Dot.: Tegoroczny Sylwester - która z Was nigdzie się nie wybiera?
i ja chciałam się przywitać ja nie rozumiem co złego jest w nieświętowaniu sylwestra i jak mówię że nie cierpię tego dnia to większość robi właśnie tutaj teraz piszę ubrana w "domowy" strój później zobaczę jakieś filmy coś ze stron filmy online i tyle , ja z kolei nie rozumiem całej tej szopki - (przepraszam jeśli kogoś urażę) te wszystkie przygotowania , wydaja mi się takie sztywne i sztuczne przecież bawimy się cały rok a nagle bale , domówki , przebieranie , ubieranie i gorąca atmosfera jak u nastolatek przynajmniej ja to tak odbieram a jutro pojutrze wrócimy do normalnej rzeczywistości i po co to wszytko? i te nerwowe odliczanie mnie takie coś nie bawi przykro mi i nie podzielam tego entuzjazmu dla całej tej otoczki dla mnie dzień jak dzień a właściwie noc
__________________
Najważniejsza w życiu jest decyzja. Reszty dokona przypadek Lidia Jasińska
|