[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez marlenka0505

normalnie Cosma nie mogę się napatrzeć na twoje zdjęcie w avatarku. Poprostu cudne.

A ja się za szybko cieszyłam, siedzę teraz z szalikiem na szyji, bo mnie tak dziwnie boli, boję się że to będzie drugie uderzenie tej cholernej grypy, a już było tak pięknie... mam nadzieję że to chwilowe osłabienie...

DZiekuje
Moje wlasne

Co do choroby, to staraj sie nie wychodzic, wylezec to lozku i pokurowac sie domowymi sposobami Mam nadzieje ze szybciutko przejdzie!


Tak spogladam na ten test co chwila i patrzac na te jedne, ale za to gruba kreche troche mnie kluje w sercu ze sama sie o nia modlilam.... Ale teraz jest naprawde najnieodpowiedniejszy moment....Gdyby to bylo miesiac temu....
Teraz nastepny test planuje robic dopiero pod koniec przyszlego roku i modlic sie wtedy bede o 2 kreseczki