Tegoroczny Sylwester - która z Was nigdzie się nie wybiera?

[karolinaa]

i ja chciałam się przywitać ja nie rozumiem co złego jest w nieświętowaniu sylwestra i jak mówię że nie cierpię tego dnia to większość robi właśnie tutaj teraz piszę ubrana w "domowy" strój później zobaczę jakieś filmy coś ze stron filmy online i tyle , ja z kolei nie rozumiem całej tej szopki - (przepraszam jeśli kogoś urażę) te wszystkie przygotowania , wydaja mi się takie sztywne i sztuczne przecież bawimy się cały rok a nagle bale , domówki , przebieranie , ubieranie i gorąca atmosfera jak u nastolatek przynajmniej ja to tak odbieram a jutro pojutrze wrócimy do normalnej rzeczywistości i po co to wszytko? i te nerwowe odliczanie mnie takie coś nie bawi przykro mi i nie podzielam tego entuzjazmu dla całej tej otoczki dla mnie dzień jak dzień a właściwie noc

[drusia]

Napisane przez Giovanna1987

Romantyczny wieczór z TŻ-tem mmmm marzenia

Nie tylko Twoje marzenie

[90agnieszka90]

Napisane przez drusia

Nie tylko Twoje marzenie

Moje też a teraz co mi zostało? wysłałam mu noworoczne życzenia i on mi też

[Czarnulka19]

Napisane przez wiefiulecka

właśnie mi przjyjaciółka, która miała siedziec też w domu z rodzicami (tak mówiła i jeszcze mnie tym pocieszała) napisała, że idzie na domówke do kolezanki z klasy (ona tej kolezanki nie znosi ) naweet się nie zapytała czy idę z nią .Postanowienie na Nowy Rok : kończę tą "przyjaźń" już kilka szans moich wyczerpała teraz to już mi się odechciało kompletnie życ Sylwester spędze na ryczeniu i tyle. Cała się trzęse przez to

Zwyczajne chamstwo Wyobrażam sobie jak musisz się czuć .. W pewnym sensie się na niej zawiodłaś , tak jak ja na mojej.

[Giovanna1987]

Napisane przez drusia

A ja się upiększam przed nowym rokiem, nałożyłam farbę na włosy
a co sobię będę żałować

Nigdzie nie idę to chociaz po nowym roku jak ruszę z domu będę dobrze wyglądać

Popieram w 100% Ja zamierzam zrobić sobie małe SPA w domu, a o północy zrobiona na "ładną" przywitam 2010 z lampką szampana na dowrze

Napisane przez Ewusiek18

Też się napalam na "Kogel-Mogel" chociaż już oglądałam w święta ale co tam!:P

"Kogel-Mogel" nigdy się nie nudzi Widzę, że zbiorowe oglądanie nam się tu szykuje

Napisane przez 90agnieszka90

Bardzo dobre postanowienie,ja chyba czegoś takiego też bym nie wybaczyła koleżance...zrozumiałam,j ak moja bliska koleżanka mnie nie zaprosiła na sylwka ( bo spędza go tylko z chłopakiem,więc to zrozumiałe,że jak we dwoje to we dwoje) ale domówka to co innego

Ja już się po rozstaiu pozbierałam,to było ponad 2 miesiące temu,tyle że przez to moje plany się posypały,bo jednak wyobrażałam sobie że albo pojadę do niego/on do mnie i sylwek we dwoje,albo pójdziemy się gdzieś pobawić albo gdzieś wyjedziemy a tu lipa.A koleżanki albo mają chłopaków,albo grupę znajomych,z którymi znają się od dawna,więc trudno mi konkurować z przyjaciółmi moich znajomyck,których znają kilka lat,a ja ich znam 2 miesiące z hakiem

Ja po rozstaniu 3 miesiące. Trochę przykro, bo akurat w zeszłym roku w Sylwestra zaczęła się nasza przygoda z tym byłym TŻ-tem. Jeszcze teraz w Święta okazało się, że kolejny potencjalny TŻ podkulił ogonek i się wycofał :P Bo jak on to powiedział "nie jest gotowy na kolejny związek, że teraz chce być sam przez jakiś czas itd" no cóż standardowe teksty facetów :P strasznie się śmiałam jak mi to mówił aż się o mało co ze śmiechu nie popłakałam

[Ewusiek18]

Jeśli nadal w takim tępie będzie się odbywać produkcja postów to założymy w końcu nowy wątek!

[drusia]

Napisane przez 90agnieszka90

Moje też a teraz co mi zostało? wysłałam mu noworoczne życzenia i on mi też

ja tez wlasnie przed chwilą dostałam życzenia od byłego, nie będę świnią i odpiszę za chwilkę, ale tak wlasciwie 2 miesiące po rozstaniu mogę śmiało stwierdzić, ze nieźle mi samej.

