nie wiem jak inaczej to wytłumaczyc. Poprostu chyba skrócona msza.
|
mi nie musisz tłumaczyć, bo wiem co masz na mysli, u Nas jest identycznie, nazwałabym to taką "skróconą" Mszą ale ja bede miała taką "standardową" 
rozmawiałyscie o weselach, my bardzo często zostajemy do końca czyli tak 6.00 rano, raz nawet zdarzyło się Nam wyjśc o 8.00 rano jak juz było prawie wszystko ze stołów posprzątane ale że muzyka grała to się swietnie bawilismy 
na Naszych weselach myslę, że to będzie wyglądalo inaczej tzn. ten czas Nam tak szybko minie, że nawet się nie obejrzymy a juz bedzie po wszystkim
__________________
* ... bo w marzenia trzeba wierzyć ...
|
|
|