[pyskatka89]

Napisane przez Irish lady 28

U

1. jajko na miękko + długa bułka z ziarnami z salami,pomidorkiem,cebulą ,majonezem
2. kabanos + jabłko
3. mały kotlet schabowy zapiekany w śmietanie,do tego warzywa smażone na oliwie z oliwek :por,pieczarki,cebula,czo snek,papryka czerwona(spora ilość tych warzyw) + 150g surówki wiosennej
4. pieczarka wielka zapiekana z serem topionym,kapka keczupu,2 piwka

i jak dziś?lepiej????

znów beznadziejnie jakościowo.
znów tylko 2 sensowne posiłki...
może zrezygnuje chociaż jednego dnia z alkoholu, na rzecz wartościowego II śniadania i kolacji ? na lepsze Ci to wyjdzie...

Napisane przez Black Cat

U. ( @ rozkręciła się na dobre hiphip hura..) nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę

Śniadanie: owsianka z nerkowcami, śliwkami suszonymi, tartym jabłkiem, pestkami słonecznika, sokiem malinowym ; na mleku 2% pyszny standardzik
II śniadanie: serek wiejski z truskawkami + wkrojone kiwi+ dwie garście orzechów włoskich + pół dużej grahamki z Osełką, zielona herbata, mała pomarańczka, ciemna pralina Lindt szkoda,że tylko pół buły, ale jest ok bardzo smacznie.
Obiad: wątróbka drobiowa smażona & duszona (na oleju rzepakowym, z jabłkiem, papryką czerwoną, koprem, cebulka + ziola) ; mniej niz polowa woreczka kaszy gryczanej; porcja surówki z pekinki. ajj, pychota ! ale czemu tak mało kaszy?
a deserek
Podwieczorek: (@ dała o sobie znać.......) : duża (10cm) tarta z budyniem, wiśniami i galeretką ; 2 wafle przekładane czeko (to takie, "wysokie" z kilku warstw trójkątne, ktore kupuje sie na wagę- smak dzieciństwa ^^) ; mars delight; no, wyrównałaś sobie brak deseru fajnie, ale ja jestem zwolennikiem jedzenia słodyczy oprócz pełnowartościowych posiłków
kawa z mlekiem 2% (150 ml. mleka)
Kolacja: 2 kromki razowca z:
- almette ziolowym, jajkiem na twardo, rzodkiewką, szczypiorkiem i majonezem + kapka kawioru okk.


*przerazilam sie troche tym co zjadlam na podwieczorek


prosze o ocenę

bardzo, bardzo smacznie i luźno.
choć zawsze u Ciebie rzuca mi się w oczy malutko warzyw... może dodaj jakieś do podwieczorku ? albo marchewkę pochrup chociaż ?