Tylko ten romantyczny sylwester we dwoje mi po głowie chodzi

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez Giovanna1987

Popieram w 100% Ja zamierzam zrobić sobie małe SPA w domu, a o północy zrobiona na "ładną" przywitam 2010 z lampką szampana na dowrze

u mnie na tej farbie też się raczej nie skończy więc też otworzę dziś domowe spa

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez Ewusiek18

Jeśli nadal w takim tępie będzie się odbywać produkcja postów to założymy w końcu nowy wątek!

I bardzo dobrze, jak szaleć, to szaleć

[90agnieszka90]

Napisane przez Giovanna1987

Popieram w 100% Ja zamierzam zrobić sobie małe SPA w domu, a o północy zrobiona na "ładną" przywitam 2010 z lampką szampana na dowrze



"Kogel-Mogel" nigdy się nie nudzi Widzę, że zbiorowe oglądanie nam się tu szykuje



Ja po rozstaniu 3 miesiące. Trochę przykro, bo akurat w zeszłym roku w Sylwestra zaczęła się nasza przygoda z tym byłym TŻ-tem. Jeszcze teraz w Święta okazało się, że kolejny potencjalny TŻ podkulił ogonek i się wycofał :P Bo jak on to powiedział "nie jest gotowy na kolejny związek, że teraz chce być sam przez jakiś czas itd" no cóż standardowe teksty facetów :P strasznie się śmiałam jak mi to mówił aż się o mało co ze śmiechu nie popłakałam

Ale może nie jest tak źle bo zeszłorocznego Sylwka spędziłam z chłopakiem ( ale nie tym co się teraz rozstałam,tylko z wcześniejszym) i to było chyba gorsze niż siedzenie w domu!. W ogóle ten związek nie był udany,tylko podtrzymywałam go na siłę,aby nie być samotną.Wiem,głupia byłam

Ja też kogoś niedawno poznałam,ale też się wycofał a argument był uwaga taki " że ja mam wadę wzroku,więc on nie wie czy chce mieć ze mną kontakt bo nasze dzieci też by mogły ją mieć" Na szczęście to był tylko znajomy...

[Mint Breeze]

Cześć
można się dołączyć do waszej zabawy sylwestrowej ??

[amorkaa]

Napisane przez drusia

A ja się upiększam przed nowym rokiem, nałożyłam farbę na włosy
a co sobię będę żałować

ooo ja też siedzę z farbą na włosach

[Giovanna1987]

Napisane przez 90agnieszka90

Ale może nie jest tak źle bo zeszłorocznego Sylwka spędziłam z chłopakiem ( ale nie tym co się teraz rozstałam,tylko z wcześniejszym) i to było chyba gorsze niż siedzenie w domu!. W ogóle ten związek nie był udany,tylko podtrzymywałam go na siłę,aby nie być samotną.Wiem,głupia byłam

Ja też kogoś niedawno poznałam,ale też się wycofał a argument był uwaga taki " że ja mam wadę wzroku,więc on nie wie czy chce mieć ze mną kontakt bo nasze dzieci też by mogły ją mieć" Na szczęście to był tylko znajomy...

Związek podtrzymywany na siłę... Skąd ja to znam straciłam przez to 9 miesięcy 2009 roku :P Kurde jak porządna ciąża normalnie

Hehe... Ten Twój niedoszły TŻ przynajmniej wykazał się oryginalnością i poczuciem humoru :P

[drusia]

Napisane przez Giovanna1987

Związek podtrzymywany na siłę... Skąd ja to znam straciłam przez to 9 miesięcy 2009 roku :P Kurde jak porządna ciąża normalnie

To ja jestem lepsza bo straciłam kilka lat, więc kilka ciąży jeśli do tego porównujemy

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez amorkaa

ooo ja też siedzę z farbą na włosach

Jaki kolorek robisz?

[wiefiulecka]

Napisane przez Czarnulka19

Zwyczajne chamstwo Wyobrażam sobie jak musisz się czuć .. W pewnym sensie się na niej zawiodłaś , tak jak ja na mojej.

Czuje sie jak ostatnia idiotka, kazdego sylwestra od 5 lat spedzamy zawsze razem - czy z innymi, czy tylko we 2 . najgorsze jest to, ze tamtej to ona nie znosi/ nie znosila, a teraz to ja zostaje sama . no nic już więcej się nie zobaczymy, bo wiele razy w tym roku przez nia łzy wylewałam


Tez w tym roku Twoja przyjaciółka Cie olała?

