[listopadowa80]

Napisane przez AniaaaxDD

Jak mi się milo czyta takie komentarze.. Mam nadzieje ze bedzie to co mowisz.. boje sie tylko ze nawet jak bede miala od kardiologa pozytywna opinie to i tak ta anestezjolog mnie nie weźmie.. a ja juz mam wyznaczony termin, plany, wszystko ustalone łącznie z hotelem.. Eh..
Dlaczego ja mam takie komplikacje

Aneczko - przede wszystkim nie załamuj się. Mimo iż anestezjolog musi posiadać (i zapewne posiada) pewną wiedzę z zakresu chorób serca, to jego główną wiedzę stanowi znieczulanie (wybór odpowiedniego środka, dawka, rodzaje antidotum, itp) oraz postępowanie w nagłych wypadkach (resuscytacja - masaż serca, intubacja itp)... Lekarzem od chorób serca jest kardiolog i to jego opinia jest decydująca!!! Z jednej strony nie dziwię się tej pani anestezjolog - być może z braku wystarczającej wiedzy z zakresu kardiologii boi się znieczulenia w takiej sytuacji i ew. odpowiedzialności. Z drugiej zaś strony jeśli specjalista kardiolog nie widzi w tej sytuacji problemu, to powinna mu zaufać - w końcu to on posiada ogromną wiedzę kardiologiczną!!!
Podsumowując - jeśli kardiolog uzna, że ta wada nie stanowi przeciwwskazania do wykonania zabiegu pod narkozą (zresztą możesz tę opinię zweryfikować u innego kardiologa), a mimo to plastyk i anestezjolog nie zakwalifikują cię do zabiegu to możesz poszukać innego chirurga plastyka, który wykona zabieg.

Ale jak już wcześniej pisałam - dodatkowa struna ścięgnista (mimo iż powoduje osłuchowo szmery) nie ma wpływu na wydolność serca!

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez MyaDiva

i wygryzę samą mandarynę. Pewnie na grudniową śnieżynkę już się nie wkręce, hm.... ale na króliczka wielkanocnego

A pewnie, że wygryziesz . Bo któż by nie chciał takiego Króliczka na rozkładówce