2009-12-31, 14:51
|
#150
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy, a jesienią się rozpakujemy-MAMUSIE WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKO
Cytat:
Napisane przez agnyska81
A my nie mamy autka  Gorzej - żadne z nas nie ma prawa jazdy  Do pracy jadę w każdą stronę dwoma autobusami, już się przyzwyczaiłam, ale boję się że w ciąży to nie będzie takie proste  Zwłaszcza powroty, kiedy to autobus jest pełen uczniów i stoję na schodach.
Zresztą, jakbym tak miała mdłości poranne, odpukać, to też tego nie widzę. Do woreczka? Ale jak? Przecież nie będę wysiadać, bo w życiu na czas nie dojadę.
|
No własnie tez mnie przerażają poranne mdłości, oby nie nadeszły Bo rzeczywiście wszędzie z torebeczką będę chodzić 
Cytat:
Napisane przez martucha84
|
Nigdzie nie pójdziecie, bo wy już nasz, nawet jak z końcówki sierpnia 
Cytat:
Napisane przez aga2111
Nie planowaliśmy tego, więc reakcja jest jaka jest. On cały czas mówi, że ja przez to nie zrealizuje jednej bardzo ważnej dla mnie sprawy, o którą staram się od roku, że gdyby to się stało za rok to by było lepiej. Jestem taka smutna ostatnio, w pracy wszyscy to zauważyli, jeszcze nikomu nie powiedziałam...Zaczęłam nową pracę, do końca lutego mam umowę na okres próbny.
Poza tym nasza sytuacja jest taka, że rozstaliśmy się we wrześniu na 2 miesiące, od listopada zaczęliśmy się spotykać, ogólnie krótko się znamy-od września 2008. Poza tym Tż ma już 10-letnią córkę, nie ma rozwodu i cała ta sytuacja mnie załamuje  sorry dziewczyny, ale musiałam się komuś wygadać, bo nawet nie mam z kim o tym porozmawiać. Będzie mi cholernie ciężko...
|
To rzeczywiście sytuacja nie do pozazdroszczenia. A chociaż mieszka z tobą, czy z żoną ciągle? Bo przecież musi się chyba facet zdecydować, w końcu jego dziecko w drodze. Kochana, a ty się nie zamartwiaj. Za doświadczenia wiem, że wszystko się w końcu układa, nawet te najgorsze sprawy 
Mój poszedł się zdrzemnąć, a ja chyba zaraz do niego dołączę. A niedługo impreza Tylko będę musiała sobie ciągle przypominać, żeby nie skakać i nie przemęczać się, bo ja się normalnie czuję i mogę zapomnieć, żem w ciąży
|
|
|