[izaizula]

Wiesz co tu chodziło chyba o to żeby dziecko w nocy sie nie zsunęło i nie nakryło kołdrą. J apamiętam jak Kubie się ulewało to kazała mi położna materaz podnieść z jednej strony i Kubę w nocy znalazłam pod kołdrą bo mi sie zsunął. Mało zawału serca nie dostałam. O tym że się tak kładzie nawet nawet na płaskim materacu też nie wiedziałam dopiero ta kobitka to pokazała, przy tym raczki maja byc na kołdrze.
Oliwiera Janiaka żona wtedy też była i powiedziała, ze własnie jej tez tak kazali kłaść dziecko jak wychodziła ze szpitala.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez drcron

a no mialam mialam ale jak zobaczylam ze jest bez ceny minimalnej i nikt nie licytuje a zostalo jeszcze kilka dni to pomyslalam ze alicytuje dalam tylko 100 ale jak podbija to nie bede sie licytowac dalej a rusz moze sie uda

a to czemu dzidzia ma nie spac z glowa przy szczebelkach tylko z nogami ?? to ma byc tak daleko glowa tak??

dzisiaj sie rozplakalam schodzilam z miseczka i talerzem po wczorajszej kolacji z gory zeby umyc < z nowego kompletu > zakrecilo mi sie w glowie i zeby nie spac ze schodow to zlapalam sie poreczy a naczynia mi wypadly i sie potukly siadlam na schodach i plakalam i co i moje nic nie robienie sie skonczylo bo musialam pozamiatac i umyc schody a ze juz mylam schody to i pokoje pomylam i kuchnie i kancelarie tescia a potem nie moglam sie wczolgac na gore do lozka dobrze ze juz mezus wru,ocil to tylko bede krzyczala by cos mi przyniusl bo zabronil mi wychodzic z lozeczka no chyba ze siusiu

Bidulka nic się już nie denerwuj tylko wykorzystuj mężusia dopóki ma ochotę. Odpoczywaj i relaksuj sie.