2010-01-09, 15:57
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ciechanów
Wiadomości: 60
|
Jestem chorą idiotką.
Pojedźcie po mnie,proszę. Jestem totalną idiotką.
Zacznę od początku...
Mam cioteczną siostrę, z którą przyjaźnie się od dziecka. Ona pochodzi z rodziny patologicznej, ja nie. Nasze rodziny nie utrzymują ze sobą kontaktu, żyjemy na odległość. Tylko my nie. Ale nie o to chodzi.
Od dziecka mamy głupie pomysły.
Jakie małe dziewczynki wymyśliłyśmy zabawę "dom" .
I trwa to do tej pory (mam 19 lat, ona 18 lat). Ja odgrywam role faceta, ona kobiety. Kontakt fizyczny jest, ale w ubraniu, jest to dotyk , ogrywanie niby seksu, nie całowanie. Po prostu odgrywamy czyjeś życie, jak aktorzy. Nie rozmawiamy o tym na codzień w normalnych sytuacjach. Nie pociągają mnie kobiety w ogóle. Na 100%. O dziwo jestem raczej dziewczęca jeśli chodzi o wygląd, ona też. To po prostu uzależniło, i ciężko z tym skończyć.
Nikt z rodziny oczywiście nie wie, nikomu, żadnemu psychologowi tego nie powiem.
Chcemy z tym skończyć, próbowałyśmy już kilka razy, ja chce znowu ostatecznie. Czyjeś życie, wymyślone jest idealne. Moje jest nudne, a jej wiadomo jakie jest żyjąc z alkoholikiem.
Znamy się tyle lat że ta przyjaźń to uzależnienie. To trwa i trwa...
Czuję się jak śmieć. Brzydzę się siebie,ale to silniejsze ode mnie. Teraz mieszkam w innym mieście, przyjeżdżam rzadko, mam nadzieję że się uda. Dodam iż nigdy nie byłam w poważnym związku. Chciałabym.
To wszystko wygląda jak 2 życia.
Jestem idiotką, totalną, śmieciem, człowiekiem chorym psychicznie.
Błagam pojedźcie po mnie, bądźcie szczere.
TO NIE PROWOKACJA, NIESTETY. ZARĘCZAM. ;((((
__________________
|
|
|