Zaraz padnęeeeeeeeeee nasmarowałam posta i jak wysyłałam pojawił sie bląd połączenia z serwerem
To teraz w skrócie....
Na nie odsniezonych chodnikach zmachalam się jak słoń w cyrku ....

Fajnie że byłam z mężem bo na schodach w podziemiach wszyscy sięprzewracali takie były oblodzone, nieposypane i sliskie....
Odebrałam posiew:
I jakaś bakteria się przyplątała

ehhhhhh zobaczę co na to moja gin
W prawdzie przed porodem z Kubą z posiewu też mi coś wyszło ....ale dostałam globulki i własciwie na porod i Kube nie miało to wcale wpływu ....mam nadzieję że tym razem też tak będzie
Wyniki morfologi, moczu, WR będą dzis po 19 ...ale ja odiorę dopiero w czwartek przed wizyta u gin ....chyba
No i
USG !!!
Dziś zaczynamy 37 tydz...
Z USG wynika 38 tydz
Waga szacunkowa 3327g
Lozysko II stopień
Wszystko w normie
No i lekarka powiedziała bez naszego pytania że to
DZIEWCZYNKA...że ładnie widać i nie ma wątpliwości
Tak więc
Pysiolinka potwierdzona już po raz trzeciiiiiii
Z radości po badaniu kupilam coś malego i różowego z kokardką
_________________________
Nadrobię Was ale troszkę pozniej bo Kuba mi wstał ....i woła jeśććć
_______________________
Widziałam jednym okiem piekne bobasy na wątku
