Dot.: Nowa pulchniutka duszyczka :]
Ja proponuje zalać wodą flipsy i je do śmietnika wrzucić 
już ich na pewno nie ruszysz...
Ja się ważę dopiero za tydzień w poniedziałek, bo jutro okres dostane, a i tak ważyłam się w zeszłą sobotę, a teraz tłuszczyk leci, więc za często nie mam zmiaru się ważyć
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
76,2 -> 71 -> 60
|