[PaLLitQa]

Napisane przez melleczka

wiesz jezeli masz do niego stuprocentowe zaufanie to mozesz na tym pen drivie zamiescic zdjecia ktore prowadza do twardego problemu



albo wiem!

ktoras pisala o drodze uslanej karteczkami...

moze ty mu zrobisz taka wirtualna droge... tzn porobisz fotki np porozrzucanym platkom roz, potem wejscie do twojego pokoju i od wejscia jakas czesc garderoby na podlodze ostatnie zdjecie bedzie sie konczylo np na seksownym buciku na wysokim obcasie pozostawionym pod lozkiem... i na koniec jakis podpis w sensie ze to cie czeka wyslac mu taki pen drive poczta albo podrzucic pod drzwi tak zeby doszedl w walentynki. a jak on do ciebie przyjdzie juz totalnie wtedy nakrecony to zobaczy to co bylo na fotkach


takie cos mi do glowy przyszlo

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

no i oczywiscie dokonczenie czyli ciebie taka wisienka na ciescie

wszystko super tylko mieszkam w bloku i do mojego pokoju od drzwi wejsciowych jest jakies 7 kroków
A zdjęć takich nie mam nawet jeśli a sama samowyzwalaczem nie zrobie, bo brzydko:/

Napisane przez AcutoPeperone

A co lubi twój Tż? Kurcze ciezko tak wymyslic na poczekaniu, sama mialam problem.. Mój Tż kiedyś powiedzial bwin sie wstazka zrób ladną kokardke i to bedzie dla mnie najlepszy prezent

wstązka i ja goła, to słysze za każdym razem!! ale skad wziasc taka dużą wstązke z kokarda? w internecie jest taka ale chyba 40 cos zlotych kosztuje, wiec bez przesady

Napisane przez julajta

A ja dziewuszki zostałam sama
Tzn bez partnera na studniówkę.

Dzisiaj słynny Mariano Italiano napisał, że bardzo przeprasza, ale nie będzie mógł przyjść ( z nieoficjalnych wersji wiem, że ma to związek z jego byłą dziewczyną, z którą się to raz schodzi raz rozchodzi i ona o mnie zazdrosna niby ).

Ogólnie gdyby był zajęty to oczywiście, że bym go na Studniówkę nie zaprosiła, ale jest wolny. On chyba jeszcze do niej coś czuje i pewnie dlatego nie chce kusić losu, żeby iść ze mną. No cóż. Zła nie jestem, AŻ TAK, bo nie będę się w żadne związki wpieprzać.

Tylko, że zostały 2 tygodnie do Studniówki, a ja nie mam partnera

jejku, ależ Cie załatwił:/
to teraz spręż się i szukaj ew. ja moge isc z Tobą i pokażemy jak sie bawią less

Napisane przez melleczka

no to wiadomo moj tez raz poweidzial ze ja bede dla niego najlepszym prezentem a jak raz zapytalam jego kolegi co mu moge kupic na imieniny bo totalnie nie mialam pomyslu to mi powiedzial kup czekoladowy stanik, zaloz na siebie i daj mu do zjedzenia nie skorzystalam

na allegro są takie staniki i majtki z cukiereczków już kiedys mi to Tż proponował



No ale dalej nie wiem co z walentynkami!!
Pewnie pojedziemy gdzies do kina, albo cuś se wymyślimy.. tylko co z prezentem