[drusia]

Napisane przez 90agnieszka90

Ja też kogoś niedawno poznałam,ale też się wycofał a argument był uwaga taki " że ja mam wadę wzroku,więc on nie wie czy chce mieć ze mną kontakt bo nasze dzieci też by mogły ją mieć" Na szczęście to był tylko znajomy...

co za gość
Niektórzy faceci to jednak mają nasrane w głowach(sorry za wyrażenie).

[Czarnulka19]

Dobra spadam oglądać kogel mogel

[90agnieszka90]

Napisane przez Giovanna1987

Związek podtrzymywany na siłę... Skąd ja to znam straciłam przez to 9 miesięcy 2009 roku :P Kurde jak porządna ciąża normalnie

Hehe... Ten Twój niedoszły TŻ przynajmniej wykazał się oryginalnością i poczuciem humoru :P

Niby tak,ale jednak to bolało,ze takie coś może komuś przeszkadzać w kontaktach ze mną,przecież są gorsze rzeczy, niepełnosprawność,nieulec zalne choroby... ciekawe jakby się zachował gdyby kogoś takiego poznał.

[Giovanna1987]

Napisane przez 90agnieszka90

Niby tak,ale jednak to bolało,ze takie coś może komuś przeszkadzać w kontaktach ze mną,przecież są gorsze rzeczy, niepełnosprawność,nieulec zalne choroby... ciekawe jakby się zachował gdyby kogoś takiego poznał.

Przepraszam, że się śmieję, ale naprawdę faceci w obecnych czasach są tacy żałośni A fajne dziewczyny przez to sie marnują i samotnie Sylwestra spędzają :P

[Czarnulka19]

Napisane przez wiefiulecka

Czuje sie jak ostatnia idiotka, kazdego sylwestra od 5 lat spedzamy zawsze razem - czy z innymi, czy tylko we 2 . najgorsze jest to, ze tamtej to ona nie znosi/ nie znosila, a teraz to ja zostaje sama . no nic już więcej się nie zobaczymy, bo wiele razy w tym roku przez nia łzy wylewałam


Tez w tym roku Twoja przyjaciółka Cie olała?

Tak Co roku Sylwestra spędzałyśmy razem .... Ona poszła do swojego kolegi na domówkę , a ja zostałam sama w domu (nie muszę chyba wspominać,że nawet nie zapytała ) Dobrze wiedziała ,że nie mam innych planów .... ale widocznie miała to gdzieś .
Ja bym tak nie potrafiła , jestem tak głupia ,że zrezygnowałabym z imprezy ,żeby tylko z nią zostać .....
A co do tej Twojej , to nie przeszło Ci przez myśl ,że może od dawna miała zaplanowaną tą imprezę , tylko udawała ?

[drusia]

Napisane przez 90agnieszka90

Niby tak,ale jednak to bolało,ze takie coś może komuś przeszkadzać w kontaktach ze mną,przecież są gorsze rzeczy, niepełnosprawność,nieulec zalne choroby... ciekawe jakby się zachował gdyby kogoś takiego poznał.

Ja wierzę, ze bolalo, ale przynajmniej przekonałaś się, że to nic nie wart dupek. Lepiej na początku znajomości niż po latach.

[90agnieszka90]

Napisane przez Giovanna1987

Przepraszam, że się śmieję, ale naprawdę faceci w obecnych czasach są tacy żałośni A fajne dziewczyny przez to sie marnują i samotnie Sylwestra spędzają :P

Dokładnie ale może za rok to się zmieni

[shopaholic]

ja również siedzę w domu. Ciepło, swojsko i przyjemnie. Z rodzicami sobie popiję i pójdę spać. I będzie nowy rok - dla mnie nic takiego wielkiego.

[Trelek]

Czuje sie jak ostatnia idiotka, kazdego sylwestra od 5 lat spedzamy zawsze razem - czy z innymi, czy tylko we 2 . najgorsze jest to, ze tamtej to ona nie znosi/ nie znosila, a teraz to ja zostaje sama . no nic już więcej się nie zobaczymy, bo wiele razy w tym roku przez nia łzy wylewałam

Ach te przyjaciółki
Ja będąc w podobnej sytuacji zauważyłam fajną dozę hipokryzji....

Niby kogoś się nie znosi, niby nie znosi się sylwestra, niby chce się zostać w domu... itp. Ja przynajmniej to słyszałam.
A jak pojawi się zaproszenie to poleciała jak pies za kiełbasą, nieważne gdzie :P

Pocieszam się tym, że gdyby nie sytuacja finansowa to miałabym gdzie iść, jedyne zaproszenie jakie dostałam odrzuciłam ze względu na brak funduszy... Jak była kasa to zawsze miałam gdzie iść. A jak chciałabym dostać zaproszenie na jakąś domóweczkę to znajomi o mnie zapomnieli....

