[najfajniejsza]

Motyl, mi też dają mniej, choć o dowód mnie nie pytają od dawna, niestety.
Natomiast niedawno miałam sytuację, że poznałam koleżankę siostry i ona do mnie: "a Ty co zdajesz na maturze? boisz się matmy?" a ja, że zdawałam historię i matmy obowiązkowej nie było, a ona: "aaaa! to poszłaś już na studia?" ja: "no, poszłam..." ona: "nie martw się, pierwszy rok jest najcięższy podobno! a co studiujesz?" a ja: "jestem na czwartym roku", ona: "akurat. poza tym nie ma takiego roku, przecież są studia tylko 3+2" no ale w końcu jej wytłumaczyłam co i jak.
miłe to bylo

co do nieodzywania się do faceta, to ja też tak mam, że jak się długo nie odzywa, nie odpowiada na moje SMS-y, to mu spokoju nie daję ale często jest też tak, że on mi daje znać, że jest w pracy i już. koniec kontaktu