Dobrze że jest wizaż, bo już nie mam takiej ochoty płakać

Pamietajmy że ŻADNA NOC i ŻADNA osoba nie jest warta naszych łez. A przynajmniej żadna ososba, która tak postępuje

[wiefiulecka]

Napisane przez Czarnulka19

Tak Co roku Sylwestra spędzałyśmy razem .... Ona poszła do swojego kolegi na domówkę , a ja zostałam sama w domu (nie muszę chyba wspominać,że nawet nie zapytała ) Dobrze wiedziała ,że nie mam innych planów .... ale widocznie miała to gdzieś .
Ja bym tak nie potrafiła , jestem tak głupia ,że zrezygnowałabym z imprezy ,żeby tylko z nią zostać .....

Ja identycznie. Wiele razy nie poszłam na urodziny do kogoś, bo jej było smutno, itd. a teraz takie coś ... ja nie wiem czy to ja jestem taka naiwna czy co do niej sie tak pomyliłam. Nawet nie było pytania czy bym z nią poszła.

dobrze, że też masz taką sytuacje jak ja, pomaga mi to troche

[Giovanna1987]

Napisane przez 90agnieszka90

Dokładnie ale może za rok to się zmieni

Też mam taką nadzieję, że w końcu pojawi się ktoś wartościowy, kto będzie potrafił doceniać i kochać Ot takie życzenie noworoczne dla Nas wszystkich samotnych dziś siedzących na wizażu

[drusia]

Napisane przez Giovanna1987

Też mam taką nadzieję, że w końcu pojawi się ktoś wartościowy, kto będzie potrafił doceniać i kochać Ot takie życzenie noworoczne dla Nas wszystkich samotnych dziś siedzących na wizażu

Oby się spełniło

[shopaholic]

Napisane przez Trelek

Pamietajmy że ŻADNA NOC i ŻADNA osoba nie jest warta naszych łez. A przynajmniej żadna ososba, która tak postępuje

Zresztą pamiętajmy o jednym, że nie wszyscy mówią prawdę o tym, gdzie spędzają Sylwestra i co najważniejsze, czy ich plany są dla nich rzeczywiście interesujące.

[drusia]

Napisane przez shopaholic

Zresztą pamiętajmy o jednym, że nie wszyscy mówią prawdę o tym, gdzie spędzają Sylwestra i co najważniejsze, czy ich plany są dla nich rzeczywiście interesujące.

Otóż to, my też za kilka dni możemy powiedzieć, ze byłyśmy w sylwestra na rewelacyjnej babskiej imprezie i co? Nikt nie musi wiedzieć, że chodzi o wiżaż

[Czarnulka19]

Napisane przez wiefiulecka

Ja identycznie. Wiele razy nie poszłam na urodziny do kogoś, bo jej było smutno, itd. a teraz takie coś ... ja nie wiem czy to ja jestem taka naiwna czy co do niej sie tak pomyliłam. Nawet nie było pytania czy bym z nią poszła.

dobrze, że też masz taką sytuacje jak ja, pomaga mi to troche

Wiesz , ja obrażać się nie zamierzam , a tym bardziej zrywać tej znajomości ... ale jedno jest pewne : ZAPAMIĘTAM TO SOBIE
Zamierzam jej się w przyszłości odwdzięczyć i na mnie również nie ma co liczyć.. Na pewno dla niej nigdy w żaden sposób się nie poświęcę.. Skoro ona ma mnie gdzieś , to ja ją tak samo

[shopaholic]

Nie musi, ale może. To nie wstyd. Bynajmniej dla mnie skoro spędzam go w ciepłym domu, w kapciochach. Może to kwestia, że jestem typem domatorki i dlatego mi to pasuje. Na pewno zerknę na jakiegoś Sylwestra w telewizji, żeby ponapawać się widokiem czerwonych nosów

[Trelek]

Napisane przez shopaholic

Zresztą pamiętajmy o jednym, że nie wszyscy mówią prawdę o tym, gdzie spędzają Sylwestra i co najważniejsze, czy ich plany są dla nich rzeczywiście interesujące.

Hahahaha No właśnie ja jestem najlepszym przykładem Jako osoba (jak myślałam) popularna i lubiana nie przyznałam się otwarcie do samotnego sylwka w domu (Wyjaśniłam sprawę wyżej ;-) )

Także takich jak ja jest pewno wielu Może jesteśmy smutne i zazdrosne o coś czego nie ma?

Każdy skłamał i pół Polski siedzi w domu i zastanawia się WTF?


Ten motyw o chłopaki i wadzie wzroku mnie powalił.... Moja znajoma słyszała kiedyś coś podobnego
Matko, faceci i ich próby delikatnego postępowania